centralny zamek corsa b

[Gość buniek]

Witam i pozdrawiam wszystkich. Niedawno zakupiłem corsę B 1.0 12V 5D rok 97 i mam problem, otóż po zamknięciu samochodu na drugi dzień nie mogłem otworzyć auta. Centralny przestał działać na szczęście drzwi od pasażera da się otworzć i resztę poaostałych też,a nawet dało się nią pojechać. Trochę nie wygodnie wsiadać od pasażera no ale trudno. Jesli ktoś wie co to mogło się stać to proszę o radę . Dodam, że siłownik w drzwiach od kierowcy trzyma i nie ma możliwości go od środka otworzyć. Proszę o radę.

 

 

Pozdrawiam Tom

 

[Gość Kacper]

Będziesz chyba musiał jakoś dostać się do wnętrza tych drzwi i zobaczyć co jest nie tak z tym zamkiem.

 

[Gość grzesiek1]

Proponuję odłączyć akumulator i otworzyć kluczykiem.

I badać kable w gumie słupek/drzwi.

Pewnie siłownik dostaje cały czas mase i trzyma.

 

[Gość majq1]

Zanim zaczniesz coś rozbierać sprawdź bezpiecznik od centralnego zamka, klapka pod włącznikami świateł, numer bezpiecznika 18 (żółty – 20A).

 

[Gość Taxew]

Tez mam Corse B 99' Mi zrobilo sie cos innego. Mianowicie po powrocie z pracy, gdy chcialem zamknac auto.

Drzwi zamknelismy od srodka, bo siedzialo w srodku 2 qmpli. Otwierajac drzwi ( dzyndzelki byly wcisniete wiec otworzylem) i zamykajac je ponownie (od zewnatrz) zauwazylem ze,zamykaja sie tylko drzwi w ktorych przekrecam kluczyk. Np wlew paliwa, drugie drzwi i bagaznik nie reaguja. Gdy chce otworzyc ponownie, reszta nie otwiera sie juz wcale.. Co o tym myslicie panowie?

 

[Gość Taxew]

Rozebralismy drzwi i okazalo sie przewody byly ośniedziałe. Teraz wszystko smiga jak ta lala

Pozdrawiam.