Gość slawinek Opublikowano 11 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2007 Hmmmm może i dobre płyny typu tesco ale ja nie zaryzykuję czegoś tego typu. Najlepiej to wyjdzie jak zrobi sie -25.Przeciez 36 zeta + 3 za wode destylowana to nie jest wiele więc czy warto kupować taniochę? Pozdr.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/5271-p%C5%82yn-do-ch%C5%82odnicy/page/2/#findComment-311655 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 11 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2007 Co do odpowietrzania to niewiem czy mam samoodpowietrzanie? A jak nie mam to jak odpowietrzyc uklad po zalaniu?   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/5271-p%C5%82yn-do-ch%C5%82odnicy/page/2/#findComment-311654 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 12 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2007 Hmmmm może i dobre płyny typu tesco ale ja nie zaryzykuję czegoś tego typu. Najlepiej to wyjdzie jak zrobi sie -25 Nie ma obaw, kilka lat tamu (3 chyba) byłem w Bieszczadach na nartach przymroziło do -34*C i mój "Tesco" spisał się wzorowo. W testach wyszło że ma -38*C temp krystalizacji. [ Dodano: Pią Paź 12, 2007 08:20 ] p.s. Ja na przykład już nigdy nie zaleję DynaGel'u bo mam z nim przykre doświadczenia.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/5271-p%C5%82yn-do-ch%C5%82odnicy/page/2/#findComment-311604 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kokos Opublikowano 12 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2007 tomekbal23, zalej tyle ile powinno byc i w momencie zakonczenia zalania ponaciskaj weze te gumowe ktore prowadza do chlodnicy,powinno zaczac po jakims czasie przelewac sie do zbiorniczka wyrownawczego(tego w ktory wlewales na poczatku) i to wszystko.Zakrecasz i jedziesz.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/5271-p%C5%82yn-do-ch%C5%82odnicy/page/2/#findComment-311601 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 15 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2007 witam nie wiem czy to ważne ale ja mam w oplu oryginalny płyn wymieniałem na niego po kupnie auta ale w instrukcji i wg mechaników oplowskich tego płynu się nie wynienia. tak samo pisze w książce sam naprawiam.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/5271-p%C5%82yn-do-ch%C5%82odnicy/page/2/#findComment-310976 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kokos Opublikowano 15 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2007 prazynka78, kazdy plyn po jakims czasie trac swoje wartosci i parametry wiec radzil bym lepiej doczytac instrukcje .Kolejna sprawa jesli masz zamiar jezdzic na letnim plynie w zime do gratuluje ,moze sie uda w ten roczek moze w nastepny ale pozniej cos na pewno sie ro ...i o ile nie wczesniej.Zreszta po to sa podziay na plyny letnie i plyny zimowe bo sa inne warunki pracy w jakich one pracuja.Na chłopski rozum (nie obrazajac chlopow) to w zime chodzisz w lekkich ciuchach na tomiast w zime w ciezszych i w tym momencie mozna to tak porownac.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/5271-p%C5%82yn-do-ch%C5%82odnicy/page/2/#findComment-310951 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość loozack Opublikowano 16 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2007 Czyli co? Po zimie zmienić płyn na letni a zimowy wylać a potem przed zimą znowu zmiana? czyli po 40 zł 2 razy w roku wywalać? Jak to powinno być bo nie rozumiem...   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/5271-p%C5%82yn-do-ch%C5%82odnicy/page/2/#findComment-310934 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 16 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2007 Moim zdaniem nie ma sensu wymieniać płynu jak co 3 lata jeśli w ogóle trzeba.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/5271-p%C5%82yn-do-ch%C5%82odnicy/page/2/#findComment-310933 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mroowa Opublikowano 17 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2007 Tak się zastanawiam... dzisiaj chyba w nocy powalczę z płynem, czyli co... stary zlać ? i ... przepłukać wodą destylowaną czyli co ... zalać i niech chwilę pochodzi, potem zlać i zalać płyn ? zalewam Qual Orlenowski niewiem czy dobrze czy źle. Ale mam 5 litrowy mówicie że wchodzi 5,6 l czy uzupełnić resztę wodą czy dokupić jeszcze literek i zalać wszystko jednym. Mam astrę 1,4 HTB `93 także niewiem czy się coś samemu odpowietrza czy nie... ale... poradźcie coś co możecie dzięki !   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/5271-p%C5%82yn-do-ch%C5%82odnicy/page/2/#findComment-310644 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość brzoza Opublikowano 17 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2007 Tak się zastanawiam... dzisiaj chyba w nocy powalczę z płynem, czyliTak czytam i się zastanawiam że do zimy to niektórzy są wcale nie przygotowani Płyn w chłodnicy należy mierzyć jeżeli jest się nie pewnym lub dolewało wody destylowanej koszt to 3żł. Tego sprawdzenia . Jeżeli się wie jaki płyn chociaż jest powiedzmy -25% można podnieść jego parametry w stacji obsługi do -35% .Z reszta teraz mało który płyn jest nie mieszalny. Lub nabyć miernik na allegro są juz po 7zł starczą na kilka lat .Wiem to ponieważ byłem na wymianie oleju dosłownie tydzień temu i stojąc w kolejce przysłuchiwałem się różnym propozycjom za ile i jak i co Ja to robie sam i nigdy nie zamroziłem silnika już ponad 30lat. odliczając maluszka który to olewał jakieś płyny Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/5271-p%C5%82yn-do-ch%C5%82odnicy/page/2/#findComment-310627 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.