Uszkodzone diody w alternatorze

[Gość onyks45]

Witam zaczelo sie zima padl regolator i diody w altku w isuzu 1,7 2000 rok wymienilem koszt 500 w maju po raz kolejny padl regulator napiecia nastepne 450 zl i dzisiaj powtórka z rozrywki:( co mozna z tym problemem zrobi moze ktos mial podobny przypadek??

ASTRA 1,7 DTI isuzu 2000 rok

Edytowane 5 Lipca 2011 przez onyks45

 

[Gość adrian3389]

jeżeli masz alternator firmy delco to z mojego doświadczenia i informacji wynika, że nie opłaca się ich ani naprawiać ani regenerować najlepiej zainwestować i kupić nowy, a chociażby zamiennik ale nowy. Te alternatory niestety mają tendencje do łapania przepięć (oczywiście jak odpracują już swoje lata)

 

[Gość xflash]

ja np usłyszałem w serwisie rozruszników żeby najlepiej zmienić delco na boscha

 

[Gość KoYoT77]

z moim 1.7DTH Isuzu jest Alternator Hitachi, doczytałem gdzieś na alternatywnych forach, że jak się nie ma osłony od spodu silnika, a w Astrach H alternator jest najniższym agregatem to może się zdarzać właśnie takie częste uszkodzenie zwłaszcza Diod i regulatora zwłaszcza między jesienią a wiosną przy dużych ilościach wody.

 

Pouczał mnie jeden elektromechanik, aby nie dawać też akumulatora o zbyt dużej pojemności, ale nie sądzę, żeby to mogło mieć wpływ na tego typu usterki.

 

[Gość onyks45]

Wiec kolejny raz wymienilem diody miesiac temu i znow bede musial wymienic. Co moze byc powodem czestego uszkodzenia diod?

 

[Gość Kacper]

Alternator zbyt małej mocy, może masz podmieniony na słabszy ?

Zwarcie w instalacji które ujawnia się od czasu do czasu.

"Pożyczanie" prądu do rozruchu drugiego auta.

 

[Gość onyks45]

jak sprawdzic czy mam za maly altek ? bo na nim nic nie jest napisane. pozyczanie pradu odpada

 

[Gość plo66]

Ja też miałem ten sam problem, jestem już właśnie wczoraj po drugiej wymianie zespołu diód w przeciągu pół roku.

Wczoraj fachowiec powiedział, że to wina słabego-starego już aku.Po rozruchu taki aku pobiera tak duży prąd że altek nie daje rady.Poradził bym zmienił aku-ma już 7 lat,więc zmieniłem na nowy, i zobaczymy.Generalnie w silnikach Isuzu jest jakieś złe rozwiązanie z ładowaniem i dystrybucją energii z aku.Już samo to że świece żarowe grzeją jeszcze parę minut po rozruchu.Poradził mi również ,żebym nie włączał od razu świateł, tylko odczekał minutę, dwie.