Po wymianie wkładki stacyjki brak reakcji na odpalenie

[Gość djmaxis]

Witajcie, dziś przybywam z problemem z odpaleniem auta a mianowicie:

Wymieniłem wkładkę (bębenek) w stacyjce bo już ledwo mogłem kluczyk przekręcić. Stara wkładka przy wyciąganiu wręcz się rozsypała. Więc rozebrałem kostkę od stacyjki (tą naprzeciw wkładce, po drugiej stronie) aby wyciągnąć resztę sprężyny bo niczym innym nie szło. Wyciągnąłem, złożyłem z powrotem i LIPA. Po przekręceniu stacyjki, migał mi check. Zapomniałem o tej kostce w obudowie kluczyka (do tej pętli indukcyjnej), więc przełożyłem ją do nowego. Po przekręceniu kluczyka, niby jest ok ale W ogóle Nie Reaguje Na Próby Odpalenia. Nie słychać silniczka krokowego, pompa paliwa nie chodzi, rozrusznik milczy.

Czy to wina immo?

Czy ja coś źle mogłem złożyć? mimo że niby wszystko działa do momentu próby odpalenia? chodzi mi o kostkę.

Bezpieczniki wszystkie ok. Po odczytaniu błędów był tylko błąd 85, z immo bo nie miałem tej kostki przełożonej.

POMOCY bo pilnie auta potrzebuję

 

[Gość]

Zapomniałem o tej kostce w obudowie kluczyka (do tej pętli indukcyjnej), więc przełożyłem ją do nowego

Skoro pchełkę przełożyłeś to powinno działać , chyba że kontrolka awarii nadal miga rytmicznie , to nadal jest problem z immo . Możesz wyciągnąć pchełkę i taśmą nakleić na pętlę , a potem ściągnąć plastikową część stacyjki i ręcznie obracać plastik zapłonu - ale jakbyś źle złożył , zapłon by działał bez wkładania kluczyka . Możesz spróbować odłączyć na parę minut klemę , może się zresetuje i jeszcze raz odczytać błędy. W stacyjce powinny być dwie rolki i plastik ze sprężynką( bez plastiku zapali)

 

[Gość djmaxis]

Kontrolka już nie miga po przełożeniu pastylki także wszystko jest jak być powinno tylko nie reaguje na próbę zapłonu. Dodam że nieraz mi nie łączy w tej kostce nawiew, bynajmniej jak działa to przy próbie rozruchu się wyłącza czyli jest ok. Kwestia tylko co mogło się stać że nie chce odpalić. Z klemą spróbuje wieczorem, bo akurat w pracy jestem ale co mogłoby się zawiesić? bo wcześniej dosłownie na chwilę odłączałem klemę ale nic nie dała.

W kostce rolki obie są, te kółko na sprężynce też także jakbym coś źle złożył to nie miałbym żadnej reakcji w ogóle na stacyjce.

Kwestia tylko co mogło się stać (wina immo i coś się zawiesiło), że nic nie reaguje na próbę rozruchu.

 

[Gość]

nic nie reaguje na próbę rozruchu.

 

Może masz dodatkowe odcięcie , jakiś ręczny wyłącznik , bo chyba masa nie uciekła.

 

[Gość djmaxis]

Nie mam dodatkowych wynalazków typu odcięcia, tzn mam odcięcie pompy paliwowej gdy mam przełączony na gaz. Masa jest bo kontrolki świecą i cała reszta. Po prostu brak jakiejkolwiek reakcji na odpalenie (pompa paliwa milczy, rozruch nie chodzi, nie słychać krokowca itp.)

 

[Gość Witek1952]

Witam. Przyjrzyj się jeszcze raz kostce. Może ułamał się trzpień przesuwający kostkę z stykami.

 

[Gość djmaxis]

Wydaje mi się że wszystko w kostce co powinno być to jest.

Mam teorię iż prawdopodobnie w pozycji 2 stacyjka zwiera ze sobą piny 2 i 3 a podczas rozruchu piny 1 i 3. Co by się stało jakbym spróbował połączyć te dwa piny (1 i 3) na tak zwanego "żywca" czyli kawałkiem drutu aby sprawdzić czy ruszy cokolwiek?

 

 

[Gość]

Wydaje mi się że wszystko w kostce co powinno być to jest.

Ups , masz nowszy typ stacyjki . u mnie są po prostu dwie rolki , które jeżdżą po stykach jak obracam ten plastik .

 

[Gość djmaxis]

No to jest to samo tylko że to jest cała nowa kostka, której zdjęcie znalazłem na necie.

U mnie są też dwie rolki które jeżdżą po stykach i środkowej blaszce która robi za łącznik styków no i właśnie w/w styki według mych przemyśleń są stykane podczas rozruchu (1 i 3)

 

[Gość]

mych przemyśleń są stykane podczas rozruchu (1 i 3)

Jak się tym bawiłem ,to obracałem plastik zgodnie ze wskazówkami zegara i po przekręceniu na maksa kręcił rozrusznik. Tylko ,że u mnie immo odcina cewkę i pompę , można kręcić rozrusznikiem do bólu . Na szybkiego znalazłem na forum , że chłop miał ułamany kabel od rozruchu w stacyjce - może akurat - i nie miał kręcenia . A co do rolek to myślę , że 3-ci( szeroki styk) i 5-ty ,dają zapłon . Potem chyba wraca na styki 3-4 - ale tak to już nie eksperymentowałem .