Uszkodzenie zawieszenia w Astrze F 1.4 i 94 rok

[Gość Grzegorzsky]

A więc w zimie przywaliłem prawą stroną w wysoki krawężnik. Felga usemka, auto ściąga w prawo, lewa opona od środka ścięta, różnica w wysokości lewej strony 1.5 cm jest niższa niż prawa mierzona od asfaltu do krawędzi nadkola. Dół zawieszenia czyli wachacze na swoim miejscu , mierzone w kilku punktach , i mam teraz pytanie. czy zgieło tylko amortyzator [ nie blokuje sie }i dlatego geometria przekoszonaw lewo czy coś jeszcze mogło dostać. Czy którys z kolegów mial podobna sytuacje? dzieki za porady.

pozdrawiam Grzegorzsky

Edytowane 28 Marca 2012 przez Grzegorzsky

 

[Gość Kurpiński]

Kolego sprawdz sworzeń wahacza i drążka kierowniczego

 

[Gość Grzegorzsky]

zastanawia mnie czy czasami kolumna mcpersona nie dostała na stopie/? rozbiezemy i sprawdzimy.

 

[Gość kamillo15]

co do wysokości to sprawdz spężyne czy nie pękła i oczywiscie pewnie macperson się skrzywił

 

[Gość Grzegorzsky]

a wiec. Skonczyly sie poduszki gorne amortyzatorów i koncowka sworznia z prawej strony , pewnie kraweznik skrocil jej żywot.Cena poduszek 55 zl za sztuke febi oczywiscie wymieniamy obie, jest widoczna roznica , łożyska FAG 12 zl za sztuke tez obydwa wymieniamy, sworzen 55 zl febi. Łożyska sa dwa rodzaje z duzym blaszanym kolnierzem i bez. u mnie z jednej strony bylo z kolnierzem a z drugiej bez, .Wysokośc auta wrocila na swoje miejsce czyli nie ma roznicy, czekam tylko na zbierzność. tylko zeby nie zakonczylo sie wymiana koncowek drążków bo so zapieczone;-) i beda mieli niezla zabawe jak je trzeba bedzie ruszyc.,Mcperson prosty amorki tez. Na moje szczescie obylo sie bez wiekszych kosztow. A robocizna moja

Edytowane 15 Kwietnia 2012 przez Grzegorzsky