Opel Astra Classic - zablokowany hamulec ręczny

[Gość Marcel Jóźwiak]

Witajcie!

 

Mam problem z moją Astrą. Niestety jest unieruchomiona, ponieważ zablokowane są tylne hamulce. Prawe tylne koło jest zablokowane na amen, lewe ociężale, ale daje rade się obracać. Rączka hamulca ręcznego jest w pozycji opuszczonej, ale jest sztywna(nie da rady jej podciągnąć). Światełko ręcznego się nie świeci.

 

Sytuację taką już zastałem, z relacji braciaka wygląda że doszło do tego mniej wiecej tak:

 

Odpalił samochód, zrzucił ręczny i ruszył. Ale że coś mu się dziwnie jechało(pewnie już trochę ręczny łapał), to zrobił rundkę kontrolną po wsi i wrócił na parking pokazać to matce(która, wstyd, ma z nas wszystkich największe pojęcie o samochodach, no ale nvm). Jak wysiadł z samochodu to zaciągnął ręczny. No i potem już było tak jak opisałem na początku...

 

To co do tej pory zrobiliśmy to odkręciliśmy to koło co jest zablokowane i całość szczodrze młotkiem opukaliśmy, ale nic to nie dało. Nie rozkręcaliśmy piasty ani nic, bo w sumie zanim o tym pomyśleliśmy to nas burza złapała. Podnieśliśmy też z drugiej strony samochód i drugie koło tak jak pisałem z oporem ale dało się ruszyć z miejsca(jakby tylko delikatnie hamulec działał).

 

Jeszcze z mojego doświadczenia z kilku ostatnich tygodni to raz czy dwa miałem dziwne wrażenie że rączka od ręcznego jakoś dziwnie się zachowywała - przy zaciąganiu jakby dziwne dzwięki wydawała przy maksymalnym naciągu i jakby trochę mocniej się dała naciągnąć niż zwykle.

 

Pojazd to Opel Astra Classic Kombi 1.4 z 1999 albo 1998 roku.

 

Teraz właściwe moje pytania - co sugerujecie że ja jako niezbyt obeznany w samochodach ale załóżmy że w miarę kumaty człowiek mogę sam zrobić żeby ten problem rozwiązać. A jeśli nic to czy przejechanie powiedzmy pół kilometra z zablokowanym kołem(tyle mam do mechanika) może bardzo mojemu pojazdowi zaszkodzić?

 

Pozdrawiam

Marcel

 

[Gość silvo44]

Nigdzie nie jedź - wleź pod auto i z tyłu bębna jest zaślepka - wyjmij ją, pokręć taka zębatką aby szczęki odeszły od bębna i dopiero jedź ...

 

Podejrzewam, że linka jest do wymiany i prawdopodobnie szczęki,samoregulator a może i bębny ...

 

Ten opis jest oczywiście do tylnych hamulców bębnowych - jeśli masz z tyłu tarcze to trzeba poczytać ,,sam naprawiam'' ...

 

[Gość guniak]

Ja bym odczepił linki ręcznego od koła,i sprawdził efekt.

 

[Gość Marcel Jóźwiak]

After Action Report

 

Podniosłem dzisiaj samochód i ustawiłem na pustaku i cegle, zdjąłem koło i zacząłem szukać rozwiązania.

 

Próbowałem znaleźć tą zaślepkę o której pisał silvo44, ale nie bardzo wiem o co Ci chodziło - były 2 malutkie gumowe cosie jakby z zawleczką, ale nie dało rady ich wyciągnąć(chociaż nie próbowałem z całej siły), był gumowy czepek na taki jakby zawór czy wylot i gumowa uszczelka w miejscu gdzie linka ręcznego wchodzi w bęben. Nic więcej gumowego nie było więc odpuściłem tą drogę. W między czasie braciak z dużą siłą opukiwał bęben licząc na to że się coś przestawi w środku. Ja jeszce próbowałem grzebać przy mieszku przy rączce hamulca, ale chyba bez demontażu całej tej części tapicerki nie da się nic zrobić(po zdjęciu mieszka nie widziałem nic co można by odczepić czy wyregulować).

 

W końcu poddaliśmy się i pojechaliśmy po mechanika. Ten przyjechał z jeszcze większym młotem niż nasz i jeszcze bardziej brutlnie okładając bęben zdjął obudowę i ukazał nam sedno problemu - odłamaną okleinę która blokowała koło.

 

Niniejszym postem dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam, a ja idę się zastanowić jak dostarczyć samochód bez hamulców do warsztatu

Marcel

 

[Gość guniak]

Eeeee spokojnie dojedziesz,ja jeździłem bez przewodów.

 

[Gość silvo44]

przyjechał z jeszcze większym młotem niż nasz i jeszcze bardziej brutlnie okładając bęben zdjął obudowę

 

Niestety - ten sposób jest sprawdzony i chociaż wygląda na bardzo brutalny, działa ....

 

jak dostarczyć samochód bez hamulców do warsztatu

 

Jedzie się pomału, hamuje silnikiem i ręcznym ... powodzenia - opisz efekty naprawy.

 

okleinę która blokowała koło.

 

Czyli, że wielkiej awarii nie ma, ale wszystko trzeba wyregulować ...