Problem z Astra 1.7 DTI ISUZU

[Gość młodzian]

Witam wszystkich użytkowników forum .

Jestem nowym użytkownikiem forum i mam nadzieję, że uda nam się coś wspólnie zdziałać.

Otóż mam problem z Astra I 1.7 DTI z silnikiem od ISUZU.

Jechałem samochodzikiem i po przebyciu ok 10 kilometrów

przy ruszaniu z postoju na skrzyżowaniu autko zaczęło słabnąć i szarpać

na każdym biegu, aż w efekcie końcowym zgasło.

Silnik kręci tylko tak jakby nie dostawał ON...

Przyznam się szczerze, że w temacie silników diesla jestem zielony.

Całe życie jeździłem benzynką to autko jest rodziców, no

i taka trochę lipa, że się popsuło

 

[Gość silvo44]

przy ruszaniu z postoju na skrzyżowaniu autko zaczęło słabnąć i szarpać

na każdym biegu, aż w efekcie końcowym zgasło.

... zapalił się CE jeśli tak odczytaj błędy ...

... na forum znajdziesz sposób ...

 

[Gość młodzian]

przy ruszaniu z postoju na skrzyżowaniu autko zaczęło słabnąć i szarpać

na każdym biegu, aż w efekcie końcowym zgasło.

... zapalił się CE jeśli tak odczytaj błędy ...

... na forum znajdziesz sposób ...

problem właśnie w tym, że po przekręceniu kluczyka pali się tylko przez chwilę kontrolka od świec żarowych,

później już tylko ładowanie i kontrolka oleju....

 

[Gość Nibylung]

przy ruszaniu z postoju na skrzyżowaniu autko zaczęło słabnąć i szarpać

na każdym biegu, aż w efekcie końcowym zgasło.

... zapalił się CE jeśli tak odczytaj błędy ...

... na forum znajdziesz sposób ...

problem właśnie w tym, że po przekręceniu kluczyka pali się tylko przez chwilę kontrolka od świec żarowych,

później już tylko ładowanie i kontrolka oleju....

 

Wyglada jakby cos zassalo do pompy, zabraklo paliwa albo zadusilo spalinami.

 

 

1) Moze wyjezdziles zbiornik do sucha i sie zapowietrzyla pompa wtryskow?

2) Woda w filtrze lub brudny filtr paliwa

3) Zaciety poprzez nagary EGR w pozycji otwartej

 

Poszukaj tu na forum na te tematy jest sporo

 

 

 

 

[Gość młodzian]

Dziękuję za cenne rady jednak żadna z nich nie pasowała do mojego przypadku.

Otóż podczas jazdy wykruszyła się obudowa od paska rozrządu, wpadła pod pasek,a ten przeskoczył

o parę ząbków. Na szczęście zawory się nie pogięły.

Autko już dziś zostało naprawione.

Za ponowne ustawienie rozrządu zapłaciłem 200zł, czyli nie jest tak strasznie.

 

[Gość syndyk]

WITAM.

Mam taki sam silnik i podobną usterkę. Rano odpalił normalnie zrobiłem 5 kilometrów i zgasiłem silnik. Po powrocie około 15 minut już nie mogę odpalić. Kręci ale nic. Podejrzewam elektrozawór albo mobilajzer tylko nie wiem gdzie znaleźć centralkę.A może ktoś ma inne sugestie.

 

[Gość młodzian]

moze to być immo. ale poczytaj na forum, są podobne przypadki.

Dobrze jakbyś miał dostęp do mechanika z kompem żeby się podpiąć pod autko i można wtedy zaczytać błędy. Jednak bądź przygotowany na to, że może się to zakończyć niepowodzeniem bowiem przy astrze rodziców oprogramowanie wgrane na kompa nie mogło wykryć silnika (tzn. jego modelu). Oprogramowanie było na 100% pewne bo znajmy pracuje w salonie opla. Piszę bo ponoć takie przypadki się zdarzają przy pierwszych rocznikach...

Edytowane 6 Stycznia 2012 przez młodzian