Oleje Mobil ,Shell,Castrol. BP, polskiej produkcj ?

[Gość Orbit]

Znalezione w Interku

 

""Niewiele się mówi o w spółpracy Rafinerii Gdańsk SA ze światowymi potentatami naftowymi, a współpraca ta z powodzeniem kontynuowana jest od kilkunastu lat. Najbliższymi partnerami RG są firmy Shell, Castrol i Mobil. Oleje z Gdańska sprzedawane są pod szyldem Castrola i Shella głównie na rynkach byłych krajów socjalistycznych, Rosji i innych krajów WNP. -- Współpracujące z nami firmy kierują nasze oleje głównie na Wschód, gdzie rynek jest ogromny i chłonny. Polska, a ściślej Rafineria Gdańsk SA jest dla nich przyczółkiem, bazą wypadową na wschodnie rynki. Potentaci naftowi nie sprzedają o lejów z Gdańska w Europie Zachodniej, ponieważ mają tam dość własnych rafinerii wytwarzających te specyfiki -- mówi dyr. Krzysztof Naruszewicz.

 

Współpraca z Mobilem przebiega podobnie (gdański olej sprzedawany jest pod szyldem tej firmy) , olej silnikowy kierowany na rynek polski, nie na eksport. Dyrektor ds. marketingu Rafinerii Gdańskiej Krzysztof Naruszewicz zapewnia, że warunki współpracy z Mobilem są "ściśle określone", dzięki czemu rafineria nie konkuruje sama z sobą produkując na ten sam rynek dla Mobila i sprzedając takie same oleje pod własnym szyldem.

 

Rafineria Gdańsk wytwarza oleje mieszając importowane dodatki uszlachetniające (dodatki pochodzą z wytwórni światowych liderów: Shella, Lubrizola, Chevrona i td. ) z olejem bazowym produkowanym na miejscu. Z kolei, ponad połowa gdańskiego oleju bazowego jest eksportowana, a jego odbiorcami są wytwórnie olejów gotowych należące do Shella, Castrola, Mobila, Elfa, BP i td. Nierzadko więc oleje produkowane przez różne firmy wytwarzane są z tych samych składników, z tym, że np. w przypadku współpracy z Shellem Rafineria Gdańsk miesza z własnym olejem bazowym dodatki sprowadzone od Shella, a Shell do oleju bazowego sprowadzonego z Gdańska dodaje dodatki własne. W sumie czasem obie firmy mieszają to samo, wytwarzając oleje o bardzo podobnych właściwościach i jakości""

 

[Gość robertnet]

jesli coś cytujesz to podaj konkretne źródło,

 

[Gość Bogo]

Co prawda z artykuł który znalazł Kolega Orbit jest z 29.11.1994, ale bym się nie zdziwił gdyby nadal tak było.

http://new-arch.rp.pl/artykul/34632_Konkurencja_depcze_sobie_po_pietach.html.

Myślę że z olejami silnikowymi jest podobnie jak z paliwami, w zasadzie lejemy to samo bez względu na jakiej stacji tankujemy więc z olejem silnikowym może być podobnie. Na potwierdzenie tego:

,,Grupa LOTOS S.A. zawarła z BP Polska S.A. umowę dotyczącą sprzedaży paliw płynnych. Jej szacunkowa wartość wynosi blisko 1,2 miliarda złotych.

Porozumienie, które zawarto 30 grudnia 2008r. obowiązuje przez cały przyszły rok. W jego ramach LOTOS dostarczy polskiej sieci stacji BP benzynę bezołowiową 95 i 98 oraz olej napędowy.

Pod koniec tego roku LOTOS zawarł w sumie 4 umowy na dostawy paliw płynnych. Ich łączna, szacunkowa wartość przekracza 9,2 mld zł. W ramach zawartych kontraktów LOTOS dostarczy swoje paliwa na stacje sieci Statoil, BP, Lukoil oraz Shell w Polsce."

http://www.miesiecznikchemik.pl/index.php?option=com_content&view=article&catid=103%3Achemia-w-kalejdoskopie-aktualnopci-z-firm&id=1129%3Aaktualnoci-21-31122008&Itemid=135&lang=pl

 

[Gość Mariusz_760301]

Myślę że z olejami silnikowymi jest podobnie jak z paliwami, w zasadzie lejemy to samo

Dlatego silnik zalewam TEXACO za daleko mają do U.S.A.

 

[Gość Kacper]

Ale można i nie wymieniać oleju http://forum.opel24.com/wymiana-oleju-szkodzi-silnikowi-vt19230.htm

 

[Gość Orbit]

NO to juz wiemy dlaczego Szef Castrola juz nie jest szefem .... piepszył głupoty ... pewnie jezdzi na wózku inwalidzkim wiec nie potrzebuje zmiany oleju , a jesli juz to chyba w głowie

 

Zerknj sobie na kilka filmów ktore zamieszczam

 

 

 

 

[Gość Kacper]

Orbit, chyba nie posądzasz mnie że biorę przykład z byłego szefa Castrola lub namawiam kogoś do brania przykładu z niego

 

[Gość Orbit]

Uff. to całe szczescie .... na YouTube mozna sie napatrzec na przypadki nie zmieniania oleju ...

 

[Gość Kacper]

Mam taki inteligentny silnik, że sam daje znać że zbliża się termin wymiany oleju

A tak poważnie to przed wymianą, zaczyna zawieszać się któryś hydro-popychacz a po wymianie jest już cichutko aż do czasu kolejnej zbliżającej się wymiany.

 

A wracając do tematu to podobno w warsztacie wlewają mi olej ELF półsyntetyk, a jak muszę dokupić na dolewkę, to patrze aby kopić też półsyntetyczny i nie zwracam szczególnie uwagi na markę.