Astra II 1.7 TD X17DTL Po odpaleniu silnik gaśnie.

[Gość biskup17]

Witam. Jestem nowy członkiem tego forum lecz bardzo potrzebuję fachowej porady.

 

Od pewnego czasu pojawił się dziwny problem. Gdy samochód postoi( np dzień albo dwa) tuż po zapłonie silnik pracuje dość dziwnie gdyż wydaje takie specyficzne odgłosy różniące się od normalnej pracy, a z rury wydobywa się czarny(siwy) dym o zapachu nie dopalonego paliwa. Ponadto po chwili zapala się kontrolka kształtem przypominająca silnik, obroty spadają a samochód gaśnie.

 

Lecz gdy się wciśnie pedał gazu i delikatnie zwiększy obroty na około 1 min wszystko wraca do normy, silnik zaczyna prawidłowo pracować,a kontrolka gaśnie. Po takim zabiegu kolejne próby odpalania przebiegają prawidłowo.

 

Dodam iż zostały wymienione świece żarowe, samochód był podpinany do komputera wszystkie błędy usunięto, pomimo założenia nowego sterownika od pompy wtryskowej problem nadal się pojawia.

 

Może to bez znaczenia ale moją uwagę przykuło także spalanie, gdyż pełny zbiornik starczył na zaledwie 600 km, a dotychczasowo spokojnie można było przejechać 900-1000 km.

 

zmieniłem tytuł/zbyszek670

 

[Gość Mati8867]

Witam

Pamiętasz może jakie to były błędy które wykasowano - najlepiej by było gdybyś odczytał błąd jaki pojawia się kiedy samochód źle odpali po postoju. Kontrolka która wyglądem przypomina silnik oznacza, że sterownik wykrył błąd w którymś z układów i zapisał go w pamięci po czym przełącza pracę silnika w tryb awaryjny bądź gdy błąd jest krytyczny zatrzymuje jego pracę.

Z doświadczenia wiem, że wymiana samej elektroniki pompy bez regeneracji mechanicznej to połowiczna oszczędność - elektronika pada najczęściej przez zacierający się nastawnik kąta wtrysku i jeżeli nie wyeliminuje się tej usterki to elektronika znowu się wykończy

 

[Gość biskup17]

Nie pamiętam jaki to były błędy bo mechanik je usuwał. Natomiast co jest dla mnie dziwne, że gdy ta kontrola się pali i silnik dziwnie pracuje, aż do momentu gdy słychać takie jak by "pyknięcie", potem nagle wszystko wraca do normy. W czasie jazdy nie ma żadnych problemów tylko tak jak mówię najgorsze to odpalanie:(

 

[Gość Mati8867]

Bez kodu błędu to ciężko będzie coś wywnioskować - w tym silniku niestety trzeba podpiąć kompa, żadne metody na zworę i gaz z hamulcem nie działają. Jak będziesz miał możliwość to podjedź do jakiegoś mechanika i poproś o odczytanie błędów i niech Ci powie jakie są ich numery. Wtedy będzie można się czegoś uczepić.

Chyba, że ktoś inny podpowie coś więcej po samych objawach które podałeś.

 

[Gość biskup17]

W kocu ku mojej uciesze zlokalizowano usterkę. Okazało się iż za te problemy odpowiadało paliwo. po spuszczeniu z baku swoim kolorem przypominało herbatę, natomiast w butelce po odstawieniu na noc wytrącił się mętny biały osad.