Jakie powinno być prawidłowe ciśnienie klimy?

[Gość valdek0706]

Witam ponownie.

 

Ciekawi mnie ile powinno wynosić prawidłowe ciśnienie czynnika chłodzącego w układzie klimatyzacji.

Posiadam Asterkę H Z14XEP z klimą automatyczną i przy ostatnim sprawdzeniu opcomem wyszło mi, że na sprężarce jest ok. 500hPa

To dużo czy mało, bo nie mam pojęcia? Mam lekkie wycieki w okolicach węży więc podejrzewam, że powinno być więcej hPa, ale wie ktoś może ile wynosi prawidłowe ciśnienie w tym układzie?

 

[Gość adamura]

Ostatnio bawiłem się klimą i ciśnienie wysokie zależy od czynników zewnętrznych np.temperatury, ale 0.5 bar wskazuje na pustą klimatyzację i zapewne sprężarka się nie załączy.Ciśnienie u mnie przy pracującej klimie waha się w granicach 9-22 bar.Przy niepracującej minimalne było w granicach 5-6 bar.Masz więc zdecydowanie za niskie ciśnienie,ewentualnie walnięty czujnik.Podjedź do speca od klimy to się podepnie manometrami i pomierzy ciśnienie wysokie i niskie i będziesz wiedział co jest grane.

Edytowane 25 Maja 2011 przez daro
zbędny cytat

 

[Gość valdek0706]

tak - masz rację, poczytałem dziś tu i ówdzie fora i rzeczywiście wszystko wskazuje na to, że moja klima jest już prawie pusta

wycieki widać w okolicach połączeń sprężarki z wężami więc wcale mnie to już nawet nie dziwi

 

takie pytanko do znawców tematu "padnięta klima":

czy pusta klima może być przyczyną wycia sprężarki od klimy? cholerstwo wyje mi niemiłosiernie i ciekawi mnie czy po uszczelnieniu układu i po nabiciu klimy te dźwięki znikną?

pytam, bo nie chciałbym daremnie wydawać 50GBP na nabicie klimy tylko po to, by później wymieniać sprężarkę i wydawać kolejne 50GBP

 

[Gość]

Nie wolno używać klimy jeśli jest ona pusta, bo nie masz wtedy smarowania i zajeździsz sprężarkę.

 

[Gość maxdredi]

ale klima sie nie zalaczy jak jest pusta !

 

Tez jestem w UK- strasznie drogie tutaj sa uslugi! za ustawienie LPG I gen chca 35 funtow!

Edytowane 25 Maja 2011 przez daro
zbędny cytat

 

[Gość valdek0706]

no niestety - wybraliśmy ten, a nie inny kraj do życia więc musimy się również pogodzić z tym, że tu człowiek płaci słono za usługi, ale przynajmniej go na to stać

nikt tu nikogo pod przymusem nie trzyma - zawsze można wrócić do Polski i płacić mniej

a propos cen - za samo ustawienie zbieżności zapłaciłem ostatnio 42GBP

 

ponoć sprężarka się nie załączy przy pustej tak? a co powiecie na to, że moja się jednak załącza? po włączeniu AC z panelu wewnątrz - silnik bardziej się meczy, z nawiewów leci leciuuutko zimniejsze powietrze a na wyświetlaczu świeci się "AC on" heh

 

Prawdopodobnie będę zmuszony kupić nową sprężarkę. Mój model to Delphi DQ2 (chyba wg GM6854069). Nie mogę jednak takowej na Ebay.co.uk znaleźć. Wie ktoś może co by się stało jeśli bym kupił inny - zbliżony wyglądem model?

Edytowane 25 Maja 2011 przez valdek0706
edycji zbędny cytat

 

[Gość pablo13sty]

U mnie za mało nabili czynnika "fachowcy" i klima działała, ale co jakiś czas syczało coś pod deską i sprężarka wyraźnie głośno chodziła, takjakby wyła i jęczała. Po ponownym nabiciu już w profesjonalnej stacji wszystko już jest ok.

Zanim zaczniesz wymieniać sprężarkę, najpierw usuń nieszczelności i ponownie napełnij układ i będzie dobrze. A 50 GBP za nabicie to nie jest dużo w stosunku do tamtejszych zarobków, w Polsce też się płaci ok 200 zł za nabicie (oczywiście u profesjonalistów a nie w jakimś garażu).

 

[Gość valdek0706]

U mnie za mało nabili czynnika "fachowcy" i klima działała, ale co jakiś czas syczało coś pod deską i sprężarka wyraźnie głośno chodziła, takjakby wyła i jęczała. Po ponownym nabiciu już w profesjonalnej stacji wszystko już jest ok.

Zanim zaczniesz wymieniać sprężarkę, najpierw usuń nieszczelności i ponownie napełnij układ i będzie dobrze. A 50 GBP za nabicie to nie jest dużo w stosunku do tamtejszych zarobków, w Polsce też się płaci ok 200 zł za nabicie (oczywiście u profesjonalistów a nie w jakimś garażu).

 

wiesz chciałbym żebys miał rację. niepokoi mnie jednak jeden fakt - sprężarka zaczęła tak donośnie jęczeć dopiero po wymianie paska wielorowkowego i jego napinacza. obawiam się, że to jednak łożysko, ale pewności nie mam. chyba po niedzieli wreszcie wezmę kilka funtów w kieszeń i uderzę do speców od klimy, bo mnie już to jęczenie z lekka wpienia

 

[Gość pablo13sty]

To, że to po wymianie się nasiliło to może być czysty przypadek, ja byłem na 100% pewny u siebie że to łożysko tak hałasuje a tu się okazało całkiem coś innego. Tym bardziej że sam napisałeś że masz coś tam nieszczelne.

 

[Gość valdek0706]

To, że to po wymianie się nasiliło to może być czysty przypadek, ja byłem na 100% pewny u siebie że to łożysko tak hałasuje a tu się okazało całkiem coś innego. Tym bardziej że sam napisałeś że masz coś tam nieszczelne.

 

nieszczelne to mało powiedziane

w moim układzie klimatyzacji śmigają juz tylko pojedyncze kropelki czynnika, bo poprzedni własciciel uznał, że nie warto serwisować tak zbędnego gadżetu jak klima

OK dzięki za poradę - chciałbym, by Twoje przypuszczenia okazały się prawdziwe!