astra G 1.6 8v 75KM 99'

[Gość wolf80]

witam.

musze poprosic Was o pomoc, otoz jak odpalam auto nie wazne czy zimne czy cieple to obroty wskakuja do ok 1500-1800obr/min na cieplym praktycznie zaraz spadaja do normalnej wartosci, na silniku zimnym chwile tak pochodzi pozniej w miare nagrzewania obroty spadaja do ok.900obr/min.

na 100%mam termostat nie sprawny. To co grzebalem przy silniku to krokowiec i cos tam musialem poprzestawiac w nim bo po moim grzebaniu wydaje mi sie ze nie rowno chodzi na wolnych obrotach, Przed moja checia poznania budowy tego silnika-demontazu krokowca, raczej bylo wszystko ok. jesli mowa o wolnych obrotach, bo ten skok obrotow zaraz po odpaleniu auta juz byl.

dodam, ze auto jest tylko zasilane z Pb i nie ma LPG.

Prosze o jakas rade, wskazowki.

 

[Gość Czejen]

dawno tu nie byłem, ale mam nadzieje że nikt mnie nie pogoni ze starych wyjadaczy:)

 

jeśli ta "chwila" na zimnym to kilka, kilkanascie sekund, to bym się tym zupełnie nie martwił. jeśli auto nie gaśnie, i obroty jałowe się regulują odpowiednio to raczej nie będzie wina krokowca. może przy okazji jeszcze coś robiłeś przy samochodzie? jeśli chcesz się upewnić czy to wina krokowca, to po ustaleniu obrotów wyciągnij z niego wtyczkę. wtedy będziesz pewny czy nie równa praca silnika jest jego winą czy czegoś innego.

 

 

 

 

ps. nie bardzo rozumiem czemu piszesz że termostat nie sprawny?

Edytowane 15 Kwietnia 2012 przez Czejen

 

[Gość wolf80]

wczoraj podlaczylem op-com'a bledow zadnych nie ma, czy ewentualnie takie wchodzenie na obroty czyli j/w ok 1500-1800 obr/min. moze moglaby powodowac sonda lambda jesli bylaby w zamienniku?

czy i jakie problemy, objawy moze dawac EGR jesli nie dziala do konca okay?

w sumie to pytam tak czysto teoretycznie w nadzieji ze cos znajde, na cos mnie nakierujecie.

 

 

tak dzieje sie u mnie.

nawet jak juz silnik jest goracy to obroty przy odpalaniu zachowuja sie podobnie z tym ze gdy silnik jest goracy odrazu

spadaja do nominalnych

Edytowane 19 Kwietnia 2012 przez wolf80

 

[Gość wolf80]

sorry ze post pod postem. potrzebuje pmocy, bo ni ewiem co jest.

Juz zapomnialem jak to jest w benzynach, ale wydaje mi sie nie rowno chodzi na wolnych gdy rozgzrany.

Tak jak juz wspomnialem w poscie pierwszym czyscilem krokowca, tyle ze chyba bardzo nie udolnie bo nie dosyc ze nie wiedzialem jak wyjac trzpien(wyrwalem go z krokowca a pozniej mialem problem go wsadzic, wiec wkrecilem jeden lub dwa obroty i wepchnalem) po zamontowaniu nie chcial odpalic, po ktorejs probie odpalil ale nie trzymal obrotow ktore momentami spadaly do 40-500obr/min. mala przygazowka i jakos sie ulozyl. przez kilka odpalen szarpalo go na wolnych obrotach, i pozniej to jakos minelo.

w sumie teraz jest normalnie z tym ze wydaje mi sie ze nie rowno chodzi na jalowych obrotach, kurde gdzie jest problem(rozwalilem krokowca?)

Poza tym dzisiaj kombinowalem z ta mala puszka przymocowana do podszybia na blaszke, z wezem od podcisnienia i wtyczka(co to jest i do czego sluzy?) i po odpieciu weza podcisnienia auto skoczylo na ok. 2000obr. po zatkaniu palcem zgaslo. Po podlaczeniu weza i odpaleniu auta wyciagnalem wtyczke z tej piszki, check sie zapalil(ale nie chcialo mi sie leciec po kompa i op-com'a) i chyba pracowal lepiej bez wpietej wtyczki.

Po wpieciu wtyczki na odpalonym silniku zaczelo go troche bujac na obrotach na ok. 500 do 900obr/min.

Prosze poradzcie cos...

 

[Gość arturro-55]

To o co pytasz to MAP Sensor, a tu lektura:

http://www.google.pl...nsor&gsc.page=1

 

[Gość wolf80]

zamierzam sprawdzic przewod podcisnienia od koletora do MAP sensora, i raczej do wymiany krokowca- bo po tym jak go potraktowalem to raczej nie dziala juz tak jak powinien- chociaz bledow zadnych nie pokazuje.

Edytowane 24 Kwietnia 2012 przez wolf80