Ukręcony gwint, kręci się klucz

[Gość mr.suchy]

Cześć,

 

Podczas wymiany amorków napotkałem na następujący problem. Musiałem kluczem oczkowym nr 19 przykręcić śrubę a drugim kluczem płaskim nr 9 trzymać trzpień amortyzatora, który po pewnym czasie zaczął się kręcić. Mechanik, odkręcił mi to za 20,00 zł. Pytanie, jak sobie radzicie w takich sytuacjach ? bierzecie kątówkę i robicie z tego np. 8 ?

 

Pozdrawiam

 

[Gość Kacper]

Niedawno męczyłem się z nakrętką końcówki drążka. Nakrętka zatrzymała się w połowie i zaczęła kręcić się końcówka.

Po dwóch godzinach poddałem się i obok w warsztacie udało się odkręcić kluczem pneumatycznym takim jak używają oponiarze przy zmianie kół. Cała operacja trwała z zdjęciem koła nie więcej jak 5 minut.

 

[Gość Gawlak]

podstawa to dobre narzedzia

jak sa dobre to nic sie nie ukreci (nie zjedziesz nakretki)

 

[Gość xflash]

męczyłem się z nakrętką końcówki drążka. Nakrętka zatrzymała się w połowie i zaczęła kręcić się końcówka

w takich sytuacjach najlepiej np jakimś łomem zrobić dźwignię i docisnąć mocno końcówkę z góry

 

[Gość mr.suchy]

w takich sytuacjach najlepiej np jakimś łomem zrobić dźwignię i docisnąć mocno końcówkę z góry

 

faktycznie zrobiłem podobnie. specjalnym kluczem chwyciłem od góry i nie kręciło się już. Wracając do tematu, faktycznie sprzęt w garażu mam już stary...jednakże jak dostałem amorka od mechanika to już mogłem starym kluczem (który dzień wcześniej się kręcił) dokręcić śrubę. Ciekaw jestem czy coś kątówką zrobił ?

 

[Gość Kacper]

w takich sytuacjach najlepiej np jakimś łomem zrobić dźwignię i docisnąć mocno końcówkę z góry

Tak też robiłem kolega uwiesił się na łomie a ja kręciłem i kręciłem i kręciłem i w końcu odwiedziłem sąsiedni warsztat.

 

[Gość majq1]

Niedawno męczyłem się z nakrętką końcówki drążka. Nakrętka zatrzymała się w połowie i zaczęła kręcić się końcówka.

Miałem ten sam problem Pomogła szlifierka i nowa nakrętka

 

Co do kluczy jak się nie ma; a jak się da to się dorabia

Edytowane 12 Lipca 2011 przez majq1

 

[Gość xflash]

kolega uwiesił się na łomie a ja kręciłem i kręciłem i kręciłem i w końcu odwiedziłem sąsiedni warsztat.

aaa no to chyba że tak heeh Ja na szczęście nie zmagałem się aż tak a nie mam blisko warsztatu z pneumatem.

 

[Gość mr.suchy]

Pomogła szlifierka

Możesz opisać proces "dorabiania" ?

 

Pozdrawiam

 

[Gość Gawlak]

to sie nie ''dorabia'' tylko przecina stara nakretke