Dziwna praca silnika wiosną?

[Gość n73_astra]

Umieściłem podobny post pod jednym z tematów, ale niestety nie otrzymałem żadnej odpowiedzi zależy mi na niej bardzo, więc założyłem nowy temat, z nadzieją, że może ktoś jednak tu zajrzy i będzie potrafił udzielić mi pomocy...

 

Otóż mam problem, astra zawsze pali normalnie, z szarpaniem też rzadko są problemy, występują one tylko wtedy, gdy auto przejedzie ok 10km i postoi ok 30min, po tym postoju nie da się praktycznie jechać: szarpie, gaśnie, dławi się i występuje "efekt kangura"

 

Rok temu, gdy tylko zeszły śniegi miałem z nim dokładnie taki sam problem dwa razy wymieniałem kable WN, czyściłem przepustnicę, wymieniłem filtr paliwa i przymierzałem się już do wymiany cewki ale problem samoczynnie ustał, myślałem ze na stałe, dzięki wymianie kabli ale jednak to nie to...

Nie chcę co rok na wiosnę przechodzić przez to samo, bo to szarpanie jest bardzo uciążliwe i boję się żeby czegoś poważniejszego nie wywołało...

 

Najdziwniejsze jest to że te problemy występują tylko jeżeli silnik się nagrzeje, trochę przestygnie (ale nie do końca, dalej jest ciepły) i ponownie się go odpali

No i dzieje się tak tylko na wiosnę po jakimś czasie samo ustaje...

 

Wie ktokolwiek jak mógłbym się tego pozbyć

 

P.S.

Nie zapala się kontrolka komputera, a przy odczytywaniu pisze (a właściwie mryga ) brak błędów...

EGR zaślepiłem w tamtym roku, operacja przebiegła pomyślnie, silnik pracował ładnie

Jeśli podałem za mało danych to pytajcie, odpowiem na wszystkie pytania...

 

[Gość gomezzz1]

n73_astra, widocznie Twój Opel to meteopata piszesz, że kable WN wymieniałeś i nie było poprawy, masz C16NZ z aparatem zapłonowym? Może w nim tkwi przyczyna?

 

[Gość n73_astra]

Tę opcję też brałem pod uwagę, nawet wyczyściłem styki bo były lekko zaśniedziałe, ale po przemyśleniu sprawy stwierdziłem że to nie wina kopułki ani żadnego innego komponentu z układu zapłonowego, bo gdyby tak było to występowały by trudności z odpaleniem (a nie mam ich nigdy; nie ważne czy zimny, letni czy gorący silnik i tak odpala na dotyk) i te szarpania występowałyby regularnie a tak nie jest, to się dzieje tylko jak nagrzany postoi trochę i odpocznie (tylko nie tak żeby wystygł całkiem, bo w tym wypadku nic się nie dzieje)

Dziwna sprawa, szaleje tylko wtedy gdy odpali się go kiedy jest jeszcze ciepły a całkiem niedawno był gorący...

 

Więc wykluczyłbym raczej układ zapłonowy, ale to jest tylko moje zdanie i mogę się mylić bo doświadczenia żadnego w tej dziedzinie nie mam

 

[Gość gomezzz1]

Więc wykluczyłbym raczej układ zapłonowy

spróbowałbym jeszcze ewentualnie z podmianą cewki zapłonowej, żeby ją wyeliminować

 

[Gość Darekc14se]

modul zapłonowy sobie wymien i bedzie wszystko tak jak trzeba

 

[Gość n73_astra]

modul zapłonowy sobie wymien i bedzie wszystko tak jak trzeba

Skąd ta pewność? Spotkałeś się już z podobnym przypadkiem?

 

w najbliższym czasie się tym zajmę, ale jeśli to nie to, ma ktoś jeszcze jakieś pomysły?

 

[Gość marcin84]

Ja też miałem takie same objawy i też przeszło samo, ale nigdy nie znam dnia ani godziny. U mnie się to działo po założeniu gazu więć w tym upatrywałem przyczyny.

Co do wymiany modułu to może być racja bo też natknąłem sięna takie zalecenia przeglądając forum. Cewkę też warto sprawdzić ale nie wiem jak.

 

[Gość n73_astra]

U mnie LPG nigdy nie był montowany, więc to nie z tego powodu raczej...

 

Cewkę można by sprawdzić zamieniając się z innym użytkownikiem opla na cewki przez jakiś czas, można też jakoś sprawdzić napięcie na niej, gdzieś widziałem temat o tym jak to zrobić i mógłbym go znaleźć, ale nie mam po co bo i tak nie posiadam odpowiednich przyrządów do pomiaru napięcia

 

[Gość n73_astra]

Poszperałem trochę na elektrodzie i kolega Darekc14se (wielkie podziękowania się należą ) faktycznie miał rację, jeżeli temperatura silnika ma wpływ na jego pracę to jest to wina modułu zapłonowego, w nim pod wpływem częstych zmian temperatur mogą występować zmiany w układzie elektronicznym...