Kilka problemów z Astrą II kombi 1.7 diesel

[Gość bolas]

Witam wszystkich,

Przejrzałem podobne tematy z ostatniego okresu, ale jako że w sumie nie znalazłem nic zbliżonego to w sumie podpytam bezpośrednio.

Jakoś na wiosnę kupiłem sobie pod kątem powiekszonej rodzinki używaną Astrę II kombi z 2001. Silnik Isuzu 1.7 dieselek. Generalnie ople od dawna są w mojej familii, a sam jakiś czas temu śmigałem Vectrą I i bardzo lubię te samochody. Cos jednak z ta nowozakupioną Astrą jest nie tak i zaczynam się rozglądać za serwisem - takim ze "studenckimi" cenami i przy okazji brakiem stresu o poziom naprawy. Ogólnie samochodzik śmiga jak złoto i jestem bardzo zadowolony, ale coś mu czasami ostatnio dolega i dziwacznie sie zachowuje.

 

Co się dzieję z samochodem ? Chyba coś z elektryką, to ponoć ogólnie słaba strona tych Astr:

 

1. często wyłącza mi się i włącza wspomaganie kierownicy: np. podczas jazdy raz je mam, raz nie mam ... czasami pomaga zatrzymanie się i wyłączenie/włączenie silnika, ale i tak po jakimś czasie wspomaganie pada. Nigdy nie pada definitywnie, raczej to zupełnie przypadkowe okresy czasowe - czasami działa bez zarzutu, tak że można śmignąć traskę bez zauważania problemu (zwykle się dzieję tak gdy chcę się komuś ten problem pokazać).

2. centralny zamek - nie działa na klapie z tyłu i na wlewie paliwa. Dzięki temu wlew mam cały czas otwarty.

3. akumulator/ładowanie - problem pojaiwł się kilka dni temu. Myslałem, że padł akumulator, ale po naładowaniu go samochód ponownie zdechł 2 dni później, więc to chyba nie do końca problem z nim.

4. turbina - przez te kilka miesięcy dosłownie kilka razy zauważyłem, że w czasie jazdy potrafi nie działać turbina. Samochód zmienia się wtedy w krowę ... w tych kilku wypadkach padało. Stąd ponownie podejrzenie na coś z elektryką. Raczej b. rzadko się to pojawia (4-5x przez od maja).

5. szyby - nie wiedzieć czemu potrafią czasem idiotycznie zaparować i nawiew nic nie pomaga (dopiero klima).

 

Nie miałem takich problemów w poprzednim, ani nikt z rodzinki nie miał w opelku nic zbliżonego, stąd zupełny brak pomysłu co do powodów i miejsca naprawy.

Może ma ktoś jakiś pomysł i ewentualnie jakieś typy gdzie można by było to w łodzi zrobić (najlepiej Widzew i okolice).

 

[Gość silvo44]

ad 2. - będzie przerwany kabelek - sprawdź czy po podprowadzeniu napięcia do siłownika działa (na krótko)

ad 3. - sprawdź ładowanie np. w sklepie z aku - jeśli będzie dobre, coś rozładowuje aku - trza szukać a to niełatwe do znalezienia .

ad 5 - filtr kabinowy kiedy wymieniałeś ??

 

http://forum.opel24.com/topic/25828-dobry-mechaniklodz/