vectra czerwona zmatowiał lakier i dziwne zacieki

[Gość mateogucio]

Witam wszystkich. mam mały problem w piątek umyłem auto no myjce ciśnieniowej. wszystko zrobiłem jak należy.wsiadłem i pojechałem po wyschnięciu wody zwróciłem uwagę że powłoka lakieru ma dziwny kolor zacieki zmatowanie. pomyślałem że żle jest spłukany więc pojechałem znów umyci ale to nie dało skutku. u mnie no osiedlu otworzyli nową myjkę nazywa się pingwin i ma ona taki program jak mycie wstępne który urzyłem. własiciciel myjki twierdzi że to nie możliwe że to jego chemia zrobiła.może mi ktoś doradzić co z tym robić. czy zastosowanie wosku koloryzującego sonax odzyskam blask lakieru i po unyciu kolor znów nie zejdzie ?????????? w załączniku są zdjęcia samochodu z przed mycia i po myciu i takie jest całe auto tam gdzie było kiedyś malowane czyli zderzaki i o dziwo klamki i listwy to nie ruszyło lakieru.

Edytowane 28 Kwietnia 2012 przez mateogucio

 

[Gość michu93]

moim zdaniem to definitywnie wina chemii używanej na tej myjni.

porozmawiaj jeszcze raz z właścicielem, spróbuj "odzyskać" lakier - niech zapłaci albo np. w połowie za odnowienie lakieru.

spróbuj któryś element z boku przetrzeć płynem do szyb - ale nie taki z biedronki. zobaczysz czy schodzą te zacieki.

jak schodzą to wilgotną szmatką przetrzyj całe auto, później przepoleruj sonaxem np, i zabezpiecz to woskiem.

I nigdy więcej nie jedź na tą myjkę.

 

[Gość mateogucio]

moim zdaniem to definitywnie wina chemii używanej na tej myjni.

porozmawiaj jeszcze raz z właścicielem, spróbuj "odzyskać" lakier - niech zapłaci albo np. w połowie za odnowienie lakieru.

spróbuj któryś element z boku przetrzeć płynem do szyb - ale nie taki z biedronki. zobaczysz czy schodzą te zacieki.

jak schodzą to wilgotną szmatką przetrzyj całe auto, później przepoleruj sonaxem np, i zabezpiecz to woskiem.

I nigdy więcej nie jedź na tą myjkę.

dzięki za doradzenie gadałem z facetem a on mi na to że mogę go zaskarżyć do sądu. bo on ma homologacje i certyfikaty na te produkty więc będzie ciężka sprawa. 2 tygodnie temu przejechałem vectre sonaxem koloryzującym i był dobry efekt ale niestety po umyciu zrobiło się to samo. tydzień temu polorowałem auto pasta tempo i efekt jest super wszystko zeszło i autko wygląda super. moim zdanie ta chemia co on ma na tej myjce po prostu nie współgrała z sonaxem i po spłókaniu zimną wodą powstały te zacieki. jeszcze raz dzięki za odp. trzymaj się.