Brak mocy, dławienie Astra F

[Gość mrdzialo]

Witam,

ostatnio w mojej Astrze F Calssic HB z 1998r. silnik 1.4 16V ok. 90 koni, zauważyłem dziwny objaw, z którym mam do czynienia i na benzynie i na LPG, a mianowicie mam spadek mocy, a po rozgrzaniu silnika i parunastu kilometrach trasy dzieje się jeszcze gorzej, tj. auto zaczyna szarpać , dławi się, nie przyspiesza. Najgorzej jest tak przy zakresie 1,5 tyś obrotów. Ogólnie nie chodzi jak trzeba, zmula. Byłem u mechanika dzisiaj w związku z wymianą oleju, ale mówi, że przyczyn może być wiele i nie rozpoznał się co to jest?! Może ktoś z was miał podobny problem? Pomóżcie.

 

Pozdrawiam

 

[Gość Kacper]

mrdzialo, proponuje przejrzeć wcześniejsze tematy w tym dziale i nie pisać w dziale Agila o problemie z Astrą.

 

[Gość mrdzialo]

Być może się pomyliłem przy klikaniu, przeprasza. Jest rozwiązanie problemu. Puściły uszczelki oringi przy świecach i wszystkie świece były zalane w oleju. Mechanik właśnie reperuje całość, jestem ciekaw jaki będzie koszt. Nie wiem czy wymieni tylko uszczelkę czy też świece i kable zarazem. Najdziwniejsze, że nie zauważyłem żeby mi specjalnie olej brał.

 

[Gość dudpis]

Jak długo te elementy nie były wymieniane, to warto to zrobić. Na pewno nie zaszkodzi.

 

[Gość mrdzialo]

Tak, wymieniono świece na japońskie, kabelki na nowe od Bosha, 2x uszczelki i zapłaciłem z robocizna 350 zł. Trudno trzeba to będzie przełknąć jakoś. Auto chodzi jak nowe...

 

[Gość mrdzialo]

Niestety problem jest nadal aktualny mimo wymiany świec, kabli i uszczelek. Co prawda olej już nie ucieka, świece są suchutkie. Objawy są jednak dokładnie te same. Szarpanie, mulenie po rozgrzaniu silnika na obrotach 1500 do 2500. Silnik w ogóle ma małą kulturę pracy. Jest głośniejszy. Chce nadmienić, iż wymieniłem też olej i filtry. Wymieniłem pasek rozrządu i pompę wody, która już strasznie hałasowała. Pierwsze objawy poczułem po przejechaniu trasy około 120 km przed wymianą pompy. Dość szybko się wtedy poruszałem bo dochodziło do około 160 km/h. Nie wiem czy coś da jak pojadę na komputer. Gdzie jeszcze można szukać przyczyn problemu? Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie ale zauważyłem też, że skrzynia biegów ciężej chodzi w takim sensie, że trudniej wrzucić wsteczny, jedynkę.

 

[Gość mrdzialo]

Zastanawiam się, być może to cewka gdzieś strzela, nie wiem jaki jest koszt wymiany. Nie zapali mi się nic na panelu kontrolek (żaden żółty silniczek). Zastanawiam się czy wobec tego pomocne byłoby podpięcie auta pod komputer? Co myślicie?

 

Pozdrawiam i proszę o pomoc...

 

[Gość mrdzialo]

Metodą prób i błędów mój mechanik - elektryk, przekładając części z analogicznego auta, doszedł do tego, że nawali EGR. Można zaślepić ponoć, ale wtedy błędy wywala i kontrolka świeci ciągle. Lepiej wymienić. Nowy czujnik recylkulacji spalin to ok. 200 zł, wymiana dość prosta. Dam znać czy pomoże...

 

[Gość mrdzialo]

Jednak EGR. Można wymienić na nowy (ok. 560 zł) albo przechodzony (ok. 200 zł) albo odłączyć lub zaślepić. Wtedy trzeba się jednak liczyć, że błąd będzie wyświetlał się nam na kontrolce check engine:) Warto odłączyć i sprawdzić wpierw czy auto ładnie idzie. Jeśli tak to 100% EGR. U mnie tłoczek w EGR działał ale zchrzanił się potencjometr. Ja zainwestowałem w zawór sprawny ale używany. Koszt wymiany, diagnozy i części 270 zł. Roboty na 20 min.

 

[Gość lukaka]

skoro obecny EGR jest padnięty to powinna pojawić Ci się kontrolka CHECK. Skoro się nie pojawia a tym razem Majster się nie pomylił to po zaślepieniu rownież nie powinna się świecić. Zdecydowanie zaślepić drania. Instrukcje spokojnie wynajdziesz na forum.