Lakierowanie nadwozia

[Gość max-ell]

Pytanie do wszystkich znających się na rzeczy.

Co zrobiłem nie tak?

Otóż wyszło mi trochę rdzy na błotniku, nad samym kołem, postanowiłem to pomalować we własnym zakresie.

Ponieważ mam garaż pomyślałem, że nie będzie większych problemów.

Ale po kolei;

Starłem rdzę papierem ściernym, potem blachę w tym miejscu i okolicach zabezpieczyłem (podobno antykorozyjnym Brunox'em).

Po wyschnięciu i odtłuszczeniu na to miejsce nałożyłem szpachlę.

Po wyschnięciu spolerowałem na idealną gładź całe to miejsce, zmatowiłem również lakier w okolicach.

Odkurzyłem, odtłuściłem i wziąłem się za nanoszenie podkładu. Po wyschnięciu 1 cieniutkiej warstwy poszła 2 a potem trzecia.

Jak już dobrze wyschło podkład spolerowałem papierem wodnym na idealnie gładko.

Odkurzyłem, odtłuściłem i poszedł kolor bazowy w trzech cieniutkich warstwach.

Jak już porządnie wyschło odkurzyłem i wziąłem się za bezbarwny (3 lub 4 warstwy - cieniutko)

Przed spolerowaniem bezbarwnego chciałem odczekać 2-3 dni zanim się porządnie utwardzi, ale nie zdążyłem bo po 24 godzinach wyskoczyło kilka kilkumilimetrowych bąbli pod lakierem, podejrzewam, że powietrznych, ale pewności nie mam.

Gdzie był błąd?

Lakier dobierany u profesjonalistów nanoszony z butli (spray).

Bezpośrednio po lakierowaniu wszystko było gładziutkie. Lakier metalik.

 

[Gość daro]

Nie wiem co było przyczyną powstania bąbli ale na pewno błąd popełniłeś tu

poszedł kolor bazowy w trzech cieniutkich warstwach.

Jak już porządnie wyschło lekko odtłuściłem i wziąłem się za bezbarwny

Nic się nie odtłuszcza a klar(bezbarwny)kładzie się do pół godziny po naniesieniu bazy.

 

[Gość max-ell]

Źle się wyraziłem, chodziło mi o to, że przetarłem, odkurzyłem, żadnej chemii.

A bezbarwny był kładziony właśnie jakoś tak 20-30 minut, kolor już był wyschnięty dobrze. Odstępy między kolejnymi warstwami to jakieś 7-10 minut.

 

[Gość daro]

Czego używałeś do odtłuszczania?(blachy i podkładu)

 

[Gość max-ell]

Mam taki zmywacz, który dostałem do kompletu z lakierami i benzynę ekstrakcyjną. Jak się zmywacz nazywa to Ci nie powiem.

 

[Gość daro]

Jeżeli masz komplet z lakierni to powinno być ok.

Po nałożeniu odrdzewiacza nie za szybko położyłeś szpachle?

Nie wiem jak w przypadku brunoxa,ale przy innych trzeba odczekać minimum 24h.

 

[Gość max-ell]

No właśnie obawiam się, że czekałem nawet dłużej, bo jak wieczorem pomalowałem brunoxem, potem cały następny dzień stał i nic się nie działo, dopiero kolejnego dnia z rana się za niego wziąłem.

Nie mam pojęcia co jest, już mi się odechciało. Chyba lakiernik będzie grany, to sobie przy okazji zderzak pomaluję bo też już się zaczął łuszczyć a za plastiki sam to bym się nie brał. A tak to może wyjdzie mi na dobre i lampy z przodu chyba wymienię przy okazji zderzaka bo też już zamglone.

 

[Gość arek]

cos sie ewidentnie "sfarzylo"

moim zdaniem za szybko na brunoxa poszla szpachla

 

[Gość daro]

Ja malowałem plastik (abs)i wyszło nawet nawet(choć elementy nie były duże)w astrze brewki i osłony do skutera.

Zasada podobna tylko podkład inny bardziej elastyczny,ale jeżeli tylko matowisz starą powłokę to nie ma problemu z malowaniem.przynajmniej mnie poszło bez jakichś większych problemów.A sprzętem profesjonalnym tez nie dysponowałem.

 

[Gość kaczka]

Wydaje mi się że przyczyna jest w rdzy .... owszem wyczyściłeś blachę z zewnątrz a z drugiej strony już nie jeśli mowa o tylnym błotniku ... rdza + wilgoć zrobiły swoje