Czy można wymienić olej mineralny na pólsyntetyk?

[Gość mariuszek303]

Witam. Chciałbym zasięgnać opini w następującym temacie. Otóż posiadam od niedawna Astrę II 2.0 DTL z 1999roku i chciałbym wymienić w tymże autku olej. Od poprzedniego właściciela dowiedziałem się ,że wlany jest mineralny Mobil 1 15w40 diesel. Czy mógłbym wymienić go na półsyntetyk? Ktoś mi powiedział ,że podobno ze względu na sprężarkę powinien być półsyntetyk przynajmniej 10w40. Jakie taka wymiana może nieść konsekwencje?

 

[Gość szymi870]

zalej płukankę do silnika jakiejś dobrej firmy i śmiało lej półsyntetyk , jaki masz przebieg ??

 

[Gość Bogo]

zalej płukankę do silnika jakiejś dobrej firmy

i śmiało lej półsyntetyk , jaki masz przebieg

szymi870 moim zdaniem najpierw powinieneś spytać się o przebieg a dopiero później wyrazić pogląd co do ewentualnej wymiany. To prawda co napisał mariuszek303 że w silnikach z turbosprężarką (X20DTL, Y20DTL

oraz Y20DTH) powinien być olej syntetyczny lub półsyntetyczny (w/g zaleceń GM) ale jeżeli auto ma przejechane kilkadziesiąt tys. kilometrów na oleju mineralnym to decyzja może być ryzykowna. Nie mówię że nie można tego zrobić ale obiegowa opinia jest taka żeby nie zalewać silnika smarowanego olejem mineralnym olejem syntetycznym lub półsyntetycznym. Przecież wszyscy wiemy że olej syntetyczny ma składniki myjące, które mogą wypłukać nagromadzony osad, a w efekcie rozszczelnić silnik. Ja osobiście bym takiej decyzji nie podjął.

 

[Gość]

http://forum.opel24.com/topic/27568-jaki-olej-co-wlac/

 

[Gość szymi870]

Po co pytać jaki przebieg ?? Jesteśmy w Polsce a ja osobiście taką operację wykonywałem już w :

 

Vectrze B X20XEV był półsyntetyk , wlany syntetyk przebieg 212 000 km

 

Astrze F 1.7D był mineral lotos, wlany półsyntetyk mobil przebieg 420 000 km

 

w obu przypadkach poprawa na lepsze silnik robi się cichszy , i lżej zapala przy dużym mrozie ...

 

[Gość mariuszek303]

Po co pytać jaki przebieg ?? Jesteśmy w Polsce a ja osobiście taką operację wykonywałem już w :

 

Vectrze B X20XEV był półsyntetyk , wlany syntetyk przebieg 212 000 km

 

Astrze F 1.7D był mineral lotos, wlany półsyntetyk mobil przebieg 420 000 km

 

w obu przypadkach poprawa na lepsze silnik robi się cichszy , i lżej zapala przy dużym mrozie ...

 

 

a faktycznie ,zapomniałem podać przebieg...203 000 km

 

[Gość mariuszek303]

No właśnie boję się tego rozszczelnienia silnika,teraz jest suchutki i miska pod spodem też... nie chciałbym żeby to się zmieniło.

 

[Gość leszek 398]

wiemy że olej syntetyczny ma składniki myjące, które mogą wypłukać nagromadzony osad, a w efekcie rozszczelnić silnik.

 

Te "składniki myjące" posiadają również współczesne oleje mineralne, a popularne i tanie oleje "syntetyczne" produkowane są obecnie w technologi HC (ekonomiści rządzą) one nie mają tak agresywnego działania na uszczelnienia silnika jak "prawdziwe" estrowe, których teraz jak na lekarstwo- stąd wzięła się legenda o rozszczelnieniach....

Bardziej zastanawiałby się dlaczego poprzedni właściciel Astry zalał olej o lepkości 15W/40??? Przecież chyba nie z oszczędności tych paru złotych, zastanówcie się

 

[Gość pawelvc]

może silnik brał olej i dlatego wlewał mineralny,

co do zmiany oleju z mineralnego na półsyntetyk to nie ma problemu,nic się nie rozszczelni ,

 

[Gość mariuszek303]

Też mnie to zastanawia dlaczego wlał mineralny...silnik pracuje równo, cicho, z wydechu żadnego dymu, nie kopci...pojęcia nie mam. Samochod był sprowadzony 4 lata temu z niemiec z przebiegiem 170 tys. i nie wiem jaki miał tam lany olej i dlaczego właściciel w Polsce wlał mineralny...może cały czas miał taki wlewany...