Luzujący się ręczny

[Gość Corsunia]

Witam.

W mojej Corsie mam od kilku tygodni problem z hamulcem awaryjnym.

Jestem po wymianie szczęk i elementów wewnątrz bębna oprócz samo regulatorów.

Po wymianie ręczny trzymał dobrze przez tydzień potem stopniowo osłabiał się aż w ogóle nie trzymał.

Podciągałem linkę ale tylko była sztywniejsza a i tak nie hamowało , aż do zerwania linki.

2 raz rozkręciłem samo regulatory ale to i tak dało efekt ręcznego że trzymał 2 tygodnie i z powrotem jakby się linka wyciągała.

Samo regulatory stoją tzn rozkręca się je dość ciężko.

Czy to one są przyczyną że ręczny sztywny a nie hamuje?

 

[Gość Gawlak]

skoro reszta wymieniona a samoregulatory nie

to widac ze w nich problem

chyba ze cos zle skladasz

 

[Gość Corsunia]

Samorególatory rozkręcę wcisnę bęben ciasno i działa to przez góra 2 tygodnie.

 

[Gość Kacper]

chyba ze cos zle skladasz

Tu Gawlak może mieć rację, więc zajrzyj do tego tematu http://forum.opel24.com/topic/54528-problem-z-hamucem-tylnych-kol/page__p__449594__fromsearch__1#entry449594

 

[Gość Corsunia]

Dzięki za linka..chyba to będzie to czyli samo-regolator do wymiany i poskładać od nowa.

Mam jeszcze pytanie czy da się wyciągnąć sam samo-rególator bez rozbierania całego układu sprzężyn?

 

[Gość Gawlak]

watpie zeby sie udalo bez rozbierania

 

[Gość marcel_kk]

Samoregulator powinien leciutko działać,

inaczej ta blaszka zaznaczona strzałka nie

bedzie mogła go regulować.

Rozbierz, wyczyść szczotką.

Bez rozbierania sprężyn nie da się go wyciągnąć.

 

 

[Gość Corsunia]

Witam ponownie.

Dziś rozebrałem wszystko przeczyściłem i poskładałem tak jak powinno być.

Nie miałem ze sobą zdjęcia i popełniłem kilka błędów ustawiając blaszkę regulacyjną po środku koła zębatego i sprężynę naciągu zaczepiłem z 2 strony.

Da się wyciągnąć samorególator bez ściągania szczęk tylko trzeba poodczepiać sprężyny.

po pierwszej regulacji mało co zjarałbym tylne koło za bardzo rozkręciłem i poparzyłem się.

Rozebrałem i skręciłem samorególator , i teraz po 20 km jest już dobrze

Od razu hamulce się poprawiły.

Niestety dalej nie rozumiem działania tego samorególatora ,blaszka która ma nim kręcić jakoś nie specjalnie dociska do niego, nawet przekręcając sprężynę aby go dociskała.

Od czego jest element podkładki pomiędzy kołem z zębami a resztą samorególatora?