dziwna maź w oleju

[Gość Corsa B Lpg]

Witam

Posiadam Opla Cosre B 1,2 Kat Benzyna + LPG.

Dzisiaj rozładował mi się akumulator.

Przy okazji sprawdzałam stan oleju, na bagnecie zauważyłam dziwną szarą maź.

odkręciłam korek wlewu oleju a tam tej własnie mazi było bardzo bardzo dużo.

Co to może byc?

dodam że auto nie grzeje w środku, tak jakby nagrzewnica nie grzała.

Istnieje możliwość że nie ma w nim termostatu, bądź jest on zepsuty.

Nie pobiera płynu chłodniczego, nie ma ubytku.

Olej też jest na dobrym poziomie.

 

Bardzo proszę o wszelkie możliwe rady.

I z góry SERDECZNIE DZIĘKUJĘ za pomoc.

 

[Gość]

Objawy wskazują na uszkodzony termostat.

prawdopodobnie zaciął sie w pozycji otwartej i silnik jest wciąż chłodzony, stąd maź pod korkiem oleju oraz słabe ogrzewanie kabiny.

 

[Gość Corsa B Lpg]

Czyli istnieje nadzieja że to nie głowica i ta uszczelka pod nią a jedynie termostat?

Przed chwilą rozmawiałam z mechanikiem i on zasugerował mi też wymianę napinacza i paska rozrządu.

Napiszcie mi proszę jakie to mniej więcej koszty.

 

Dodam jeszcze że przy silnych mrozach (od -11st C) auto dziwnie mi skakało, tak jakby się dusiło, jakby nie miało gazu a był zatankowany do pełna.

Czy to też może być wina tego oleju i tej dziwnej szaro burej mazi?

 

CZy autem mogę teraz jeździć czy lepiej nie?

 

Przepraszam że zawracam głowę, ale jestem kobietą i nie ma mi kto pomóc, dużo rzeczy potrafię sobie zrobić sama ale to mnie zaskoczyło i w ogóle nie mam pojęcia co z tym zrobić, jestem zdana tylko na siebie, lub na baaaaaaaaardzo drogiego mechanika w okolicy.

Bardzo dziękuję za wszelkie porady i pomoc

 

[Gość pawelvc]

witaj ,jeśli masz możliwość zrób zdjęcie tego osadu ,brudu ,mazi na korku i wstaw tu na forum, albo inna zewnętrzną strone,

silnik jeśli jest nie dogrzany szybciej się zużywa,więcej pali i wiadomo nie grzeje w środku, w oleju mogą pojawić się takie jakby bąbelki ,olej wygląda jakby trochę spieniony,

a propo ,jeśli zgłosiłaś sie do mechanika z tym problemem,a on chce wymieniać pasek i napinacz to niech sobie wymieni w głowie ,bo albo nie wie co i jak ,albo po prostu chce wydoić kase,

Edytowane 9 Marca 2011 przez rafaln1
Nie ma potrzeby cytować cały post, usunąłem cytat

 

[Gość Corsa B Lpg]

jutro spróbuje zrobić fotkę tego czegoś bo nawet trudno mi to nazwać. Wygląda to dosłownie (wiem że będziecie się smiać ) jak sperma pomieszana z kakao.

Jest tego bardzo dużo koło uszczelki pod klawiaturą, na bagnecie było tego tak troszeczkę, takie malutkie gluty.

Powiedziano mi że jeśli byłaby to głowica to silnik pochłonął by cały płyn chłodniczy,a ubytku płynu nie ma.

A rozrząd nie był przeze mnie wymieniany odkąd kupiłam samochód (czyli od trzech lat). I dlatego chcą go wymienić.

Autko jest przeze mnie użytkowane non stop, i w zasadzie nic przy nim nie robię, wsiadam i jeżdżę.

Corsa w ogóle nie grzeje w środku, jest zimno w aucie ale przyzwyczaiłam się do tego po prostu ubieram się cieplej w zimie.

 

[Gość]

Ciekawe porównanie tej mazi, nie pytam co robisz wieczorami :mg:

 

Sprawdź ten termostat, zobacz jak nagrzewa sie chłodnica podczas jazdy.

Jeśli nagrzewa sie razem z zimnym silnikiem to termostat do wymiany.

 

[Gość Corsa B Lpg]

Nic innego do głowy mi nie przyszło. A wieczorami nie robię w zasadzie nic, bo jak już pisałam prawdziwego facet brak (mąż za granicą) wiec to porównanie być moze jest wynikiem braku....

Ale niewazne, nie o tym mowa.

Dosłownie kolor jest taki jak kawa z mlekiem a maść jest na bagnecie rzadka,a pod korkiem jest gęsta jak krem.

A chłodnica się grzeje ale silnik jest zimny.

Termostat to już raczej pewnik.

Czy termostat może być przyczyną zimna wewnątrz samochodu?

 

[Gość]

Otwarty cały czas termostat= niedogrzany notorycznie silnik zwłaszcza gdy jest zimno na dworze.

Niedogrzany silnik= zimno w kabinie..bo skąd to ciepło ma sie brać skoro jest go niewiele

 

[Gość daro]

Jeżeli rozrządu nie wymieniałaś już dawno to mechanik ma rację że trzeba go też zrobić,tym bardziej że w tym silniku żaby wymienić termostat trzeba ściągać pasek rozrządu.

Ps.Tą maź określamy mianem "majonez"

 

[Gość]

Ten "majonez" jest wynikiem jazdy na niedogrzanym silniku.