mrugająca kontrolka temperatury wody

[Gość yochi]

Witam szanownych forumowiczów, fachowców, speców, majstrów i mechaników.

Mam ogromny problem ze swoją astrą III kombi 1,7cdti. Dodatkowy problem jest taki że mieszkam w Norwegii i za cholerę nie dogadam się i nie wytłumaczę o co chodzi.Objawia się to w ten sposób:

czy silnik zimny czy ciepły (nie ma znaczenia) podczas jazdy zapala się i gaśnie (poprostu mruga) kontrolka temperatury wody przy czy towarzyszą dławienia i szarpania jakby auto gało na pół sekundy. Podczas jazdy cykl powtarza się nieregularnie. Myślałem że nie dojadę do pracy i stanę na środku autostrady. Nie mam pojęcia czy to któryś z czujników, czy ciśnienie w obiegu wody może termostat? niby wszystko funkcjonuje, gorący i zimny nawiew, woda do połowy zbiorniczka i nie ubywa, czyli wycieków nie ma, nie świeci się kontrolka check.

Może to być ważne, że zaczęło się tak dziać po wymianie filtrów (wszystkie), może do układu paliwowego dostaje się lewe powietrze bo żle jest zamontowany filter, uszczelka, czy przewody. Nie mam zielonego pojęcia. Chyba na następny dzień po wymianie filtrów był pierwszy objaw i trwał przez kilka dni. Później był spokój przez jakiś czas i dopiero dzisiaj zaczął wariować. Być może samochód gaśnie całkowicie na monent a przy okazji zdązy się zapalić tylko jedna kontrolka (zamiast wszystkie)temperatury wody, może to szarpanie nie ma nic wspolnego z układem chłodzenia tylko z paliwowym.

Liczę na waszą pomoc, informacje, pytania które mogą pomóc znaleść żródło problemu.

Z góry dziękuję

 

[Gość Lukas715]

Pewnie bez kompa się nie obejdzie.

Znalazłem podobny temat http://forum.opel24.com/topic/18969-Astra-H-17-CDTI-Zimna-chodzi-zagrzeje-sie-do-stanu-uzytkow/

 

[Gość yochi]

Pewnie bez kompa się nie obejdzie.

Znalazłem podobny temat http://forum.opel24.com/topic/18969-Astra-H-17-CDTI-Zimna-chodzi-zagrzeje-sie-do-stanu-uzytkow/

 

Dzięki za pomoc Lukas715 ale to nie jest to co w podanym przez ciebie temacie.

Chciałem nadmienić że się uspokoiło i jeździ normalnie ale jestem niemal pewny że się to powtórzy (tak jak ostatnim razem).

Do tej pory myślę i rozpytuję znajomych, co to może być. Nikt nie umie mi pomóc!

pozdrawiam

 

[Gość yochi]

Widze, ze zadalem klina co niektorym fachowcom widzac po miernej odpowiedzi na moj post. to fakt ciezki orzech do zgryzienia. Myslalem ze samo sie naprawilo ale niestety bez ingerencji z zewnatrz nic samo sie nie naprawi i dalej to samo po kilku dniach spokoju. Samochod przerywa, szarpie, kontrolki migaja. nawet nie mam pojecia na co mam zwrocic uwage w pierwszej kolejnosci!

 

[Gość Lukas715]

Z fusów nikt nie umie wróżyć.

Dlaczego jeszcze nie byłeś z autkiem na komputerze?

 

[Gość yochi]

Z fusów nikt nie umie wróżyć.

Dlaczego jeszcze nie byłeś z autkiem na komputerze?

Dobre pytanie, chyba będę musiał. Miałem nadzieję że ktoś opisał na forum już ten przypadek albo spotkał się z nim i dostanę jakąś podpowiedź

 

[Gość yochi]

I nic. Ja dalej mam to samo. Byłem w salonie Opla i gościu powiedział że na komputerze nie ma żadnych błedów. że prawdopodobnie to może być EGR i należy go wyczyścić, więc tak zrobiłem i faktycznie było syfu co niemiara. Jeździł jakby lepiej ale niestety do czasu. Byłem dzisiaj znów w Oplu i gościu powiedział że nie spotkał się z czymś takim i też będzie wróżył z fusów. Jego następna diagnoza to czujnik podłączony do rury wychodzącej z filtra powietrza (nie wiem jak ten czujnik się nazywa). ponoć on reguluje przepływ powietrza do silnika. Jeśli poda do komputera złe dane może silnik się dławić. Może to i prawda.

Co wy na to? Macie jakieś sugestie?

Pozdrawiam