Gryzący, łzawiący smród z klimy, nawiewu

[Gość horniat]

Witam forumowiczów,

 

Mam problem,

Po kilkudniowym postoju, rano odpalam Opla ustawiam cieple powietrze na szyby, żeby odparowały. Po ok 30 sek jazdy, z nawiewu załącz wydostawać sie bezbarwny "gaz" - strasznie gryzący i łzawiący do takiego stopnia, że nie można było kontynować jazdy.Musiałem natychmiast zjechać i sie zatrzymac. Myślałem, że coś zaczeło się palić, ale po otworzeniu maski wszytsko było ok. Po ponownym odpaleniu, i zmiejszeniu siły nawiewu dalej odczuwało się ten dziwny zapach. Komputer nie wykazuje błedów,

 

Co to może być? I czym spowodowane? Nigdy wczesniej nie bylo takich problemów.

Czy ktoś ma jakies pomysły.

 

Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na jakies sugestie,

Maciej

 

[Gość zbyszek670]

Po ok 30 sek jazdy, z nawiewu załącz wydostawać sie bezbarwny "gaz" - strasznie gryzący i łzawiący do takiego stopnia, że nie można było kontynować jazdy.Musiałem natychmiast zjechać i sie zatrzymac.

Tak wygląda że spaliny się dostają do kabiny ale napisz czy ten sam zapach jest czuć od wydechu?

 

[Gość horniat]

Dziękuje za odpowiedz. Raczej to nie są spaliny(choć pewny nie jestem), to tak jakby smród spowodowany paleniem się jakis plastików, kabli - wyjątkowo gryząy i łzawiący.

Przy wyłączeniu klimy/nawiewu smród ten ustępuje. Dziwne bo silnik praccuje normalnie, zero jakis komunikatów o błędach z komputera.

Sprawdze czy jest podobny do tego z z wydechu i wieczorem dam znac.

 

 

Jakies podejrzenia?

 

 

EDIT: Zdecydowanie to nie są spaliny, sprawdziłem i jestem prawie na 100 % pewny - zwłaszcze ze spaliny z silnika diesla charakteryzują się dość specyficznym "zapachem".

 

Gdy teraz włączyłem nawiew na najniższy bieg, czuć delikatnie specyficzny zapach. Naprawde trudno to określić. Spróbuje właczyć nawiew na maksa i zobacze jakie będa rezultaty.

 

pozdrawiam i czekam na pomocne rady,

Maciej

 

[Gość zbyszek670]

horniat, może ten temat pomoże;

http://forum.opel24.com/smierdzi-z-nawiewow-vt6104.htm

 

[Gość horniat]

Dziękuje,

 

Niestety przeszukałem ten temat i nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie.

 

Dziwna sprawa, nawiew, klimatyzacja działa normalnie - nagrzewa, chłodzi.

Smród wydaja się być mniej intensywny - ale ciagle go czuć, jeżeli Wam to pomoże to kojarzy mi sie ze smrodem nagrzanego komputera, rzutnika, telewizora. Naprawdę cieżko to okreslić.

Czy macie jeszcze jakieś propozycje?

Chyba nieunikniona będzie wizyta w serwisie.

 

Pozdrawiam,

Maciej

 

[Gość zbyszek670]

Chyba nieunikniona będzie wizyta w serwisie.

Albo dobrego klimaciarza a tu masz jeszcze temat;

http://forum.vectra-unlimited.pl//archive/index.php/t-51651.html

 

[Gość horniat]

O ten temat troche opisuje zblizone problemy do moich,dziękuje i klikam "pomogł"

 

Czekam na inne sugestie, po wizycie w serwisie dam znać co wyszło.

 

[Gość zbyszek670]

Czekam na inne sugestie, po wizycie w serwisie dam znać co wyszło.

Ok. Czekamy na wieści tego zapachu

 

[Gość radmax]

Witam.

Miałem trochę podobnie gdy po wymianie dwumasy nie założyli mi opaski na takiej osłonie na półosi i wyrzucało mi smar na rozgrzany silnik. Może nie było to tak mocne ale śmierdziało jakby się guma lub plastik paliły.

 

[Gość pawelvc]

a jak wlaczysz obieg zamkniety ,to tez tak capi,moze wentylator sie konczy?