Opel Rekord 2.3D

[Gość Grzechu_1990]

Gawlak dowiedziałem sie tego od znajomego co też ma Rekorda. Ponoć potem zrezygnowali i było tak że Omegi A były pordzewiałe a Rekordy nie.

 

[Gość Gawlak]

widzialem pognite rekordy

wujas mial kazda generacje i na kazdym cos wylazilo

a mial nowe z salonu

 

opel nie stosowal ocynku

mogl jedynie lepiej zabezpieczac nadwozie

albo stosowal lepsze blachy

 

[Gość Miechulodz]

Niestety ocynku w Rekordach nie stwierdzono chyba że ktoś załatwiał na zasadach takich jakie przedstawił Gawlak. Mimo wszytko blacha dobrze zabezpieczona potrafi służyć parę dekad. W moim starym E1 podłużnice były aż za zdrowe, a jedynym mankamentem były przednie błotniki. Autko stało całą zimę pod chmurką i tylko błotnika się oberwało do tego stopnia że można było palcem w rudej wycinać

 

[Gość Grzechu_1990]

Może i macie rację.

 

Czy turbina z 2.3TD w Omedze A i Fronterze będzie pasowała do mnie? Mam szatański plan, którego pewnie nie zrealizuję ale wiedza sie przyda

 

[Gość Grzechu_1990]

Zerwał mi sie dzisiaj pasek klinowy - potrzebuję bardzo szybko opisu jak go zmienić - jeżeli ktoś ma lub napisze jak to zrobić ma moją wdzięczność

 

EDIT: Zrobione więc nie trzeba

 

EDIT2:

 

Co to jest i czemu rzyga mi paliwem?

 

EDIT3: Wtryskiwacz, założyłem za duże przewody i mi rzygało paliwem, zmiana na nowe i mniejsze i już okej.

 

EDIT 07.08.2011: Rekord umarł, najprawdopodobniej padła pompa wtryskowa.

 

EDIT 08.08.2011: Rekord zmartwychwstał, z holu odpalił i jeździ jak wściekły

Edytowane 8 Sierpnia 2011 przez Grzechu_1990

 

[Gość Grzechu_1990]

Odkop - Rekord dzielnie śmigał na wakacjach po mazurskich trasach a dzisiaj odebrałem wnętrze w kolorze czerwonym

 

[Gość Grzechu_1990]

Nowe wnętrze wsadzone - prawie 8h roboty :E

 

Jakie kwiatki wyszły - śruby przy przednich fotelach są 4 ale 3 odkręca sie z góry, jedna (przy każdym fotelu) z dołu, jedna poszła lekko, druga za nic i trzeba było ciąć, rżnąć i szlifować z góry, dwie śruby sie ukręciły więc trzeba było wywiercać je - teraz mój fotel trzyma sie na 3 śrubach z czego dwie mają nakrętki od dołu, fotel pasażera jest złożony jak trzeba. Tu gdzie na zdjęciach jest blacha dokręcona - tam był korek odpływowy ale ktoś źle zabezpieczył podwozie i było pożerane, przypadkiem stanąłem na nim przy odkurzaniu wnętrza i zrobiła sie większa dziura więc profilaktycznie trzeba było czymś to zabezpieczyć. Więc do roboty na już przed zimą to jest podłoga, drzwi wymienię po zimie bo dla tych jest to ostatnia zima i nie ma co ich ratować, progi też są do zrobienia ale to jeszcze zobaczymy czy teraz czy po zimie.

 

Z rzeczy mechanicznych - sprzęgło, tarcze do przetoczenia, gumy na drążku albo nawet całe drążki czy końcówki, gumy przy tłumiku albo i tłumik nawet bo zaczął mi ryczeć.

 

Podsumowując - z wnętrza jestem bardzo zadowolony

 

[Gość WWR]

No, no. Gratuluje auta Szkoda że na Polskich drogach takie auta jak Rekord nie są już właściwie wcale widoczne. Miło zobaczyć, że ktoś jeszcze takimi autami jeździ i dba o nie mimo tego że to nie Merc czy Bmw które zazwyczaj mimo wieku nadal gdzieś tam się poniekąd przejawiają a Rekord to perełka

 

[Gość Grzechu_1990]

Rekord zimuje od jakiegoś czasu w garażu, niestety nie jest za dobrze, prawdopodobnie wtryski i/lub pompa wtryskowa odmawiają współpracy.

 

[Gość Grzechu_1990]

W marcu Rekord został wyciągnięty, niestety więcej stoi niż jeździ, najpierw padło serwo, tydzień temu jedna nierówność za dużo i poddała sie kolumna amortyzatora, rzecz teoretycznie nie do dostania, w praktyce nie mogę sobie poradzić z jej wymianą.