Problem z elektronika

[Gość kuzka88]

Witam wszystkich forumowiczów.

 

Mam taki problem ale zaczne o tego ze posiadam Opla Astre z roku 1994 z silnikiem 1.4 w sedanie.

A teraz przejde do mojego problemu. To tak wczasie jazdy na panelu wyskakuje mi kontrolka od poduszki powietrznej a czasem chiken enigine czy jakos tak czyli cos od kompuetra, nagle wskazowka od palwia opada(taka cechce problemu tez dopatrzylem) ale wystarczy ze wylacze radio i nawiew na tylna szybe i wogoel na caly samochod zniak problem z swiecenia poduszki powietrznej i wskazowka od palwia wraca na ten poziom paliwa co znajduej sie w baku.

 

potem podjade do domu i zgarsze silnik nie moge go potem odpalic.ale na popych chwyci i jezdzi normalnie ale jak wlancze nawiewy to po 15-25min dzieje sie to co opsialem powyzej. nawet gdy podladuej akumulator to odpale na nowa ale poejzdze 15-20min itd.

 

mowie od razu ze wymienilem juz alternator bo myslalem ze nie mam ladowania.

 

i czy to co smoze byc powazniejszego z elektryka?

 

jednym zdaniem. POPROSTU CZASEM BRAKUJE MU NAPEICIA(PRADU)

 

powiedziec prosze co moze byc nie tak?!

 

mysle ze to mzoe byc bezpeicznik od napeicia czy jkos tak ale nei wiem sma juz co.

 

[Gość Kacper]

Witam.

Na Twoim miejscu ponownie sprawdził bym jakie jest napięcie ładowania.

Pierwszy pomiar zrób przy wyłączonych odbiornikach, a przy drugim włącz: światła mijania, nawiew wewnętrzny i ogrzewanie tylnej szyby. Najlepiej pojedynczo i obserwuj jak spada napięcie.

Opisane przez Ciebie objawy wskazują na zbyt niskie napięcie w instalacji.

 

Zanim wymienisz/oddasz do naprawy po raz kolejny alternator, sprawdź masę akumulatora i silnika.

 

 

 

 

 

 

ps zainstaluj inną przeglądarkę gdyż robisz sporo błędów w pisaniu

Np tą: http://www.mozilla.org/pl/firefox/fx/

 

[Gość kuzka88]

dzieki za odpowiedz.

 

sprawdze wszystko tak jak opisales. ale najpierw musze jakos go odpalic a najszybciej zrobie to na kablach.

 

a mam takie jeszcze jedno pytanie czy to moze byc wina akumulator? i moze wystarczy kupic nowy.

tylko teraz jakbym kupil akumulator to troszke wiekszy niz 44Ah.

 

 

 

 

Ps. porobilem pare bledow wczoraj bo troszke bylem pod wplywem alko. a polskich znakow zazwyczaj nie uzywam

 

[Gość Kacper]

Zrób najpierw pomiary tak jak opisałem, a akumulator zawsze zdążysz wymienić.

 

 

 

ps

Możesz edytować pierwszy post i poprawić,

 

[Gość kuzka88]

zrobię pomiary ale już jutro bo zaraz do pracy się zbieram.

 

jedynie co dziś zrobiłem to banalnym patentem sprawdziłem czy napięcie idzie na akumulator , a mianowicie żarówkę i dwa kable,

odpaliłem auto i odpiąłem plus od akumulatora i idzie napięcie do akumulatora na kablu. ale zauważyłem ze jak odpiąłem ten plus to na

konsoli oświeciła się kontrolka od poduszki powietrznej i odkręciłem na maxa ogrzewanie i zgasł samochód sam.

Wiec wpiąłem plus do akumulatora i odpalił normalnie tylko musiałem go prze gazować i wtedy chodził normalnie bo jakbym nie dodał gazu to by zgasł.

 

wiec stawiam ze akumulator jest do wymiany ale mogę blednie myśleć ze to akumulator.

 

sprawdzałem bezpieczniki itd i wszystko w porządku.

 

 

ps. a post poprawie już wieczorem jak wrócę z pracy.

 

[Gość Kacper]

Nigdy nie odpinaj akumulatora na włączonym silniku - często kończy to się uszkodzeniem alternatora.