Sonda lambda

[Gość misieke]

Witam. Mam pytanie dotyczące sądy lambdy. Chcę kupić taka na allegro: http://allegro.pl/sonda-lambda-opel-astra-f-g-combo-corsa-a-b-nowa-i2009724994.html . Moje auto to Astra I F 1.6 16V. Czy trudno jest ją samemu wymienić?? I czy jeśli sam ją wymienię będę musiał coś robić komputerem? Proszę o odp

 

[Gość slepy8008]

NO ja taka kupilem u tego samego sprzedawcy 2 tygodnie temu zmienialem ja sam ,, wystaczy klucz 21 chyba jak sie nie myle a przy kompie no cos ty nic nie musisz ruszac jesli chodzi o sade to pamietaj ze to madein Taiwan na rok starczy moze dobra firmowa kosztuje 150 zl

Edytowane 18 Stycznia 2012 przez slepy8008
zbędny cytat

 

[Gość rafcio693]

Proponowalbym kupic orginal..masz pewnosc ze bedzie dzialac prawidlowo i pochodzi Ci dluzej..po co dwa razy pachac sie w koszta..

 

[Gość slepy8008]

Proponowalbym kupic orginal..masz pewnosc ze bedzie dzialac prawidlowo i pochodzi Ci dluzej..po co dwa razy pachac sie w koszta..

I tu kolega ma racie ja przez 3 lata zajechalem 4 lambdy z Taiwanu jak masz kase to kup orginal ta co podales na linku ma bardzo dobre parametry tak jak powino byc bo sprawdzalem , a ile pochodzi lotto.

Edytowane 18 Stycznia 2012 przez slepy8008

 

[Gość]

Za takie pieniądze to jest nie sonda a coś na jej kształt z drutu z podpiętym kabelkiem.

Kup porządną sondę, za Boscha do Corsy dałem 140PLN.

Pamiętaj, że sonda to element mający ogromny włpywa na spalanie a na tym sie nie oszczędza.

 

[Gość GregWPR]

Witam.

Odgrzeję kotleta. Otóż w moim aucie od dłuższego czasu zapala się okresowo (tydzień jest, później tydzień nie ma) check z błędem P0170.

Podejrzewałem, że winna jest instalacja gazowa, bo listwe miałem dziadowską (Valtek czerwony) i w dodatku pracowała w położeniu mocno niewłaściwym (wisząc do góry nogami).

Ogarnięty człowiek zmodyfikował instalację i zainstalował nową listwę w cywilizowany sposób. Podczas kalibracji na autostradzie zwrócił uwagę na dziwną pracę sondy.

Otóź sonda generalnie faluje w pełnym zakresie (od 0 do 1), ale tylko wtedy, kiedy silnik jest obciążony. Kiedy puszczę gaz, wykres jest płaski jak stół. To samo dzieje się na gazie jak i na benzynie, przy czym na benzynie potrafi reagować z większym opóźnieniem na wciśnięcie gazu.

 

Pytanie brzmi: czy sonda jest do wymiany, czy szukać przyczyny gdzieś w kabelkach/ustawieniach? Jeżeli w grę wchodzi wymiana, to czy miał ktoś jakieś doświadczenia z firmą Oplex z Łodzi, która na allegro sprzedaje między innymi sondę lambda do Z18XE (ponoć oryginał NTK, cena 398zł)? Można kupować u nich bez stresu?

A może kupić Boscha za 210 zeta? (taką propozycję dostałem w jedym ze sklepów w swojej okolicy).

Z tego, co wyczytałem w necie, większość kupuje jakieś tajwańskie barachło za 150 zeta, ale podobno wytrzymuje to to raptem rok. Czy ten Bosch jest porównywalny trwałością z tajwańskimi imitacjami sondy? Poradźcie coś panowie (lub panie) zanim wyrzuce kasę w błoto.

 

Pozdrawiam

Edytowane 10 Lutego 2015 przez GregWPR