Znika olej i płyn chłodniczy.

[Gość Djmjk]

witam jestem dumnym posiadaczem astry z 96' roku 4 drzwiowy hatchback silnik jak w tytule. Otóż o co chodzi znika mi olej i płyn chłodniczy. Brak widocznych wycieków oleju z silnika co do węży gumowych i zacisków układu chłodzenia wszytko jest idealne bez wycieków. Chłodnica wymieniona na nową 2 lata temu ( w starej pękł plastik z boku ). W silniku w grudniu popękały zawory. Zostały wymienione zawory uszczelka pod głowicą, szlifowanie głowicy, olej ( wlany Mobil 1 10 w 40 pół syntetyk ) automatycznie wszystkie filtry i tak dalej koszt naprawy prawie 1000 zł. po naprawie całość chodziła bardzo ładnie ( wprawdzie wysokie spalanie po mieście ale ten silnik tak ma, na poziomie 10 do 11 litrów ) trochę sprzęgło się ślizga ale ma 211 tyś. przejechane . Około 2 miesiące temu zauważyłem że zaczyna brać olej. Parę dni później robiłem coś pod spodem auta i zauważyłem że w układzie wydechowym jest olej. Następnie jak jeździłem w silniku były odgłosy tak jakby przelewającej się wody albo bardziej spłuczki od toalety. Mimo tego silnik nie tracił mocy nie dusił nie spadały mu obroty i tak dalej. nawet powiedziałbym że miał jej więcej ale w zeszłym tygodniu po przejechaniu trasy Tarnów - Kraków 110 km u brata pod mieszkaniem chciałem sprawdzić sobie olej ku mojemu zdziwieniu bagnet był suchy poszedłem na stacje dokupiłem litre ale było mało dokupiłem drugą litre i było okej. Ale 3 dni temu podczas sobotniego sprzątania auta uzupełniałem olej i wszystko było okej. Po uzupełnieniu oleju zauważyłem że pojemnik z płynem chłodniczym jest prawie pusty a jego również 3 dni temu uzupełniałem. Gdzie to znika podjechałem dziś do mechanika i powiedział mi że można zrobić remont silnika ale tu koszt może wyjść nawet 2 tyś zł. Albo zmienić olej na syntetyka 15 w 30 (chyba tak mówił) zmienić filtr i dolać mu „doktora”. Tak powiedział co oznaczało u niego uszczelniacza silnika . Jeśli ot nie pomoże to żeby zrobić swap silnika. Moje pytanie czy ktoś miał podobne problemy ?? i ewentualnie wie jak to rozwiązać ?? Jeśli chodzi o samochód nie jest rdzewiejąca kupą. W auto w ostatnich 3 latach było włożone 7 tyś zł. Opony letnie zimowe całkowite zawieszenie przód tył klocki tarcze i wiele innych rzeczy. Od momentu zakupu ( kupiony 3 latek jeżdżony głównie trasy Austria polska ) tankowany tylko na jednej stacji zawsze ten sam olej Czyli Mobil 1 10 w 40 cały czas garażowany. Jeśli rzeczywiście nic nie pomoże to swap. Interesuje mnie założenie silnika x14xe lub x18xe. Przy x14xe co trzeba zmienic czy zostaną jakieś części z z mojego c14 nz a x18xe czy tu trzeba zmieniać skrzynie chłodnice i tak dalej. i która zmiana jest bardziej opłacałna

 

Tytuł tematu ma informować o problemie czyli powinien posiadać sens, poprawiłem/rafaln1

 

[Gość guniak]

Jak dla mnie to padł silnik,pierścienie i UPG.Ale to bez rozbiórki się nie dowiesz.Zerknij jak ci dymi z rury.

 

[Gość Djmjk]

senk w tym że patrząc z boku i słuchająć obserwując jak slinik pracuje wszystko jest ok. nie dymi nie kopci nie traci mocy !!! za to w kabinie często czuć benzyną pomieszaną tak jakby z płynem do spryskiwaczy zakładam że ten silnik padł lub już nie wiele mu do tego brakuje. Więc postanowiłem że zmienie silnik bo wstępnym kosztorysie bardziej mi sięto opłaca. tylko tak jak wyżej który silnik X14xe czy X18xe

 

[Gość daro]

Czytałeś??

http://forum.opel24.com/topic/26007-Wymiana-silnika-da-sie-nie-da-sie/

Najtańsza opcja to C14NZ

Ale wcześniej upewnij się że ten to już padaka,bo może wcale tak nie jest.Zmierz kompresje,jak trzeba to ściąg głowice i obadaj jaki jest faktyczny stan tego silnika.