Tylne hamulce problem

[Gość jarojarek]

Witam,

Robiłem wczoraj przegląd i niestety odpadłem na tylnych hamulcach. Co ciekawe ręczny łapie równo ale już nożny zdecydowanie bardziej łapie z prawej strony o 40%. Co tam w lewym kole jest co mogło się zablokować (jakiś tłoczek, cylinderek?).

Co się mogło zepsuć? Ile mogą kosztować części ile ewentualny koszt wymiany? Jeśli znajdzie się ktoś niesamowicie miły  bardzo proszę linka do ewentualnego produktu/produktów.

 

Asterka F 1.4 60km 2000r

Pozdrawiam,

Łukasz

 

[Gość maciekc]

co znaczy przegląd ? przejrzałeś z daleka czy był jakiś demontaż ? może tłoczek zapieczony ,

może szczeki zużyte, samoregulator żle działa itp

podaj więcej informacji

 

[Gość GmsMetallica]

jeśli ręczny bierze równo to coś z układem hydraulicznym

 

-sprawdź czy nie masz wycieków na tym słabszym kole (druga osoba niech trzyma pedał hamulca w podłodze) jak i na przewodzie doprowadzającym płyn do tego koła (najlepiej z kanału)

-zobacz czy tłoczek chodzi (jak ściągniesz bęben zobaczysz jak jest zbudowany i zorientujesz się co ma wychodzić)

 

nic innego nie przychodzi mi do głowy, nie wiem też czy jest taka opcja by pompa mogła się spieprzyć tylko na jedno koło bo nigdy tego nie rozbierałem i nawet nie wiem jak zbudowana jest

 

[Gość Angelika_C]

nic innego nie przychodzi mi do głowy, nie wiem też czy jest taka opcja by pompa mogła się spieprzyć tylko na jedno koło

To jest nie możliwe.

Dodam tylko że jeśli tłoczki pracują prawidłowo to może być rozpórka za bardzo rozkręcona.

No mówimy oczywiście o bębnach a kolega może ma tarcze więc mogą to być moim skromnym zdaniem tłoczki lub prowadnice.

 

[Gość jarojarek]

Dzięki za odpowiedzi, w sumie się nie znam ale właśnie myślałem, że to może być tłoczek.

Oczywiście był to przegląd rejestracyjny i auto go nie przeszło bo miało za dużą różnicę w sile hamowania na tylnych kołach. Różnica na ręcznym była 5% czyli ok na nożnym 40% więc źle.

Z tyłu są bębny

Pozdrawiam,

Łukasz

 

[Gość GmsMetallica]

no to sprawdzać rzeczy które pisałem wyżej + może faktycznie regulacja samoregulatorów, choć jak sama nazwa mówi powinny się ustawić same po kilkukrotnym hamowaniu ale nie za szkodzi podkręcić.

 

[Gość jarojarek]

Witam

I po problemie …

Powód tak dużej różnicy w hamowaniu bardzo prosty  dostało się powietrze. Po odpowietrzeniu pedał poszedł troszkę do góry. Pojechałem na przegląd i różnica w hamulcach 8% więc w normie.

Gość jednak kazał mi jak najszybciej wymienić pionową tuleje wahacza z prawej strony bo się urywa (chyba dobrze dosłyszałem). Jeśli to wymienię to auto będzie w stanie technicznym idealnym (jak na swój wiek oczywiście)

Chciałbym to zrobić jutro ale niestety mój mechanik niestety jutro ma zamknięte a dzwoniłem do opla i powiedzieli mi że oczywiście mogę przyjechać i że zrobią mi to za jakieś 140 zł (60 części 80 robocizna). Cos mi się wydaje że to dużo a Wam? Wujek gogle powiedział że nieoryginalna tuleja wahacza kosztuje do 15zł więc różnica jest chyba duza (15 a 60zł)

Mógłby ewentualnie ktoś polecić otwarty w sobotę warsztat w Krakowie (południowa strona najlepiej lub Wieliczka i okolice)

Pozdrawiam,

Łukasz

 

[Gość silvo44]

mój mechanik niestety jutro ma zamknięte

 

To nie jest wada wykluczająca jazdę - zrobisz po niedzieli ... może warto wymienić wszystkie przy jednym demontażu wahacza - jeśli dobrze pamiętam to mi wymieniał mechanik za 30 pln + koszt tulei ...

 

[Gość petit]

Witam,

Otóż mam bardzo podobny problem z tylnymi hamulcami. Również na przeglądzie wyszło mi, że przy normalnym użyciu hamulca tył praktycznie w ogóle nie hamuje. Hamuje dopiero po wciśnięciu na maksa, czyli gdy przód jest już zblokowany. Z podniesionym kołem wciskając pedał do pierwszego oporu, kołem spokojnie można kręcić, co dziwne ręczny jest "żyleta", łapie już na pierwszym ząbku(koła nie da się ruszyć siłą rąk).

Płyn został wymieniony, układ odpowietrzony, cylinderki chodzą.

Wcześniej miałem małą przygodę. Lewy tylny hamulec z niewyjaśnionych przyczyn lekko chwycił. Oczywiście płyn się zagotował i było czuć swąd szczęki, więc trochę się "przykopciła". Jednak jeśli szczęki byłyby spalone to ręcznego też chyba by nie było?

Wygląda to na hydraulikę? Jakie są objawy padniętego korektora siły hamowania?

 

[Gość GmsMetallica]

z tego co wiem to najpierw łapie przód a dopiero na max wciśniętym pedale tył.