Gość iMaks Opublikowano 8 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2011 Witam.Na wstępnie podam, że jest to Astra z silnikiem 1.6 i z roku 1992. Ostatnio moja Astra nie chciała odpalić, gdyż jeden z kabli zapłonowych wciąż odpadał (zamiennik). Zakupiłem więc wczoraj nowy, a stare powyjmowałem i posuszyłem. Podczepiłem po kilku godzinach kable i samochód normalnie odpalił.Obroty na luzie trzyma pięknie (lepiej niż przed wymianą) wrzucam jedynkę staram się jechać i on w ogóle nie ma mocy i strzela z tłumika.Na jedynce max prędkość to 20-30km/h a na 2-ce praktycznie od razu gaśnie pomimo gazu do końca albo jeżeli nie gaśnie to się toczy - o 3-ce nie wspomnę. Jeździłem tak po podwórku 10min i kilka razy coś załapał i poszedł mocno do przodu, a potem znowu zamułka. Nie wiem co się dzieje.Możliwe, że to przez złe podłączenie kabli? Proszę o odpowiedź, bo dziś muszę jechać 90km od miejsca zamieszkania i muszę autko postawić do pionu. Czekam. Z góry dziękuje i pozdrawiam   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/36985-opelek-po-wymianie-kabla-zap%C5%82onowego-nie-ma-mocy/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sledzik1102 Opublikowano 8 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2011 jeden z kabli zapłonowych wciąż odpadał (zamiennik)co masz na myśli pisząc że jeden kabel wciąż odpadał??Zakupiłem więc wczoraj nowy, a stare powyjmowałem i posuszyłem.kupiłeś jeden przewód WN czy komplet?? jak już się wymienia kable to wszystkie a nie pojedynczo.Nie wiem co się dzieje.Możliwe, że to przez złe podłączenie kabli?według mnie powinieneś sprawdzić czy poprawnie założyłeś kable ponownieja mam u siebie DISa i na nim jest napisane który kabel gdzie powinien być podłączony a Ty jeśli masz aparat zapłonowy z palcem to poczytaj ten wątek: http://forum.opel24.com/kolejnosc-przewodow-zaplonowych-astra-14-vt19228.htm Kolejnośc zapłonu 1-3-4-2. Pierwszy cylinder(patrząc na silnik z przodu to ten od lewej czyli od rozrządu) oznakowany jest na obrzeżu aparatu rysą. Aparat kręci się ( patrząc od strony palca) w stronę przeciwną niż wskazówki zegarka. mam nadzieje że aparatu zapłonowego nie zdejmowałeś bo w przeciwym razie mogłeś przestawić sobie zapłon i stąd takie cyrki Pozdrawiam   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/36985-opelek-po-wymianie-kabla-zap%C5%82onowego-nie-ma-mocy/#findComment-16409 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość iMaks Opublikowano 8 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2011 Jeden notorycznie się odczepiał ze strony kopułki. Czyli dobre podłączenie to może być to? Nie odłączałem od aparatu zapłonowego.Tylko te 4 od świec.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/36985-opelek-po-wymianie-kabla-zap%C5%82onowego-nie-ma-mocy/#findComment-16400 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.