Głośna praca silnika 2.0 DTI

[Gość kaniucha]

Witam,

1. Przeglądałem kilka razy forum w poszukiwaniu odpowiedzi na nurtyjący mnie problem z moją Viki i coś tam może znalazłem, ale nie do końca. Mianowicie, kiedy silnik jest zimny pracuje gładko i cicho, po nagrzaniu sie (delikatnym) zaczyna głośno pracować podczas przyspieszania "jargotać" jak traktor strasznie mnie to wk... Nie było by w tym nic dziwnego gdyby komputer pokazywał jakieś błędy, a tak nie jest, gdyby samochód podczas gwałtownego przyspieszania kopcił nadmiernie, a tak też nie jest wszystko sprawdzone: elektrozawory itp. olej w silniku półsyntetyk 10W40, problemów z odpalaniem żadnych nawet przy -26. Co może być przyczyną takiego "jargotania"??? Prosze o pomoc, bo już nie wiem co z tym robić, rozkładam ręce a ta praca silnika jest cholernie irytująca . Dodam, że samochód normalnie przyspiesza nie zamula czy jest zimny czy rozgrzany do temperatury pracy. POMOCY!!!

 

2. Jeżeli komp zgubi mape wtrysku jednego z wtryskiwaczy, to czyj jest możliwośc resetu kompa i wgranie nowego softu samemu, czy potrzebna jest wizyta w ASO czy wystarczy dobry warsztat który to zrobi napewno taniej niż ASO i jaki jest mniej więcej koszt takiej operacji??

 

Pzdr. Z góry dziękuję wszystkim z zainteresowanie moim problemem.

 

[Gość zbyszek670]

kaniucha, może ten temat Cię zainteresuje:

http://forum.opel24.com/czy-to-lancuch-rozrzadu-vt49585.htm

 

[Gość kaniucha]

To napewno nie jest łańcuch rozrządu, ten hałas jest najbardziej słyszalny po przekroczeniu 1500 obr/min i przy przekraczaniu tej prędkości czuć szarpnięcie jakby turbo się załączało i zaczyna jargotać, po rozgrzaniu silnika ten jargot jest słyszalny w całym zakresie obrotów silnika. Rozkłada ręce z tym hałasem. Czyt to może byc stary olej? dawno nie wymieniałem.

 

[Gość zbyszek670]

Czyt to może byc stary olej? dawno nie wymieniałem.

Jak to dawno nie wymieniałem turbiny tego nie lubią.

 

[Gość niuniu36]

Witam najpierw diagnostyka,podgląd wartości kąta wtrysku pomiędzy zakładanym a otrzymywanym z pompy wtryskowej.

 

[Gość kaniucha]

Co do jargotania czy też metalicznego dźwięku pojawia się po nagrzaniu silnika tak jakby wina oleju jest półsyntetyk 10W40 ale nie wiem jakiej firmy jest zalany, jaki najlepiej polecacie przebieg to na liczniku 185000 ale prawdziwy ... Turbina dziwnie sie zrywa przy około 1600 obr/min i wtedy zaczyna się to jargotanie, średnie spalanie to około 7,5 l w cyklu mieszanym. Może to wina któregoś z elektrozaworów Jakieś sugestie Dodam, że ten jargot występuj od momentu kiedy kupiłem moją Viki, a przed kupnem byłem u mechanika od pomp wtryskowych jednego z najlepszym w Białymstoku i wtedy tech 2 nie wykazał żadnych błędów i stwierdzono że z silnikiem jest wszystko ok ale mimo wszystko coś chyba nie gra.

 

[Gość kaniucha]

Dziś zauważyłem jedną rzecz odnośnie tej głośnej pracy silnika i dziwnego zrywania turbiny. Mianowicie:

Chodzi o siłownik klap wirowych, podczas przegazowywania wogóle się nie porusza, podciśnienie jest ok, po odłączeniu wężyka od podciśnienia od tego siłownika i rozruszania go ręką i ponownemu podłączeniu podciśnienia zaczyna cicho terkotać elektrozawór sterujący chyba ciśnieniem doładowania turbiny i wtedy silnik ładnie pracuje odczuwalnie lepiej przyspiesza, ale po przejechaniu paru km wszystko wraca do "normy"

1. Te objawy wskazują na uszkodzenie któregoś z tych zaworów tylko którego? Siłownika klap czy którego z elektrozaworów, dodam że są dwa?

Pomocy