kadett 1.7D gaśnie podczas jazdy

[Gość Anonymous]

Witam,

 

Bardzo prosze o pomoc

sprawa dotyczy jazdy kadettem 1.7diesel, mam juz ztym narastajacy problem ok 6miesiecy.

wiec od początku...samochod zapala normalnie, ale podczas jazdy, roznie czy po przejechaniu kilkuset km czy 1tys km nagle wczasie jazdy dosc szybko slabnie i zdusi go calkiem, chwile po zgasnieciu da sie go zapalic(troszkę z oporami troszke pokrztusi ale zaczyna chodzic dobrze) da sie przejechac ok 1-2km po czym znowu go zdusi tak że zgaśnie(bez róznicy czy pojedzie sie na bardzo wolnych obrotach czy na calym gazie)

zauważyłem że ten objaw występował mi przy tym jak miałem wbaku ponizej 10l oleju, wpierwszych miesiacach wymiana filtru paliwa pomagała, a zawsze tej objaw ucichał jak zatankowałem bak do pełna, ostatnio mialem pół baku i znowu go zdusiło wczasie jazdy, wymieniłem na poboczu odrazu filtr paliwa, ale bez zmien... udalo mi sie dotaszczyć na statoil(gasł mi co kilkaset metrów) i zatankowac do pełna i objaw minoł jak ręką odjoł, do tego stopnia że wyjeździłem prawie całe paliwo z baku(zostało kilka litrów) a i tak normalnie chodził, ale wtedy wdomu wyciągłem bak, wylałem resztki paliwa(troszke brudne było paliwo, dmuchałem w rurki i nie bylo specjalnych oporów, rurki od odpowietrzania tez nie zapchane) jak zalozyłem bak spowrotem to objaw jeszcze sie nasilił, przy połowie baku gasł po przejachaniu kilku km, zalałem do pełna i poprawiło sie troszke, ale po ok 10km na wyższych obrotach zaczyna słąbnąć...

 

 

Bardzo proszę o porade co to możę być? bak zapchany, pompa szwankuje? zapiołem dziś kawałek przeźroczystego węża przy wyjściu z pompy wtryskowej(bosch) po zapaleniu samochodu nie widze żeby lecialy żadne bąbelki powietrza.

 

wykańcza mnei ten problem, proszę o porade co to może szwankować.

 

[Gość Anonymous]

jak znowu go zdusi to sprobuj odkrecic korek wlewu paliwa i zobacz co sie bedzie dzialo

 

[GrzECHO]

Braciszek przerabial cos podobnego w busie VW, okazalo sie ze byla jakasc nieszczelnosc w ukladnie paliwowym. Pod podlaczeniu wezyka i zapodaniu paliwa z banki busik zamiatal jak dawniej. Lekarstwem okazala sie wymiana wszystkich wezykow i opasek doprowadzajacych paliwo do pompy.

Warto wlac STP do czyszczenia wtryskow, moze pomoc bo paliwo w Polsce to badziewie - wiem bo poltora roku tyralem na CPN...

 

[Gość Anonymous]

jak znowu go zdusi to sprobuj odkrecic korek wlewu paliwa i zobacz co sie bedzie dzialo

odkręcanie kurka od wlewu paliwa... próbowalem, żadnej reakcji, zadnego zasysanie powietrza, po tym odkręceniu też potrafilo go odrazu z dusić.

 

co do szczelności to dokręcałem wszystkie opaski na przewodach, ale i tak nei było wycieków, dodam co zauważyłem... jak przepiolem na odwrót węże przy baku(ten co idzie do filtru paliwa przy silniku i ten co wraca z pompy), to samochód praktycznie po zapeleniu odrazu gasł...był słąby z opóźnieniem reagowal na wciskanie gazu. jak przepiołem spowrotem tak jak było, odrazu mu sie poprawiło, możę to wbaku coś go blokuje?

 

dziekuje za szybkie odpowiedzi

 

[GrzECHO]

Wycieku nie bedzie widac, wystarczy ze bedzie dziurka srednicy szpilki, ropa nie wycieknie bo jest za gesta a powietrze bedzie ssalo az milo. Zrob test z banka. Pomin filtr i od razu zapodaj rurke z banki do pompy. Przjedz sie i zobacz czy jest poprawa / normalna jazda.

 

[Gość Anonymous]

nie sadzilem ze to moze tak być przez powietrze, na poczatku roku odkrecałem przewody od filtru paliwa i przykreciłem zostawiając stare podkładki(ale bardzo mocno dociągłem śruby) możliwe ze tędyk zasysał powietrze(teraz je wymieniłem), przejechałem juz 200km bez zadnych problemow,

zapiołem przeźroczysty przewód przy wyjściu z pompy(ok 1m i owinołem obok silnika) i obserwuje czy pojawia sie tam powietrze, narazie nic i wygląda że wszystko w porządku

bardzo dziękuje Wszystkim za porady

pozdrawiam :-)

 

[Gość Anonymous]

możesz miec jakiś syf w baku i zapycha się od niego wężyk i kicha