silnik szarpie przy schodzeniu z obrotów

[Gość Domin902]

witam mam problem z moją corsą b 1.2 8-zaworowa

gdy mam na 5 biegu i puszczę gaz to silnik zaczyna szarpać

druga sprawa to gdy przełączam biegi wduszę sprzęgło nie trzymam nogi na gazie to z opużnieniem spadają obroty

przykładowo wduszam sprzęgło słychać że pracuje na wysokich i gdy poczekam z włączeniem biegu jakieś 2 sekundy to dopiero zaczynają spadać nawet czasami obroty spadają mi wraz z hamowaniem

 

wszystko posprawdzałem w silniku mam wszystko szczelne i nie wiem już co dalej czyżby silniczek krokowy zaczynał wariować

 

dodam że na postoju auto reaguje na gaz prawidłowo

 

[Gość]

Czyściłeś krokowca?

 

[Gość Domin902]

nie wcale go nie ruszałem

a to dobrze czy żle???

 

[Gość]

Wymontuj, wyczyść grzybek zaworu oraz gniazdo w przepustnicy, w które ten grzybek wchodzi.

Warto spróbować, u mnie było tam sporo syfu i krokowiec nie domykał sie przez to do końca.

 

[Gość Domin902]

ok rozumiem teraz tylko drobne pytanie wystarczy odkręcić te duże 2 śruby na krzyżak od pokrywy przepustnicy i tam znajdę to wszystko o czym piszesz???

no i oczywiście dziękuje ci za porady pozdrawiam

Edytowane 9 Marca 2011 przez daro
usunąłem zbędny cytat

 

[Gość daro]

Tak odkręcasz te dwie śruby,ściągasz opaskę z odmy z dolotu i demontujesz puszkę,choć bez tego pewnie też by się obeszło.

Odpinasz wtyczkę od krokowego,odkręcasz dwie śruby(pewnie torx)i wyjmujesz silniczek.Uważaj żeby nie zgubić oringa uszczelniającego silniczek z przepustnica.(ten czerwony)

dodano

Tu masz manual jak to zrobić i okazuje się że przy tej puszce dostęp jest na tyle dobry że nie trzeba jej ściągać.

http://www.astra.auto.pl/content/view/176/48/

 

[Gość Złoty]

Wyczyść też przepustnice od góry

 

[Gość Domin902]

witam was ponownie o statniu miałem czas i zabrałem się za te szarpanie i mianowicie powodem szarpania była pęknięta uszczelka pod pokrywą plastikową tą od gażnika ale gaz dalej mi się zawiesza więc wyczyściłem silniczek krokowy z tym że w moim przypadku on jest trochę w innym miejscu niż na tych zdjęciach on jest przykręcany do kolektora ssącego i ma całkiem inny ten zaworek ma schowany bez żadnej sprężynki i jest on chyba do odkręcenia bo ma na torxa miejsce wyżłobione no i dalej to samo obroty czasami świrują a czasami są ok i to najbardziej jak się silnik nagrzeje a teraz najlepsze gdy wykręce krokowca i nim ruszam to coś w środku lata a tak niby nie powinno być i co wy na to mam go rozebrać są szanse że go złoże???

 

[Gość daro]

Domin902 z Twojego opisu wynika że czyściłeś zawór EGR a nie krokowiec.

Ps.W miarę możliwosci używaj znaków przestankowych i zaczynaj zdania od wielkiej litery,bo takiej pisowni nie idzie zrozumieć.

 

[Gość Domin902]

Ok sorki za tą pisownie.

Sam jestem zdziwiony byłem przekonany że czyszczę krokowca.

Dobra popełniłem wielką pomyłkę.No to czy to jest normalne że w zaworze EGR coś lata?