Geometria a skrzywiona piasta

[Gość DeX]

Witam. Niedawno zakupiłem astrę H z 2007 roku w nadwoziu KOMBI. Autem po zakupie zrobiłem trasę ponad 300 km. Astra prowadziła się bez zarzutu, kierownica prosto, bez ściągania. Na przeglądzie technicznym wyszły do wymiany tylne amortyzatory. Lewy sprawność ok 40%, prawy ok 60%. Zakupiłem amorki firmy MONROE. Po wymianie amorków kierownica ustawia się kilka stopni w prawo do jazdy na wprost a przy wyprostowanej kierownicy auto ściąga na lewo i to dosyć mocno. Byłem w ASO na geometrii, przód został ustawiony do wartości fabrycznych i mechanik stwierdził, że tylne lewe koło jest o ponad 1 stopień odchylone od normy. Belka skrętna jest prosta, rama podwozia również, więc wszystko wskazuje na piastę. Mechanik nie chciał potwierdzić, że to na 100% wina piasty. W każdym bądź razie po sprawdzeniu i ustawieniu geometrii po puszczeniu kierownicy auto jedzie prosto, natomiast kierownica w dalszym ciągu jest ustawiona kilka stopni w prawo do jazdy na wprost.

 

Zaznaczam, iż opony zaraz po zakupie zostały kupione nowe, więc wykluczam wadę opon lub wyważenia. Nie ma również żadnych luzów w zawieszeniu.

 

 

I tu pytanie do bardziej doświadczonych czy odchylona piasta może być przyczyną ściągania i aby wszystko wróciło do normy, trzeba ją wymienić, czy ASO ściemnia chcąc wyciągnąć kasę i wystarczy ustawić zwyczajnie zbieżność w innym warsztacie?

 

Z tego co czytałem na forum krzywa piasta w belce skrętnej objawia się w większości przypadków biciem podczas hamowania i wichrowaniem tarcz.

 

PZDR

 

[Gość Kacper]

A nie prościej będzie przestawić koło kierownicy o kilka stopni w lewo ?

 

[Gość DeX]

A nie prościej będzie przestawić koło kierownicy o kilka stopni w lewo ?

 

 

Nie o to pytam, takie rozwiązanie jest może do fiata ale nie do mojego auta. Proszę więcej o nie spamowanie odpowiedziami tego typu. Myslę, że jasno się wyraziłem w swoim zapytaniu i proszę o odpowiedzi na zadane pytanie.w

 

[Gość Gawlak]

zmien speca

skoro nie sciaga to kiere mozna ustawic dobrze

trzeba tylko chciec

a temu paprakowi widac sie nie chce

 

[Gość DeX]

zmien speca

skoro nie sciaga to kiere mozna ustawic dobrze

trzeba tylko chciec

a temu paprakowi widac sie nie chce

 

Masz racje Kolego. Podjechałem dzisiaj na zwykłą stację, która robi przeglądy okresowe - okazało się, że prawe przednie koło było za mocno zbieżne do środka, dlatego kierownica ustawiała się w prawo do jazdy na wprost. Po sprawdzeniu zawieszenia i kalibracji jest ok.

 

[Gość Gawlak]

wiedzialem ze tak bedzie

Aso omijac szerokim lukiem

ja tam tylko czesci kupuje jak nie ma zamiennikow

 

niestety wiekszosc mechanikow to papraki bez pojecia i odpowiedniej wiedzy

a checiach juz nie wspomne bo tej kompletny brak

 

[Gość DeX]

Znalazłem w internecie bardzo fajny tutorial na przykładzie Mitsu EVO IX na temat ustawiania zbieżności kół przednich do zera. Tą metodą nawet lekko poprawiłem zbieżność u siebie. Metoda skuteczna w 100%.

 

 

[Gość xflash]

Ja też tak kiedyś zrobiłem bo miałem zbieżność w cały świat, tylko zamiast sznurka długa prosta listwa. Nie bawiłem się, zrobiłem to szybko, a na przeglądzie wyszło, że ustawiłem prawie na 0

...Ale z tą poziomicą na kierownicy to już ostro

 

[Gość DeX]

Sposób jednak bardzo fajny. Wg instrukcji z filmu zbieżność przy intensywnej eksploatacji samochodu należy kontrolować co 6 msc.

 

[Gość marcin84]

Witam

Mam podobny przypadek do opisanego w temacie tylko dotyczy Astry F.

Zaliczyłem ostatnio dzwona w bok samochodu. Facet przywalił we mnie, szczęscie takie (lub nie), że

trafił głównie w tylne koło. Skutkiem jest lekko wgniecony błotnik tylny (do malowania) oraz

chyba właśnie zgięta tylna prawa półoś. Trafił raczej w górną część koła, czy więc możliwe aby się

ono skrzywiło? Sprawdzałem to felga nie ma bicia ale koło jakby górą patrzy do środka. Nie wiem czy zgięta półoś czy cała belka?

Skutek pojawił się również taki, że przy puszczonej kierownicy auto jedzie na wprost, ale jest ona lekko przekręcona w prawo.

Jak sprostuje do położenia neutralnego to auto jedzie na lewo (przypadek podobny do opisanego w temacie).

Czy jedno z drugim może mieć coś wspólnego? Czy położenie kierownicy mogło się samo przestawić, gdyż podczas jazdy

trzymałem kierownicę dosyć mocno a auto obróciło mi po uderzeniu o 180 stopni.

Jak to teraz sprawdzić, czy jak pojadęna geometrię nadwozia to mi wybadają, poprawią i ile to może kosztować?

Pytanie do "DeX" czy rozwiązał problem skręconej kierownicy w związku z "krzywym" tylnym kołem?