Skocz do zawartości

2.2 lpg gaśnie podczas jazdy przy wrzuceniu na luz i strzela przy hamowaniu silnikiem.


Rekomendowane odpowiedzi

Wojenki ciąg dalszy. Silnik działa ale stare objawy pozostały.

Objaw pierwszy :

Przy hamowaniu silnikiem tak powyżej 3000obr samochód po ok 1s zaczyna strzelać z wydechu. Przy redukcji na niższy bieg jest to samo tylko objaw bywa jeszcze głośniejszy. Czasem jak walnie to jakby ktoś z pistoletu strzelił :mrgreen: . Czasem strzał jest tak silny że rozpina filtr powietrza i odpada gumowa rura na przepustnicy. Niektórzy obstawiają wydech czyli wypalony kompletnie katalizator inni że to coś z ustawieniem mieszanki gazowej.

Objaw drugi :

Przy jeździe na wyższych obrotach powyżej 3000 jak wcisnę sprzęgło obroty spadają i silnik gaśnie. Instalacja gazowa jest pierwszej generacji. Poniżej 2000 gdy wrzucę na luz obroty potrafią zafalować ale nie gaśnie. jest to trochę niebezpieczne bo czasem na zakręcie przy wolniejszej redukcji biegu samochód gasnie i nie mam wspomagania. Dla mnie to jeszcze nie tragedia ale dla żonki która czasem wozi dzieci to już słabo.

Kumpel obstawia zużyty parownik w instalacji gazowej ? A WY ?

Poradźcie coś bo wymiana czegoś co nie przyniesie rezultatu dobije mnie już do końca.

Finansowo już Sinterka nadwyrężyła moje zaufanie

Naprawiałem już :

Sprzęgło

Maglownicę (ciekła i dwa razy regenerowana bo pierwszy raz się nie udał :klutnia: )

Opony 6 szt (teraz cetki Firestone) zwykłe pękały jak baloniki (żonka)

Rozrząd

Wycieraczka tył ( z dwóch złożona jedna ale bardzo głośno pracuje poza tym jakieś styki trzeba było lutować bo przerywała)

Tarcze klocki

Komputer

Wszystkie gumy drążka stabilizatora (gumy i końcówki)

Wyświetlacz i czujnik temp

Silnik el.szyby od kierowcy

przewody, świece

rozrusznik (naprawa ale chyba nie do końca się udała bo nie dawno dowiedziałem się że jest jakiś koszyk pęknięty)

i wiele pomniejszych pierdół czyli dwa czujniki, przewody od gazu i podciśnienia, trójnik na płynie chłodzącym do nagrzewnicy.....

Mam już kupione tuleje wahacza. Chyba jeszcze będą do wymiany łożyska amortyzatora.

Ogrzewanie i lejąca się woda przy klimie to jeszcze zagadka ale biorę się za to dzisiaj.

 

powyżej 3000obr samochód po ok 1s zaczyna strzelać z wydechu

Ten objaw masz tylko na gazie?(może potrzebna dobra regulacja)

Przejrzyj też dział LPG, może znajdziesz jakieś sugestie.

Odczyt błędów wskazuje na coś ?

 

 

Wycieraczka tył ( z dwóch złożona jedna ale bardzo głośno pracuje

Moja też głośno pracuje. Jak nie wyrzuciłeś tych pozostałości, to czy możesz zmierzyć jakie są tam łożyska na silniczku?

 

Cześć! Uważam jak kolega powyżej-sprawdź ustawienia gazu. Sprawdź też krokowca (czyszczenie). Współczuję, faktycznie dostałeś jakiś zaniedbany egzemplarz.

 

Krokowiec czyszczony był pół roku temu. Wizyta u gazownika nieunikniona. Instalację mam tararini podobno montowana była fabrycznie w fiatach. No nic napiszę jak będę po wizycie.

 

Byłem dzisiaj u gazownika. Co do gaśnięcia to powiedział że na 100% parownik czyli reduktor. A co do strzelania to że najpierw warto zacząć od świec przewodów i ew cewki zapłonowej. Czyli następne wydatki się szykują. Wymiana parownika to u niego ok. 500zł. Tylko czy świece dają iskrę podczas hamowania silnikiem ? Co innego jak bym gazu dodawał ale przy redukcji. Dziwne to , ale może prawda.

 

U mnie przyczyną strzałów był komplet świece+kable(pojedyncza wymiana nic nie dawała)

Ale nie strzelał przy hamowaniu silnikiem.

Wymiana parownika to u niego ok. 500zł

Nie wiem ile kosztuje taki parownik,ale jeżeli cena jest podobna do średniej innych firm czyli 200-300zł to sobie sporo śpiewa za odkręcenie dwóch opasek i przewodów.(no jeszcze regulacja z 30-40zł :wink:)

Tylko czy świece dają iskrę podczas hamowania silnikiem ?

Tak dają i jak masz prostą instalkę bez cut-off to gaz też wtedy dostaje się do cylindrów.

 

  • 5 tygodni później...

Już jestem po wymianie parownika i jakiegoś ustrojstwa do regulacji obrotów (450zł). Silnik przestał gasnąć, ale strzały pozostały chociaż nie tak głośne jak przed. Jutro jadę na wymianę katalizatora i zobaczymy. Przewody i świece dobre i sprawdzone (niecały rok).

Edytowane przez martinek

 

Cześć! Ja musiałem wymienić świece (NGK) po 10 miesiącach-tyle tylko wytrzymały (ok 12 tys km). Kolega wrzucił teraz do Sintry świece Iskry i jest bardzo zadowolony (niech testuje,zobaczymy .... :rolleyes: ).A katalizator wymieniasz,czy....

 

Panowie, teraz to mnie już wystraszyliście z tymi świecami i kablami. Według tego co podajecie to powinienem już wymieniać co najmniej trzeci komplet. Czy to LPG skraca żywotność świec i kabli i dlatego ja nie mam z tym problemów ?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności