B. wysokie obroty tuż po odpaleniu (I F Combi 1991, 1.6+LPG)

[Gość bazyl3100]

Piszę nowy temat bo na wszystkich tematach nie odnalazłem podobnego przypadku do mojego. Wszystkie są o wahaniach obrotów, za niskich obrotach, itd.

Opisze dokladnie:

 

Astra 1F(bodajże) Combi 1991r., silnik 1,6 benzyna + LPG.

Ostatnio w srodku miasta na rozgrzanym silniku po jego wylaczeniu i ponownym odpaleniu po 5 minutach.. od razu silnik nabiera b.wysokich obrotów, chyba nie są to maksymalne, ale ryczy tak głośno że jakakolwiek jazda nie jest mozliwa. I tak juz teraz po kazdym odpaleniu.

Jak przełącze na LPG obroty spadają i samochód gaśnie (przygazowanie nic nie daje).

Po ponownym odpaleniu na benzynie przy szybko rosnących obrotach spróbowałem jechać - przy wcisnieciu pedału gazu i jezdzie obroty spadają wg nacisku pedału gazu, ale.. jak tylko przestane wciskać gaz pomimo ze auto nadal jedzie - obroty znow idą w góre i ryczą okropnie. Odpalać odpala normalnie ale od razu j.w.

 

Dodam że od jakiegoś czasu zauważyem na postoju kilka incydentów że po lekkim wciśnięciu gazu obroty wchodzily na zbyt wysokie i po puszczeniu gazu schodzily z problemami, tzn. bardzo powoli (powinny w kilka sekund, a schodzily w ponad 15 sek).

Az wkoncu sprawa się rypła i wysiadł na stałe j.w.

 

PLEASE HELP ! Co to moze być ??

Jak juz sie naczytalem w innych tematach dot. falujących obrotów to tam jest wymieniane tyle możliwości że rozbolała mnie głowa. Jak w serwisie beda mi tak pokolei wszystko wymieniac to przewyzszy to wartosc samochodu.

HELP !! - Moze moj przypadek jest na tyle precyzyjny ze mozna prawie jednoznacznie stwierdzic co sie popsulo?? (lub zapchało)

 

[Gość Siwy26]

Masz podobne objawy jak ja miałem. U mnie były dwie przyczyny: jedna silniczek krokowy, mozna go spróbowac wyczyscić u mnie niestety to nie pomogło i musiałem kupić nowy a drugi powoód to sonda lambda tylko że piszesz że jak przełączysz na LPG to gasnie a sonda jest wtedy wyłączana. Na Twoim miejscu zobaczyłbym silniczek krokowy tzn. wyciagnąć i przeczyścic. O ile masz takie ustroństwo bo u mnie jest silnik 1,8 16v asterka 95r i nie wiem jak to sie ma do starszych modeli ale jeżeli masz ten silniczek to od niego bym zaczął.

 

[Gość marcin84]

Kolego ja walczę z tym samym w tym temacie http://forum.opel24.com/szalejace-obroty-vt57163.htm ale nikt nie chce pomóc.

Myślałem że dzisiaj już będzie ok bo miałem lekko pęknięty wężyk przy króćcu od map sensora więc go skróciłem i nałożyłem od nowa. Było ok, ale jak silnik postał ze 3 godziny i go zpowrotem odpaliłem to znów szaleje. Zauważyłem natomiast, że jak odepnę wężyk od pokrywy wtrysku co steruje termozaworem w filtrze powietrza to silnik mocno ryczy.

Brakuje mi już sił.

 

[Gość bazyl3100]

Poradzono mi zeby zdjąć kleme na kilka minut, potem sprawdzic.

Tak tez zrobilem, odpalam, g... dalej to samo. Przejechalem kawalek, odpalilem znow - to samo, przygazowalem kilka razy na maxa i nagle powoooli obroty zaczely spadac w dol.

Zdziwilo mnie to bardzo. Odoalilem znow - niskie obroty. Przejechalem kawalek - wszystko wporzadku. Odpalilem po kilku godzinach - wszystko gra.

Nie wiem na jak dlugo , na ulice jeszcze sie nie wybieralem, ale i tak mysle ze trzeba do warsztatu podjechac. Nie wiem jak z jazda na gazie bo po przelaczeniu od razu zgasl..

 

Nie wiem czy to zdjecie klemy tak podzialalo, czy to czysty przpadek.

Macie jeszcze jakies propozycje co zrobić teraz

 

[Gość]

Nie wiem czy to zdjecie klemy tak podzialalo, czy to czysty przpadek.

Macie jeszcze jakies propozycje co zrobić teraz

 

Zczytać błędy na spinacz , może jakieś są . W razie powtórki spróbuj wcisnąć hamulec i przytrzymać parę razy , u mnie pomagało.

 

[Gość themarvin]

ja mam podobnie, czasem wręcz bardzo rzadko, obroty mi rosną gdzieś do 2,5 tys. zawsze po jeździe gdy silnik lekko ostygnie, po nocy NIGDY. nasila się gdy od razu po zapaleniu, zacznę jechać.

 

mam na to prosty sposób:

gaszę silnik - kilka razy pompuję pedałem gazu i odpalam jak głupieje dalej, powtarzam metodę i za każdym razem max. po 2 cyklach jest ok

 

jak to Wam pomoże, to musicie się przyjrzeć potencjometrowi na przepustnicy