Skocz do zawartości

rozruch silnika


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich forumowiczów.

Od dłuższego czasu mam problemy z rozruchem silnika po nocy (szczególnie mokrej nocy) w mojej Omedze 2,5 V6, benzyna, 1996 rok. Wtedy silnik zapala za czwartym, piątym razem i cały boży dzień jest już spokój (nawet kiedy pada). Komputer w serwisie nic nie pokazuje, akumulator OK, rozrusznik po naprawie. Ciekawe, że jadąc w deszczu czy chmurze wody za TIR-em lub przejeżdżając kałuże silnik pracuje równo.

Może to kable (nie mam pewności kiedy je wymieniałem), cewka zapłonowa czy czujnik obrotów albo jakie insze paskustwo ?

Będę wdzięczny za jakieś sugestie. Mechanicy rozkładają ręce bo w warsztacie usterka nie wystąpiła.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/37831-rozruch-silnika/
Udostępnij na innych stronach

Może to kable (nie mam pewności kiedy je wymieniałem)

 

Raczej tak . Weź znajdź jakiś spryskiwacz w domu ( do szyb czasem takie są) , który daje rozpylony strumień wody -mgiełkę - najlepiej wieczorem odpal auto i ostrożnie pryśnij po kablach . Jeśli będą jakiekolwiek sensacje , kable do wymiany . Tylko ostrożnie . Jeśli będzie ok , to masz problem

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/37831-rozruch-silnika/#findComment-6947
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za zainteresowanie i poradę. Na szczęście mój problem jednak udało się rozwiązać.

Usterka w końcu wystąpiła w warsztacie i komputer pokazał błąd 19(o ile dobrze pamiętam), tzn. "czujnik obrotów wału". Ciekawe tylko, że pokazywał to jedynie w momentach nieudanych prób rozruchu silnika. Po wyłączeniu stacyjki nie pozostawał w komputerze żaden ślad po tym błędzie.

Rzeczywiście przyczyn mogła być masa. Na początku wymieniłem pompę paliwa na zapasową, którą chomikmowałem. Nic to nie dało ale przynajmniej mam zainstalowaną nowszą pompę.

Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/37831-rozruch-silnika/#findComment-6922
Udostępnij na innych stronach

komputer pokazał błąd 19(o ile dobrze pamiętam), tzn. "czujnik obrotów wału".

Późno zerknąłem , ale może.. Niech Ci założą oryginał ( często o tym piszą) 250-300 zł i będziesz miał spokój. Ja miałem założony siemens 5wk9 054 1 ( to jest podróba za 60zł) i masę problemów . Pomiar wskazywał że jest sprawny , a komp wywala błąd .Na którymś z forum jest opisane jak to wymienić bez odkręcania pompy i da się to samemu zrobić .

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/37831-rozruch-silnika/#findComment-5189
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co dokładnie założyli. Byłem wtedy nieobecny. Mogę kiedyś sprawdzić na fakturze w warsztacie.

Mam nadzieję, że założyli co potrzeba. U nas w Odzi nie było tego czujnika w żadnej hurtowni i zamówili w Warszawie, kurierem. Facet przyjechał drugiego dnia. Z tego co wiem montaż odbył się bezproblemowo, a zaśpiewali sobie 330 zł.

Acha, psikania dokonałem oczywiście na początku dłubaniny. Po spryskaniu silnik ruszał bez problemu.

Poczekam co będzie dalej.

Dzięki za zainteresowania i pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/37831-rozruch-silnika/#findComment-5174
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Choć od dawna nikogo nie było na tym wątku, chcę jednak opisać jak sprawa się szczęśliwie zakończyła po długich jednak i upierdliwych perypetiach.

Może komuś się to przyda.

Tak więc po wymianie czujnika obrotów wału usterka (kłopot z rozruchem po długim postoju) niestety powróciła. Panowie mechanicy wzięli sobie za punkt honoru znaleźć przyczynę. Komputer serwisowy twierdził, że przy rozruchu pojawia się nieprawidłowa liczba obrotów wału, a w dodatku czas wtrysku to jakieś 30 nanosekund. Koszmar. Sterownik silnika poszedł do kontroli, która nic nie wykazała. Panowie po tygodniu dłubania połączonego z przeszukiwaniem kilku forów i sprawdzeniem rozruchu przy innym czujniku (tego samego typu), poddali się. Było mi to nawet na rękę biorąc pod uwagę, że usterka występowała w zasadzie tylko raz na dobę. Muszę przyznać, że za swoje starania nie wzięli nawet złotówki.

Po pewnym czasie okazało się, że przyczyną nieprawidłowego rozruchu jest pęknięcie gumowego pierścienia doprowadzającego zassane powietrze do przepływomierza. Po prostu powietrze dochodziło do silnika spoza układu co zakłócało pracę sterownika. Nie jestem fachowcem i nie potrafię tego opisać precyzyjniej ale mój przypadek może kiedyś się przydać kolejnemu nieszczęśnikowi-posiadaczowi wiekowego egzemplarza samochodu.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/37831-rozruch-silnika/#findComment-374227
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności