silnik 22 16 v skonczył sie

[Gość darecki55]

witam wszystkich dałem moja sintre do naprawy mechanikowi robił głowice(planowanie i jeszcze cos z zaworami)ponadto wymienił rozzad pompe wody.przejechałem 90km i wielki stuk silnik stop a za mna kupa białego dymu olej i płyn chłodniczy wyleciał miska olejowa rozwalona no i rozwalony tłok i korbowud.dodamze jak odebralem to na zimnym silniku miał w miare odejscie ale jak sie rozgrzałto słaby poprostu nie miałmocy.co mogło byc przyczyna bo mechanik stwierdził ze to nie jego wina i raczki umył teraz za wymiane silnika chce 1200 jestem rozwalony finansowo i nie wiem co robic ale napewno chce ja zrobic bo tak naprawde jak ja kupiłem ta sintre to tylko pakuje i jeszcze nie pojezdziłemsobie.pomocy

 

[Gość Barton]

Masz jakąś FV za robociznę od mechanika?

Czy może to przysłowiowy "pan mietek" co ma garaż i do rentki dorabia?

Jak jest faktura to nie pozostaje nic innego jak rzecznik konsumentów i darmowa porada prawna

Jeżeli jednak nie ma faktury, to pozostaje pluć sobie w brodę, że się oszczędziło kilka złotych na usłudze

 

EDIT

Na pewno bym u tego SPECJALISTY nie wymieniał silnika, skoro prostsze prace kończą się rozkraczeniem na drodze

Edytowane 16 Sierpnia 2011 przez Barton

 

[Gość STRUS_TM]

Cześć! Nic nie dzieje się samo! Przyczyn może być wiele: wadliwy montaż (źle ustawiony rozrząd,wypięcie się zaworu,pęknięcie wałka rozrządu przy dokręcaniu),słabe jakościowo materiały (pasek i rolki rozrządu,uszczelka pod głowicą). Najlepiej udaj się do rzeczoznawcy-on z całą pewnością wykaże przyczynę. Ale w/g mnie,takie coś 90 km po remoncie -to wina mechanika.

 

[Gość Kacper]

Przykra sprawa

1200 chce za wymianę tego co tak naprawdę popsuł, do tego pewnie musisz doliczyć koszt zakupu drugiego silnika.

Według mnie, w tej sytuacji, to nowy silnik powinien wstawić nie biorąc ani złotówki.