Astra G 1.4 16V - ABS raz działa a częściej nie

[Gość sternik100]

Witam

Poradźcie od czego zacząć sprawdzanie układu abs w mojej asterce żeby rozwiązać ten problem, byłem już na kompie ale z innego powodu (EGR) i mechanik powiedział że jest tylko błąd w/w zaworu, a kłopot polega na tym że abs raz się włącza a częściej nie i nie ma reguły czy jest zimno, ciepło, czy hamulce rozgrzane czy też nie.

Na razie sprawdziłem czy wtyczka jest dobrze wpięta w lewym przednim kole, ale zastanawia mnie czy w prawym kole też jest jakiś czujnik bo mam tam jakieś kable ale urwane a dalsza ich część jest chyba w piaście, ale nie jestem tego pewny.

Tak mi się wydaje że gdyby piasta w lewym kole była padnięta to bym nie miał wcale abs. Chcę uniknąć kosztów i sprawdzić we własnym zakresie to co mogę.

Pozdrawiam

 

[Gość gardi1]

kłopot polega na tym że abs raz się włącza a częściej nie i nie ma reguły czy jest zimno, ciepło,

 

moze to za proste, ale mi sie urwała opaska trzymająca osłone przegubu, i smar zasyfił żebatke abs-u - najpierw włanczał się przy roznych okazjach a potem wywalało błąd i po abs-ie, rozwiąznie to pare groszy za nowa opaske, troche smaru i czyszczonko - działa

 

[Gość sternik100]

Gardi1, chciałbym żeby było to takie proste , ale gumowe osłony przegubów i opaski są ok sprawdzałem to.

 

[Gość Gawlak]

czujniki sa przy wszystkich kolach

a nie tylko przy jednym

 

zapala sie kontrolka ABS ze panike siejesz ??

ABS dziala tylko kiedy komputer dostanie sygnal o blokadzie kola

 

[Gość daro]

zastanawia mnie czy w prawym kole też jest jakiś czujnik bo mam tam jakieś kable ale urwane a dalsza ich część jest chyba w piaście

czujniki sa przy wszystkich kolach

a nie tylko przy jednym

Już wiesz co masz obczaić.

 

[Gość slavo666]

Witam

Mam ten sam problem.Kontrolka ABS zaświeciła się raz , następnie zgasła na jakiś czas.Potem zapalała się już na dziurach i gasła na równej drodze.Problem dotyczył przewodów przy prawym przednim kole.

 

Jak to sprawdziłem??

Przeglądałem wszystko i wyglądało ok.Poprosiłem druga osobę aby obserwowała kontrolkę.Przekręciłem kluczyk w pozycje zapłon.Kontrolka zapaliła się i zgasła czyli ok.Następnie zacząłem ruszać kablami i właśnie przy tym kole wyskoczył błąd.Izolacja jednego z kabli była w porządku, natomiast druciki w środku były urwane i raz łączyło a raz nie.Niestety oryginalna piasta ma kable wtopione w pierścień i nie ma opcji na zeskrobanie plastiku i wlutowanie kabelków.Obecnie zbieram na piastę skf.Ehhh kto to wymyślił czujnik zintegrowany z piastą!!!!!