Drobny lifting - opłaca się zaczynać ?

[Gość Darius G]

Witam, chodzi mi po głowie od kilku dni myśl o lekkim liftingu mojego samochodu. otóż głównym tematem moich rozważań są lampy ? Jak autko będzie się prezentować z następującymi światłami oto linki ----> http://allegro.pl/lampy-nowe-opel-corsa-b-black-lexus-tuning-w-wa-i1361603811.html

http://allegro.pl/opel-corsa-b-lampy-tylne-lexus-style-clear-chrom-i1376992891.html

http://allegro.pl/lampy-tylne-led-kompl-2-sztuk-opel-corsa-b-94-01-i1369366773.html

 

kolor mojej bryki to black później dodam foto.

 

Mam na myśli jeszcze dokupienie tzw. pierdół poprawiających wygląd estetyczny:

2 naklejki opla na bok samochodu http://allegro.pl/2-naklejki-boczne-opel-astra-corsa-vectra-frontera-i1393736938.html

nakładkę na wlew paliwa http://allegro.pl/emblemat-naklejka-na-wlew-paliwa-acdnk010-i1390637680.html

oraz folie do oklejania http://allegro.pl/folia-carbon-3d-tuning-nowosc-karbon-oryginal-i1385016624.html

 

W ostatnim czasie kupiłem pokrowce które jeszcze nie założyłem (z braku czasu szwagra do pomocy)

http://allegro.pl/skora-pokrowce-samochodowe-ortopedyczne-komplet-i1390110057.html

 

Tak się zastanawiam czy w ogóle warto inwestować w te rzeczy? Mieszkam na osiedlu samochód zostawiam pod blokiem, czasem gdzieś się pojedzie na dyskotekę a wiadomo jacy są ludzie lampy rozbiją a ty potem się martw..Dlatego zwracam się z prośbą o wyrażenie Waszej opinii na temat moich zwariowanych planów

 

fotki mojej corsy silnik 1.0 2000r.

http://img156.imageshack.us/i/img0091oo.jpg

http://img706.imageshack.us/i/img0096h.jpg

 

[Gość damiano2007]

Po pierwsze musisz sobie sam odpowiedzieć na pytanie jak długo masz zamiar jeździć tym autem, bo jeśli krótko to nie ma sensu a pozatym nie ma wielu chętnych ludzi do zakupu aut po takim tuningu.

 

No i tuning typu naklejka na wlew paliwa to w moim przekonaniu trochę "nie bardzo"

A lampy to fajny pomysł

 

[Gość Darius G]

Po pierwsze musisz sobie sam odpowiedzieć na pytanie jak długo masz zamiar jeździć tym autem, bo jeśli krótko to nie ma sensu a pozatym nie ma wielu chętnych ludzi do zakupu aut po takim tuningu.

 

No i tuning typu naklejka na wlew paliwa to w moim przekonaniu trochę "nie bardzo"

A lampy to fajny pomysł

Myślę że jeszcze jakieś 2lata muszę pociągnąć na tym aucie..nim dorobię się czegoś znacznie lepszego

 

[Gość grzemach]

moim zdaniem, nie ma to sensu. Wolałbym przeznaczyć pieniążki na faktycznie zwiększenie mocy/przyczepności (wymiana czegoś przy silniku, opony, alufelga, itp), ewentualnie naprawy (moja co prawda się jeszcze nie psuje za często, ale regularnie - raz na rok - trzeba jakieś rzeczy przy niej robić).

 

Pamiętaj, że to co będziesz robił z autem ktoś musi zaakceptować (ewentualny kupujący). Poza tym, ja bym taki tuning odebrał tak:

- wymienione tylne lampy - uderzony w tył, tuningowe lampy są tańsze niż oryginalne, bo swoje raczej sprzedasz

- naklejka na drzwiach - jakieś zarysowanie, możliwe, że wychodząca rdza, źle coś pomalowane po dzwonie

 

naklejka, na baku - to bym raczej zignorował (jako kupujący)

 

Jeśli chodzi o pokrowce, to całkiem fajne. A jak wyglądają w rzeczywistości? Może, też bym sobie takie sprawił, tylko czemu one wymagają aż dwóch osób do zakładania?

