Problem po wymianie uszczelki podłgłowicą

[Gość marcin4378]

Witam

Ostatnio w mojej astrze musiałem wymienić uszczelkę pod głowicą. Po wymianie auto odpaliło i chodziło jakieś 30 min na wolnych obrotach. Po 30 min samochód bez zdania racji zgasł. Okazało się ze nie ma wcale ciśnienia na żadnym z cylindrów. Mechanik odkręcił pokrywę od rozrządu i stwierdził że nie ma klina na wałku przy głowicy. założył go po czym samochód odpalił i chodził jakieś 5 minut poźniej zaczoł nierówno pracować. Majster sprawdził znów ciśnienie na cylindrach i wyszło że na ostatnim jest jakieś 1.5 bara. może ktoś wie co mogło się stać że nagle na jednym z cylindrów zgineła kompresja?? Przed całą tą sytuacja związaną z wymianą uszczelki ciśnienie miałem wszędzie około 11 bar. czekam na jakieś podpowiedzi

Pozdrawiam.

 

[Gość Astra]

Albo źle założył uszczelkę. Lub zaryzykuje i stwierdzę ze jest możliwość ze przy zerwaniu klina od wałka doszło do kontaktu zaworów z tłokami

 

[Gość marcin4378]

Klin nie był zerwany. A czy jest taka możliwość żeby ten klin sobie tak poprostu bez przyczyny wyleciał??

 

[Gość andrzej_m55]

 

marcin4378

 

Jaki silnik bo nie wszystkie są kolizyjne i warto wstawić do tytułu.