Problem z błędami. Astra H 2004r. Z14XEP

[Gość valdek0706]

Witam

Właśnie odebrałem od mechanika auto po wymianie łańcucha rozrządu i pasków. Po wymianie rozrządu auto niemiłosiernie wyje z okolic paska a do tego pracuje bardzo nierówno i szarpie.

Facet sprawdzał kody błędów i wyskoczyły mu kody 2102 oraz 4012.

Niby nic takiego, ale nigdzie na stronkach opla takich kodów błędów nie ma i nie wiem skąd on je wziął?

Może mi ktoś pomóc jak je poprawnie odczytać?

 

[Gość Miechulodz]

z anglika jestem kiepski więc nie przetłumaczę

P2102 Throttle Actuator Control Motor Circuit Low (coś z przepustnicą według Google translatora)

 

[Gość valdek0706]

z anglika jestem kiepski więc nie przetłumaczę

P2102 Throttle Actuator Control Motor Circuit Low (coś z przepustnicą według Google translatora)

 

Dzięki wielkie!

To by się mogło zgadzać, bo facet ponoć czyścił mi przepustnicę i teraz mi wyskoczył taki błąd. Może przez to mi tak silnikiem trzepie?

 

[Gość wlyszkow]

Może tylko kwestia dobrego wpięcia wtyki w przepustnicę a może styki się zabrudziły.. ewentualnie po sprawdzeniu kontaktu przy przepustnicy klemę "-" z aku na 10 min. zdjąć - aby się przeprogramował - najlepiej na zimnym (po nocy) a potem niech się nagrzeje aż do włączenia wentylatorów - kiedy skończy pracę wentylator to wyłączyć silnik i po kilku sekundach uruchomić ponownie - czasami to jest wymagane do zapisania ustawień.

 

[Gość valdek0706]

Może tylko kwestia dobrego wpięcia wtyki w przepustnicę a może styki się zabrudziły.. ewentualnie po sprawdzeniu kontaktu przy przepustnicy klemę "-" z aku na 10 min. zdjąć - aby się przeprogramował - najlepiej na zimnym (po nocy) a potem niech się nagrzeje aż do włączenia wentylatorów - kiedy skończy pracę wentylator to wyłączyć silnik i po kilku sekundach uruchomić ponownie - czasami to jest wymagane do zapisania ustawień.

 

Zrobiłem wedle instrukcji i niestety nic się nie zmieniło. Zauważyłem jednak, że podczas poruszania całą obudową przepustnicy zmieniają się obroty silnika i drgania jakby ustawały. Czyżby mój magik spieprzył przy czyszczeniu przepustnicy jej uszczelkę i teraz silnik łapie mi lewe powietrze? Czy możliwe są takie drgania jednostki z tak błahego powodu?

 

...no i dziś pokręciłem tym i owym przy silniku i ... zero efektu, a po wypinaniu kabli z czujników tylko symbol auta z kluczykiem mi się na chwilę pojawił na desce i żadnych innych oznak poprawy. Chyba trzeba będzie zbadać tę cholerną kompresję, bo już innej opcji nie widzę. Jeszcze jedno podpięcie pod kompa zrobię i zobaczę co tam teraz wyskoczyło.

Możliwe jest, że po wymianie rozrządu bardziej daje się we znaki padająca kompresja na którymś z cylindrów? Tak mi oznajmił facet, który zmieniał mi rozrząd, ale wydaje mi się to być bzdurą.

Edytowane 20 Kwietnia 2011 przez valdek0706