1.7 60kW 8V 17DT/TC4 ciezko zapala

[Gość arturbiedronka1987]

witam, nie dawno kupilem astre w combi 1.7Td 95r, wszystko ladnie pieknie lecz po wymianie filtra paliwa opel pali bardzo ciezko a przed wymiana bylo wrecz idealnie, bo palil od kopa. wyglada to tak jak by mu sie cofalo paliwo z filtra lub pompy, trzeba go krecic krecic a jak zaskoczy na chwile bez gazu to zgasnie jak zapali sie go z gazem i chwile potrzyma na obrotach to silnik pracuje, jest tez jeszcze jeden problem, na zimnym silniku ma troche nie rowne obroty tak jak by przerywalo podawanie ropy ale na cieplym silniku objawy juz nie wystepuja pali od kopa silnik pracuje rowno. bardzo prosze o pomoc

 

[Gość Krzysiek22]

Witam,

oj miałem podobny problem...autko z lekkim trudem odpalało w zimę wiec postanowiłem wymienic filtr paliwa. Po wymianie autko wogóle nie odpalało, nie było żadnej szansy odpalenia jego, nawet z popychu. Teraz może twój odpalać z ledwością bo jest ciepło, ale w zime nei odpali za chiny. Po wizycie u znajomego mechanika okazało sie najgorsze...bardzo słaba kompresja w silniku. Więc musiałem zrobić remont silnika... no i od nowa musiałem ustawić kąt wtrysku. Ale w Twoim przypadku nie musi być aż tak źle, może zapowietrzył Ci się układ paliwowy. Na początek możesz poluzować lekko nakrętki od wtrysków, i kręcić silnikiem,niech ktoś patrzy czy z razem z ropą wydobywaja się bąbelki powietrza, jeżeli tak to czekajcie aż przestaną lecieć, i podczas kręcenia silnika lekko dokęcajcie poluzowane nakrętki. Drugim sposobem jaki ja zastosowałem to zamontowanie zaworu zwrotnego w raz z pompką na przewodzie od baku do filtra paliwa z allego za 30zł. Te 2 sposoby najpierw zastosuj, jeżeli autku sie nie poprawi to pojedź do jakiegoś mechanika na sprawdzenie kompresji na wtryskach. Powinna ona wynosić, chyba...około 25 barów, a ja miałem 10-12 barów.

 

[Gość arturbiedronka1987]

ale chodzi ci o te nakretki ktore łaczą wezyki aluminowie z wtryskami?

 

[Gość Krzysiek22]

tak

 

[Gość arturbiedronka1987]

no wiedz zrobilem tak jak kolega opisal, samochod dzis rano nie zapalil od kopa ale juz tyle nie musialem nim krecic tak dlugo, czyli ide w dobrym kierunku, okazalo sie ze sruba na obudowie filtra paliwa jest dobita(ktos dokrecal ja i dokrecil do tego stopnia ze zerwal gwint w obudowie filtra i nie byla szczelna) wsadzilem srobe 9 ale chyba jeszcze bede musial ja bardziej uszczelnic bo nie za bardzo jest szczelny uklad. zauwazylem takze ze patrzac na silnik, przy pierwszym wtrysku z prawej przelew ktory jest zaslepiony jest caly mokry od napedu widocznie jest nie szczelny i byc moze dla tego nie zapala tak jak powinien, jutro czyli poniedzialek kupie nowe wezyki do przelewow nowe zaciski itd i zrobie wszystko tak jak Bog przykazal bo jesli nie zrobie go do zimy to szlag mnie trafi przy samochodzie na miejscu:)

 

[Gość Krzysiek22]

mi rqaz na rok pęka ten zaślepiony wężyk na tym wtrysku. Przez co silnik jest zalany ropą kup sobie na zapas z 2, koszt...1,5 - 2 zł

 

[Gość arturbiedronka1987]

mi rqaz na rok pęka ten zaślepiony wężyk na tym wtrysku. Przez co silnik jest zalany ropą kup sobie na zapas z 2, koszt...1,5 - 2 zł

juz kupione dzis wszystkie wezyki co prawda niektore od przelewow byly popekane, 3 razy pod rzad odkrecalem wszystkie nakretki od wtryskow zeby go odpowietrzyc i zobaczymy co z tego wyjdzie podejtrzewam ze jeszcze ta sroba w obudowie od filtra jest nieszczelna i trzeba bedzie sie za nia wziasc

 

[Gość arturbiedronka1987]

no wiedz samochod jest u mechanika(na szczescie mojego znajomego kolega wziol sie za to) to na poczatek moge napisac tak:

pasek byl wymieniany ale rolka i pompa wody to chyba 4 lata nie byly wymieniane, to byl ostatni dzwonek dla paska bo juz sie rwal, w pompie wody jakies tam blaszki sie powyginaly ktore rwaly pasek rozrzadu . pompa wtryskowa byla wymieniana i jakis mechanior przestawil ja o 2 zeby do tylu lub do przodu zeby samochod lepiej palil mechanik jak doprowadzil to do ladu i skladu to sie okazalo ze samochod pali ale nie ma przyspieszenia jest mulowaty jednym slowem jutro tj w poniedzialek ma jakis znajomy pompiarz przyjechac i zobaczyc te moje cudo , zbiornik jest dziurawy na zgrzewach a wyglada tak jak by zamiast napedu ktos lal kwas do kotla, zobaczymy co dalej sie bedzie dzialo mam przeznaczone na to wszystko 500zl jesli to nie wystarcza to albo sprzedam samochod,

 

i jednak stalo sie okazalo sie ze do wymiany jest pompa wtryskowa, jest na pompie walek uszkodzony i pompa nie podaje cisnienia na wtryski dla tego samochod ciezko palil,

Edytowane 12 Września 2011 przez arturbiedronka1987

 

[Gość arturbiedronka1987]

odeswierzam temat, w poniedzialek wyszedłem z siebie po tym jak moj mechanik powiedzial ze pompy sie niby nie da zregenerowac, zabralem pompe i zawiozlem do boleslawic k/slupska, tam gosciu wziol ja na stol i co sie okazalo?... pompa zyje!!!

malo tego, cisnienie na sekcjach pokazywalo 10 bar. wiedz pojechalem do mojego mechanora i (powiedzialem mu ze pompa zyje) powiedzialem zeby zakladal ja z powrotem do silnika, teraz trapi mnie 2 rzeczy.

 

1. mechanik powiedzial ze zanim wymontowal pompe, byla ona przestawiona o jeden zabek(byl przyspieszony wtrysk czy cos takiego) jak po wymianie rorzadu ustawil ja tak jak ma byc to auto palilo ale nie mialo mocy, a jak ustawil tak jak byla poprzednio to nie palil ale mial moc. spotkaliscie sie z takim czyms?

 

2. druga sprawa dla czego ciezko pali tzn zapali po krotkim "chechlaniu na rozruszniku" z wcisnietym gazem a nie chce zapalic bez gazu na zimnym silniku bo na cieplym pali jak Pan Bog przykal.

 

Pomożecie?