Gość Piotr 35 Opublikowano 17 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2011 (edytowane) Witam. Opiszę mój problem , chociaż gdzieś moźe już istnieje odpowiedź. Mam juź drugą taką astrę bo pierwsza była moją miłością od pierwszego spojrzenia. Po latach było puk i teraz gdy widzę ją jak inny ją uźywa to mi źal... A co do problemu : kontrolka błędu świeci tylko podczas postoju, po ponownym odpaleniu i ciągłej jeżdzie jest ok. Zwalniam i śilnik szaleje , szuka obrotów i po chwili ma równe ale za wysokie. Elektryk zrobił pomiar czujnika połoźenia przpustnicy , podobno czujnik siadł, kupiłem nowy , okazało się , źe problem pozostał a czujnik był dobry. Pojechałem na komputer , wykazał 4 błędy , których mie mógł skasować. Pzejście plusa na masę w pomce paliwa to samo w przekażniku pompy, uboga mieszanka i przekażnik skrzyni biegów chociaź w tym aucie tego nie ma. Kupiłem miernik i sam zrobiłem pomiary , mam ksiąźkę napraw i w niej parametry. Niewłaściwy pomiar wykazało na wtryskiwaczu , i być moźe za duźą dostaje dawkę paliwa potem silnik głupieje gdy sonda oblicza. Dodam , źe wystąpiło zawilgocenie korpusu wtryskiwacza w górnej części. Jutro kupuję wtrysk moźe poprawi się a powiem mało pali bo w 6 do 7 się mieści a tamten przy uszkodzonej sondzie ok 10 litrów. Ten typ silnika ma regulację przyspieszenia zapłonu , te wycięcie na obudowie i mechanmicy ustawiają na punkt zerowy skrajny po prawej mówiąc komputer obliczy i dostosuje parametry. TO błąd. Naleźy przspieszyć 10 stopni , jest to w okolicy połowy tego wycięcia . moźna na słuch gdy silnik zacznie przyspieszać i równo pracować, gwarantuję , źe na światłach ma odejście. To narazie tyle.Zamawiany wtryskiwacz to cały modół wydatek 1000 zł. Sprzedawca polecał abym spawdził dokładnie. W innym sklepie sam wtryskiwacz za 450 zł, też polecał poszukać używanego. Dziś byłem na szrocie. Ciekawe ,że miały takie same parametry jak ten mój. Wszystkie uszkodzone? Dla sprawdzenia podmienił silnik krokowy i bez zmian. Podłączył komputer i wskazało silnik krokowy. Po wyjęciu przewodu zero reakcji . Podłączył pod tego mojego na zewnątrz i stwierdził działa . Nasłuchując odgłosów silnika daje się słyszeć jakby syk powietrza , być może ma przedmuch na uszczelce kolektora ssącego. A odnośnie mojego C14NZ to poszukajcie w Wszystko o corsie B tam opisany silnik i diagnostyka. A ja będę szukał dalej mojej ustrki , choiaż to drobiazg bo mało pali w granicach 6 i ma chęć iść do przodu . Dziś wymieniłem podelżaną uszczelkę pod kolektorem ssącym , efekt taki , że przez dłuższą chwilę kontrolka nie świeciła no przez chwilę i znów to samo a słychać ten syk. Po opóźnieniu zapłonu poniżej wartości kontrolka gaśnie ale nie wchodzi na obroty - dusi się. Myślę czy może silnik krokowy nie wybił już w korpusie gniazda i nie zamyka a tym samym nie reguluje obrotów. Po odpaleniu ma większe obroty i spadą na niższe ale to i tak za wysokie no i wyjęcie wtyczki z krokowego nie powodują żadnych zmian w obrotach. Dziś 8.08.2011. Dień w którym rozwiązałem problem wyżej opisywany . Słyszalny syk pochodził z pod modułu wtryskiwacza , krótko mówiąc uszczelka pod korpusem była pęknięta. Po wymianie , silnik równiutko pracuje nawet przyspieszyłem zapłon by zwiększyć obroty i kontrolka się nie świeci. Wniosek- dobra diagnostyka dopiero warsztat a i tak fachowcy zaopatrzeni w komputer mieli z tym problem . Edytowane 8 Sierpnia 2011 przez Piotr 35   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/43915-%C5%9Bwic%C4%85ca-kontrolka-b%C5%82%C4%99du-zmienne-obrotywtryskiwacz/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.