Demontaż bębna corsa c 1.7dti

[Gość root-5]

Witam. Po odkręceniu koła na środku bębna znajduje się kapsel pod którym jest śruba i łożysko. Czy samo zdjęcie bębna celem przesmarowania piszczących mechanizmów jest ryzykownym zabiegiem. Chodzi mi dokładnie o łożysko. Czy te łożysko mocuje koło czy tylko sam bęben? Czy trzeba je dokręcać z odpowiednią siłą?

 

[Gość Teak]

Łożysko jest wprasowane w bęben, śmiało możesz ściągać, jeśli chodzi o dokręcenie to jeśli jest łożysko stożkowe nie można dokręcać na full

 

[Gość root-5]

Boje się tylko tego, że w łożysko wejdzie jakiś brud, piasek itp. i szczeli mi po krótkim czasie...

Druga rzecz... Te piski dochodzą tylko podczas wciśnięcia i puszczenia hamulca, nożnego lub ręcznego. Przypuszczam, że piszczy mocowanie szczęk podczas pracy. W związku z tym zastanawiam się czy warto robić sobie tyle roboty dla przesmarowania?

 

[Gość Teak]

Jeśli normalnie zdejmiesz bęben i położysz go na jakiejś szmatce bądź kartonie to nic się z nim nie stanie, co do piszczenia może czas na wymianę szczęk ?? patrzyłeś w jakim są stanie ?

 

[Gość marmi]

Boje się tylko tego, że w łożysko wejdzie jakiś brud, piasek itp. i szczeli mi po krótkim czasie...

to musiałbys ten piasek sypać do środka żeby coś sie stało...

 

W związku z tym zastanawiam się czy warto robić sobie tyle roboty dla przesmarowania?

ile roboty?? zdjęcie bębna i obejrzenie stanu układu to 10 minut...

Zdejmujesz kapsel z bębna ( w teorii jednorazowego użytku) w praktyce można go potem ładnie młotkiem wyprostować, odkręcasz nakrętkę trzymającą całość i zdejmujesz bęben...

 

[Gość marcel_kk]

W tamtym roku wymieniałem bębny + szczeki.

1.Podważyć delikatnie aluminiowy dekielek ( sprawdzona metoda: nóż kuchenny, szpachelka)

postaraj sie jej nie zniszczyć, kupić ja mozna tylko w ASO Opla, koszt ok.15 zł / szt.

2.Zanim podniesiesz auto na lewarku, trzeba wstepnie poluzować nakretke piasty koła,

jest ona przykręcona bardzo duzym momentem!

3.Podnosisz auto, ściagasz koło.

4.Wykrecasz całkowicie nakrętke piasty koła.

5.Zdejmujesz beben.

6.W razie trudności z ściągnięciem wprowadzic wkretak z tyłu

tarczy nośnej hamulca przez taki mały otwór i docisnąć nim dźwignie hamulca awaryjnego

na zewnatrz do żebra szczęki hamulca.

7.Wymiana łozysk jest nie mozliwa bez zniszczenia pierścieni czujnika ABS nabitych na bęben.

Do zdobycia tylko w ASO, koszt 54 zł / szt.

8.W Twoim przypadku najprawdopodobniej bedą wytarte szczęki hamulcowe, bądz za duzy rant na bebnie.

 

[Gość root-5]

Jeszcze jedno pytanie. Czy podczas wyjmowania bębna łożysko się nie rozsypie? Co to za łożysko i czy trzeba je smarować czy jest uszczelnione?

 

[Gość marcel_kk]

Łożysko nie rozsypie się, nie trzeba smarować, jest uszczelnione.

Cały trud to będzie ściągnięcie bębna, bo mogą go mocno

trzymać szczęki. Łożysk się nie smaruje, tylko wymienia,

ale tak jak pisałem: aby je wybić musisz zniszczyć

pierścień czujnika ABS.

 

[Gość root-5]

Tak, ale będę tylko ściągać bęben więc puki co łożyska nie będę wymieniać także pierścień czujnika abs zostanie nie ruszony. Ale dzięki za info. W przyszłości przy wymianie łożyska wyposażę się w nowy pierścień abs.

 

[Gość marcel_kk]

Tak, ale będę tylko ściągać bęben więc puki co łożyska nie będę wymieniać także pierścień czujnika abs zostanie nie ruszony. Ale dzięki za info. W przyszłości przy wymianie łożyska wyposażę się w nowy pierścień abs.

Jeszcze się upewnij czy Twoja Corsela ma ABS.

Nie wiem jak jest z przetaczaniem bebnów,

gdyż jest bardzo mały naddatek na przetoczenie

(nominalny 200mm,graniczna średnica bębna 201 mm)

Jeżeli któryś z forumowiczów to robił to chętnie się dowiem

czy to warto.

 

Root-5, jak juz sciągniesz to warto pomierzyć bębny+szczęki,

będziesz wiedział kiedy spodziewać się wymiany.

Zaopatrz się w dobry klucz, bo nakretka piasty dokręcona bardzo

duzym momentem. Dla ułatwienia dodam tabelke z wymiarami: