Śnieg i uszczelki

[Gość Zakhary]

Witam.

 

Mam ostatnio taki problem, że kiedy autko stoi podczas, gdy ja pracuje na dworze i czasem sypie śnieg to przedostaje się przez prawdopodobnie uszczelki i wsypuje się go troszkę na przednie i tylne kanapy. Ogólnie nie jest go zbyt dużo, ale sprawa jest uciążliwa. Jest go sporo natomiast na górze drzwi pod uszczelką od strony wewnętrznej auta. Jak zamknę drzwi to znowu spada do środka.

 

Jak można sobie z tym poradzić?

 

[Gość marmi]

Tak naprawdę taki urok tego auta jest tylko jedna uszczelka i dostaje się na nią śnieg i potem przy otwieraniu drzwi wsypuje do środka...

 

Można nakleić druga uszczelkę na krawędź drzwi, to zredukuje ilośc śniegu, pytanie czy to ma sens...

 

[Gość andrzej_m55]

Witam.

gdy ja pracuje na dworze i czasem sypie śnieg to przedostaje się przez prawdopodobnie uszczelki i wsypuje się go troszkę na przednie i tylne kanapy.

To nie jest normalne. Albo uszczelka źle założona, albo jest do wymiany, co gorsze mogą być drzwi krzywe i nie dolegają.

Pewnie podczas jazdy słychać jak wiatr wciska się do środka.

 

[Gość Zakhary]

Nie no bez przesady. Autko 5 letnie w idealnym stanie, bezwypadkowe etc. Drzwi są w porządku. W takim razie to uszczelka.

 

[Gość szymi870]

Autko 5 letnie w idealnym stanie, bezwypadkowe etc

w Polsce nie ma aut bezwypadkowych są tylko lepiej i gorzej naprawione

 

podczas jazdy słychać jak wiatr wciska się do środka.

masz takie objawy ??

 

[Gość Zakhary]

W takim razie jestem tym jedynym...

W aucie jest spokój, nie ma żadnej "dekompresji" i wiatr się nie goni w środku.

 

[Gość damiano2007]

W corsach c tak już jest... mam tą samą przypadłość; co prawda uszczelki też już mogą być wysłużone, ale czy jest sens je wymieniać skoro śnieg i tak się tam będzie zbierał?

 

[Gość mr.suchy]

Widzę że większość ludzi czyta bez zrozumienie treści. Jest sens wymienić uszczelkę, kombinować jeżeli śnieg sypie się przy zamkniętych drzwiach do środka (ilość dowolna). To samo powinno być przy obfitych opadach deszczu...to wymiany uszczelka albo poczekaj jak będzie cieplej i pojedz na myjnie bezdotykową i siedząc w aucie poproś kogoś aby lał wodę na dach i Twoje drzwi. Śnieg jeszcze można przeboleć ale wodę...już nie.

 

Przecież śnieg jest drobny, skoro lezy na siedzeniu kierowcy to gdzieś musi być dziura albo przy otwieraniu drzwi wpada, więc skoro śnieg wpada to woda tym bardziej...