Sworzeń wahacza - wymiana.

[Gość kokos]

Mi wymienili na przegladzie i mialem dobrze bo wszystko bylo juz tak pozapiekane ze nie szlo tego rozkrecic ,flexem trzeba bylo ciac i pozniej mlotem napikala ,a mialem sam wymieniac wiec troche by,m sie urobi a tak za 3 zika wymienili oba plus oczywiscie koszt sworzni.

 

[Gość Anonymous]

witam

wlasnie wymieniam sworzen wachacza w oplu astrze classic

po scieciu nitow odkrecilem nakretke (ta koronkowa) ale sruba utknela probowalem juz wd40 opukiwania i wybijania ale nic nie daje efektu . czy ktos ma jakis patent na wyjecie tej sruby i czy jest ona wkrecana czy poprostu wbijana?

wiem ze jest narzedzie do zdejmowania tego ale ja niestety go nie posiadam.

 

[Gość Anonymous]

Chodzi ci zapewne o śrubę łączącą wahacz z piastą? jak tak to lepiej weź sobie do pomocy drugą osobę, w wahaczu jest otwór, można tam włożyć łom lub łyżkę i ciągnąć do dołu, piastę podeprzeć lewarkiem i powinno wyjść bez problemu. jak nie masz ściągacza to można jeszcze opukać miejsce gdzie śruba wchodzi w otwór w piaście. Przykładasz z jednej strony większy młotek, a mniejszym opukujesz po przeciwnej stronie. śruba ma tylko gwint w części wystającej na zewnątrz, a tak to ma kształt stożka przez co sie tak zaciska (tak samo jak w końcówkach drążków).

pozd.

 

[Gość Anonymous]

A czy po wymianie sworznia konieczne jest ustawienie zbieżności?

 

[Gość DAROMV6]

Zależne od auta ( z profilu jedynie mogę się domyślać, że masz np. Passata albo Astrę lub coś innego).

Dobrze byłoby przynajmniej ją sprawdzić (to dużo nie kosztuje), a czasami potrzebna jest korekta.