Szalejący kierunek

[Gość macnow30]

Dobre ludzie.

Powiedzcie mi gdzie może leżeć problem w takim przypadku: światła mijania włączone, kierunkowskazw w prawo - miga normalnie. Wciskam hamulec: okres migania podwaja się. Przy wyłączonych światłach działa normalnie. Kierunek w lewo działa prawidłowo.

 

[Gość Kacper]

To pewnie kiepska masa w lampie.

 

[Gość macnow30]

To pewnie kiepska masa w lampie.

I co z tym, drogi Kacprze, mogę zrobić? Zaznaczam, że moja wiedza ogranicza się do tego jak się dostać do klosza, a nawet jaki kolor kabelka, jakie ma zadanie. Ewentualnie ile mógłby sobie krzyknąć specjalista od zagłębienia się w ten problem?

 

[Gość Kacper]

Jak dobierzesz się do klosza to na początek wyczyść styki w wtyczce.

 

[Gość macnow30]

dobra, pogóglałem trochę, naczytałem się i poszedłem sprawdzić, czy to jedyna rzecz, która kosiarce dolega. z cegłą na hamulcu stwierdziłem, że i u mnie występuje osławiona choinka - przy stopie wszystkie lampy świecą na własną modłę. jakby mi jeszcze dobry forumowicz dał wskazowkę, jak poprawić tę masę, będę wdzięczny.

 

[Gość Kacper]

Wypnij i wepnij kilka razy wtyczkę w lampie, jak nie będzie poprawy to drobnym papierem ściernym przeczyść styki w wtyczce i lampie.

Potraktuj też (jeśli posiadasz) preparatem w aerozolu do czyszczenia styków elektrycznych.

 

[Gość macnow30]

no tak, stara informatyczna metoda wypnij-wepnij zadziałała. dzięki wielkie, dalej nie wiem co tam się stało

 

[Gość Kacper]

dalej nie wiem co tam się stało

Co się stało pisałem na początku