Problemy z odpaleniem astry po 2 miesiącach nieużytkowania

[Gość MolaQ]

Witam,

mam problem z odpaleniem Astry 1.4 w automacie, problem mój można powiedzieć zaczął się w listopadzie. Kiedy wracałem do domu zabrakło mi paliwa w związku z tym że studiuje w mieście znajdującym się 140 kilometrów od mojego domu, nie za bardzo miałem po kogo zadzwonić żeby wziął mnie na hol, zadzwoniłem po kumpla i razem wspólnymi siłami dopchaliśmy auto pod akademik gdzie mieszkam. Następnego dnia spadł śnieg i biorąc pod uwagę że auto mam na letnich oponach do zeszłego tygodnia nie było odpalane. W zeszłym tygodniu kupiłem w tesco plastikową bańkę na paliwo, zalałem jej piątkę, później skoczyłem jeszcze raz więc miała zalane 10L, nie chciał ruszyć akumulator, więc jeszcze raz skoczyłem do Tesco kupiłem kable rozruchowe, podłączyłem auto pod kable, nie chciała kręcić. Załatwiłem od znajomego prostownik naładowałem akumulator, dolałem jej jeszcze 5L ( w sumie 15) mając nadzieje ze to z tego powodu nie chce załapać, ale dalej jest zima. Centralny radio światła chodzą więc nie jest to wina akumulatora. Jeśli ktoś ma jakieś pomysły co może być, to proszę pisać, dodam jeszcze że świece dają iskrę, a jakieś tam przewody są suche.

 

[Gość zlotyorzech]

Pewnie masz zapowietrzony układ paliwowy. Pokręć dłużej rozrusznikiem i powinno pójść. Paliwo nie dochodzi do wtryskiwaczy i stąd kłopoty.

 

[Gość max-ell]

Nie powinieneś w ogóle dopuścić do 'osuszenia' baku. Błąd.

Musisz kręcić do skutku albo próbować 'pociągnąć paliwo od strony wtryskiwaczy.

'Gębowo' będzie raczej ciężko

 

[Gość]

Kiedy wracałem do domu zabrakło mi paliwa

 

 

Módl się , bo może ze zbiornika zaciągnąłeś jakieś syfy i będzie Cię czekać czyszczenie układu paliwowego .

Profilaktycznie zerknij do porad jak odczytać błędy - nigdy nie wiadomo co w trawie piszczy .

 

[Gość MolaQ]

Nie powinieneś w ogóle dopuścić do 'osuszenia' baku. Błąd.

Musisz kręcić do skutku albo próbować 'pociągnąć paliwo od strony wtryskiwaczy.

'Gębowo' będzie raczej ciężko

 

w sumie to nie sądze, ponieważ od "zgaśnięcia" nie była kręcona..

 

[Gość asterix27]

Może pompę paliwa zajechałeś. Jeździć na rezerwie to można było maluchem. Sprawdź czy podaje paliwo. To że są światła i centralny też nie oznacza że akumulator jest dobry. Sprawdź napięcie i w razie konieczności podładuj.

Sprawdź czy na gazie odpala.