silniki ovh

[Gość ffurbo]

Moje pytanie nie dotyczy bezpośrednio opli, bo silniki tego typu od kilkudziesięciu lat nie są w nich montowane, o ile kiedykolwiek były.

 

Silnik OHV kojarzył mi się zawsze ze szczytem awaryjności i niską wydajnością. Przed laty mój ojciec w krótkim czasie zarżnął takie dwa w dużym fiacie i w Polonezie, pomimo spokojnego stylu jazdy i w miarę dobrego stanu samochodów. Przeczytałem też informację, która potwierdza że nie były rzadkością poważne awarie przy stosunkowo niewielkich przebiegach.

 

Ze zdziwieniem zauważyłem ostatnio, że można tę konstrukcję spotkać w niektórych współczesnych autach. Mam tu na myśli Fordy z jednostką 1.3 60KM oraz Fiaty UNO. Czy któryś z kolegów miał jakieś doświadczenie z tymi silnikami i mógłby się podzielić opinią? Najbardziej interesuje mnie silnik z Forda (Duratec 8v 60 PS Kent (Endura-E)). Moje pytanie dotyczy głównie awaryjności w porównaniu z jednostkami OHC o zbliżonej pojemności.

Edytowane 26 Marca 2012 przez ffurbo

 

[Gość tomekc16nz]

Ford g.... wart a fiat jego brat Żartowałem sobie

 

OHV we fiacie był awaryjny bo był robiony z bele czego, byle jechać, wogóle konstrukcja z lat 50, gdyby użyto troche lepszych materiałów i wyeliminowało konieczność regulacji zaworów to byłoby całkiwm całkiem, przez łańcuch rozrządu i inne elementy z nim związane silnik stawał sie głośny - wiem coś bo jeżdziłem kanciakiem i to na półsyntetyku po generalce - jak rozebrałem silnik to wogóle się okazało że jeden zawór był uwalony i sobie podskakiwał ale na szczęście nie wpadł w cylinder (miło wspominam to auto ale już go nie mam )

 

Ogólnie na moje wydaje mi się żę OHV to starsza generacja którą musiało zastapić coś lepszego (w tym wypadku OHC i DOHC)... Właśnie DOHC... Wyobraża ktoś sobie DOHV? Może było takie coś ale to musiałby być naprawde ciężki "ogar"...

 

ale sie rozpisałem

 

[Gość ffurbo]

U mnie "starzy samochodziarze" mawiają że nie kupuje się samochodów na 'F': Fordów, Fiatów i Fracuskich

 

Wracając do tematu, ciekawi mnie m.in. czy w nowszych silnikach OHV jest hydrauliczna niwelacja luzu zaworowego. Wymieniony przeze mnie silnik Forda jest chyba dość rzadki, ale tych uniaków trochę jeździ. Z teco co piszą na wikipedii, ostatni zjechał z taśmy w 2002 roku.