Gość mercury Opublikowano 29 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2011 Witam wszystkich forumowiczów. Od dłuższego czasu mam problemy z rozruchem silnika po nocy (szczególnie mokrej nocy) w mojej Omedze 2,5 V6, benzyna, 1996 rok. Wtedy silnik zapala za czwartym, piątym razem i cały boży dzień jest już spokój (nawet kiedy pada). Komputer w serwisie nic nie pokazuje, akumulator OK, rozrusznik po naprawie. Ciekawe, że jadąc w deszczu czy chmurze wody za TIR-em lub przejeżdżając kałuże silnik pracuje równo. Może to kable (nie mam pewności kiedy je wymieniałem), cewka zapłonowa czy czujnik obrotów albo jakie insze paskustwo ? Będę wdzięczny za jakieś sugestie. Mechanicy rozkładają ręce bo w warsztacie usterka nie wystąpiła.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/37831-rozruch-silnika/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 6 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2011 Może to kable (nie mam pewności kiedy je wymieniałem) Raczej tak . Weź znajdź jakiś spryskiwacz w domu ( do szyb czasem takie są) , który daje rozpylony strumień wody -mgiełkę - najlepiej wieczorem odpal auto i ostrożnie pryśnij po kablach . Jeśli będą jakiekolwiek sensacje , kable do wymiany . Tylko ostrożnie . Jeśli będzie ok , to masz problem   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/37831-rozruch-silnika/#findComment-6947 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mercury Opublikowano 6 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2011 Dzięki za zainteresowanie i poradę. Na szczęście mój problem jednak udało się rozwiązać. Usterka w końcu wystąpiła w warsztacie i komputer pokazał błąd 19(o ile dobrze pamiętam), tzn. "czujnik obrotów wału". Ciekawe tylko, że pokazywał to jedynie w momentach nieudanych prób rozruchu silnika. Po wyłączeniu stacyjki nie pozostawał w komputerze żaden ślad po tym błędzie. Rzeczywiście przyczyn mogła być masa. Na początku wymieniłem pompę paliwa na zapasową, którą chomikmowałem. Nic to nie dało ale przynajmniej mam zainstalowaną nowszą pompę. Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/37831-rozruch-silnika/#findComment-6922 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 12 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2011 komputer pokazał błąd 19(o ile dobrze pamiętam), tzn. "czujnik obrotów wału". Późno zerknąłem , ale może.. Niech Ci założą oryginał ( często o tym piszą) 250-300 zł i będziesz miał spokój. Ja miałem założony siemens 5wk9 054 1 ( to jest podróba za 60zł) i masę problemów . Pomiar wskazywał że jest sprawny , a komp wywala błąd .Na którymś z forum jest opisane jak to wymienić bez odkręcania pompy i da się to samemu zrobić .   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/37831-rozruch-silnika/#findComment-5189 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mercury Opublikowano 12 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2011 Nie wiem co dokładnie założyli. Byłem wtedy nieobecny. Mogę kiedyś sprawdzić na fakturze w warsztacie. Mam nadzieję, że założyli co potrzeba. U nas w Odzi nie było tego czujnika w żadnej hurtowni i zamówili w Warszawie, kurierem. Facet przyjechał drugiego dnia. Z tego co wiem montaż odbył się bezproblemowo, a zaśpiewali sobie 330 zł. Acha, psikania dokonałem oczywiście na początku dłubaniny. Po spryskaniu silnik ruszał bez problemu. Poczekam co będzie dalej. Dzięki za zainteresowania i pozdrawiam   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/37831-rozruch-silnika/#findComment-5174 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 13 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2011 Nie wiem co dokładnie założyli Silnik2,5 l więc dojście łatwe . Cena sugeruje , że czujnik oryginał ( 240 + robocizna ). Więcej stresu nie powinno być   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/37831-rozruch-silnika/#findComment-4958 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mercury Opublikowano 21 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2011 Choć od dawna nikogo nie było na tym wątku, chcę jednak opisać jak sprawa się szczęśliwie zakończyła po długich jednak i upierdliwych perypetiach. Może komuś się to przyda. Tak więc po wymianie czujnika obrotów wału usterka (kłopot z rozruchem po długim postoju) niestety powróciła. Panowie mechanicy wzięli sobie za punkt honoru znaleźć przyczynę. Komputer serwisowy twierdził, że przy rozruchu pojawia się nieprawidłowa liczba obrotów wału, a w dodatku czas wtrysku to jakieś 30 nanosekund. Koszmar. Sterownik silnika poszedł do kontroli, która nic nie wykazała. Panowie po tygodniu dłubania połączonego z przeszukiwaniem kilku forów i sprawdzeniem rozruchu przy innym czujniku (tego samego typu), poddali się. Było mi to nawet na rękę biorąc pod uwagę, że usterka występowała w zasadzie tylko raz na dobę. Muszę przyznać, że za swoje starania nie wzięli nawet złotówki. Po pewnym czasie okazało się, że przyczyną nieprawidłowego rozruchu jest pęknięcie gumowego pierścienia doprowadzającego zassane powietrze do przepływomierza. Po prostu powietrze dochodziło do silnika spoza układu co zakłócało pracę sterownika. Nie jestem fachowcem i nie potrafię tego opisać precyzyjniej ale mój przypadek może kiedyś się przydać kolejnemu nieszczęśnikowi-posiadaczowi wiekowego egzemplarza samochodu.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/37831-rozruch-silnika/#findComment-374227 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.