Uszkodzony lakier

[Gość adkrysz]

Przez jakiś czas auto parkowało koło miejsca gdzie działa śrutownia. Wydawało mi się że jest dość daleko ale widocznie wiatr zrobił swoje. Poprzedni sezon auto było myte nie było problemu, ale w czasie zimy już nie. Na lakierze osadziła się minimalna warstwa pyłu pewnie stalowego i nie usuwa jej mycie. Niechcę zniszczyć lakieru bardziej niż to potrzebne. Pewnie skończy się na polerowaniu ale jakie pasty, mleczka itp może ktoś poradzi. A może jakaś chemia mniej imwazyjna.

 

[Gość pawelvc]

może umyj auto a potem normalnym woskiem ,nie rób od razu pastą ścierną np.na stare lakiery,

Są pasty z woskiem delikatne ,które w zasadzie mają za zadanie wypełnienie por i zabezpieczenie lakieru,

 

ja w swojej VC używam SHINE IT ALL z formula 1 ,powiem tak 3 razy w roku czyszczenie auta z tym specjałem i nic więcej ,efekty bardzo dobre,

pozdrawiam

 

[Gość adkrysz]

może umyj auto a potem normalnym woskiem ,nie rób od razu pastą ścierną np.na stare lakiery,

Są pasty z woskiem delikatne ,które w zasadzie mają za zadanie wypełnienie por i zabezpieczenie lakieru,

 

ja w swojej VC używam SHINE IT ALL z formula 1 ,powiem tak 3 razy w roku czyszczenie auta z tym specjałem i nic więcej ,efekty bardzo dobre,

pozdrawiam

 

 

umyłem dwa razy i wyprybowałem pastę Tempo , większość zanieczyszczeń usuneło ale część pokrył wosk , takie działanie mnie nie zadowala. Chcę załkowicie usunąć pył a dopiero póżniej nanieść wosk.

 

[Gość pawelvc]

jeśli lakier był w bardzo dobrym stanie ,to możesz użyć specjalnej pasty ściernej do lakierów ,ale uwaga -nie bardzo agresywnej ,tak aby tylko ,,musneła ,, lakier,potem dobry wosk .Ja swoje auto myje zawsze zwykłym ludwikiem ,a potem wosk.

 

spróbuj może to pomorze,pamiętam jak miałem auto co miało lakier ,,Boże polituj się,, tak zapuszczony,lekka pasta polerska a potem wosk i efekt bardzo dobry,

 

[Gość mikebravo]

Spróbuj glinkowania przed woskiem