 

Pozdrawiam,

 

[Gość szymi870]

kolego polecam jeszcze dywaniki z ryflowanej alugumy , neony do podwozia (koniecznie niebieskie) , nakładki na pedały (ostatnio w lidlu była jakaś promocja bodajże) , imitację anteny "płetwy rekina" , chromowaną nakładkę na tłumik , naklejki na klamki , chromowane obwódki okien , brewki na lampy , imitacje wlotów powietrza na masce , podświetlaną gałkę zmiany biegów (najlepiej w kształcie kobry ) napisy tunning i V6 na tylną klapę no i napis sport na drzwi (niech każdy wie ,że nie ma co drażnić tego potwora) ,dodaj jeszcze halogeny z przodu i jakiś bajerancki klakson , na tyle przydałby się jakiś spojler , w tym celu możesz wykorzystać np półkę łazienkową ( w obi 29.99zł) , alukołpaki (szczyt mody to spinnery) , kup dużo tej carbonowej foli o której piszesz (doskonale zmniejsza wagę samochodu ) , przyciemnij szyby , a w szczególności przednią , lusterka m power look.... taki zestaw daje spokojnie + 20km i 50pkt respectu na mieście ...

 

 

 

a tak na serio to oblicz ile pieniędzy wydałbyś na te śmieci i za te pieniądze zrób coś przy aucie (wymiana filtrów)

 

[Gość robertnet]

Darius G, zostaw ty to autko w spokoju, bo zrobisz z niego "wioskę"

jak piszą koledzy, zainwestuj w coś normalnego, co przyniesie korzyść

 

[Gość]

To co seryjne jest najpiękniejsze, zmiany, które chcesz wprowadzić przyniosą odwrotny skutek.

Odpuść sobie "upiększanie", włóż kasę w coś pożyteczniejszego.

Tak jak pisali koledzy-pamiętaj, że mało kto chce kupić taki zepsuty "pseudotjuningiem" samochód.

Kupcy podchodzą podejrzliwie to wszelkich przeróbek.

 

[Gość damiano2007]

Jeśli już chcesz coś zmienić to kup przednie lampy ale dobre by widoczność się poprawiła a ładniejsze to one na pewno będą

 

[Gość abzuj]

Człowieku masz ładną corsinke, zostaw ja w spokoju. Nic dobrego z tego nie wyniknie... lepiej spradź czy jakieś rzeczy eksploatacyjne nie nadają się już do wymiany...

 

[Gość Darius G]

moim zdaniem, nie ma to sensu. Wolałbym przeznaczyć pieniążki na faktycznie zwiększenie mocy/przyczepności (wymiana czegoś przy silniku, opony, alufelga, itp), ewentualnie naprawy (moja co prawda się jeszcze nie psuje za często, ale regularnie - raz na rok - trzeba jakieś rzeczy przy niej robić).

 

Pamiętaj, że to co będziesz robił z autem ktoś musi zaakceptować (ewentualny kupujący). Poza tym, ja bym taki tuning odebrał tak:

- wymienione tylne lampy - uderzony w tył, tuningowe lampy są tańsze niż oryginalne, bo swoje raczej sprzedasz

- naklejka na drzwiach - jakieś zarysowanie, możliwe, że wychodząca rdza, źle coś pomalowane po dzwonie

 

naklejka, na baku - to bym raczej zignorował (jako kupujący)

 

Jeśli chodzi o pokrowce, to całkiem fajne. A jak wyglądają w rzeczywistości? Może, też bym sobie takie sprawił, tylko czemu one wymagają aż dwóch osób do zakładania?

 

Pozdrawiam,

Kupiłem już lampy okazyjnie, zobaczymy tylko jaki będzie efekt końcowy..a i takie drobne sprostowanie oryginalne kosztują do corsy w granicach 50zł za szt i wcale nie mam zamiaru ich sprzedawać w razie czego będą leżały w domu

http://allegro.pl/lampy-tylne-opel-corsa-b-93-00-chrom-led-diodowe-i1387693271.html

 

A co do naklejek to wiesz? Różnie z nimi bywa, komuś nie będą się podobać może odkleić i po kłopocie wtedy zobaczy że lakier jest ok

 

Pokrowce ? Potrzeba mi drugiej osoby i garażu żeby zmontować je, bo teraz w czasie zimy ciężko żebym odkręcał fotele i na parkingu przed blokiem się z tym bawił Dlatego mi potrzebny szwagier