Temp. silnika za wysoka

[Gość Przemas9302]

Więc tak gdy przyszły ciepłe ostatnio ciepłe dni gdzie temperatura była w okolicach 35 stopni w cieniu moja astra grzała się w mieście w korkach do około 100 stopni na trasie utrzymywała 93-95 stopni dzisiaj pogoda nieciekawa rano było normalnie cały czas 92 stopnie nawet w postoju ale po jakimś czasie znowu dochodzła do 96 stopni czy to wina termostatu że np. nie zawsze się otwiera czy to normalne oczywiście te temperatury były przy jeździe na gazie wentylator działa normalnie, nie kopci, nie dławi się, niema spadku mocy olej wporządku płyn chłodniczy również.

 

[Gość Gawlak]

a czego sie spodziewales z takimi upalami na zewnatrz ??

silnik tez to odczuwa

i temperatura automatycznie rosnie

 

[Gość Przemas9302]

Po prostu na początku trochę mnie to zdziwiło bo miałem też myśli że uszczelka pod głowicą lecz objawów żadnych niebyło ale skoro to normalne to dzięki.

 

[Gość Przemas9302]

Jednak dalej to samo pogoda pochmurno 20 stopni a temperatura silnika dochodzi do 100 stopni na postoju 94-98 w trasie węże od chłodnicy nie są twarde. Wydaje mi się że termostat padł co jeszcze może być przyczyną oprócz termostatu i uszczelki? w zeszłym tygodniu z dnia na dzien zaczął się tak grzać prędzej w mieście w korkach maksymalnie 96 stopni a w trasie zawsze 92 stopnie.

Edytowane 30 Lipca 2012 przez Przemas9302

 

[Gość Gawlak]

gdyby padl termostat w pozycji zamknietej

to raczej bys juz zagotowal silnik

wtedy dziala tylko maly obieg

sprawdz czy cala chlodnica jest ciepla

 

[Gość Mały 25]

Witam.

Kolego, ja z temperaturą miałem podobnie od 3 lat - od kupna auta.

Najpierw wszyscy mówili, że tak ma być, ale potem uparłem się na zmianę termostatu (kolega mi zmieniał,i się okazało że jest tylko ta zewnętrza strona, tego grzybka w środku nie było, nie wiem czy go wypaliło, czy jak ),no i po zmianie termostatu temperatura 95 na trasie, a 100 w korku cały czas ( wentylator się włącza jak temperatura przekroczy 100 stopni, ale chłodzi jakieś 20 sekund, aż temperatura spadnie poniżej 100, ale za chwile jest to samo - i tak w kółko - jak w kieracie) . U mnie to w tym grillu, z przodu jest taki plastik, na lato można go wyjąć, ale to nic nie daje -temperatura ta sama, a w zimę, tak samo - tylko trochę dłużej to trwa. U mnie to tak się nagrzewa pod maską, że można jajka smażyć , aż strach czasami, że się coś zapali.

ja mam lpg, ale na benzynie jest to samo, chłodnice mam czystą., ale jak u ciebie tak nie było, to termostat bym zmienił ( jest pod rozrządem, więc trzeba go zdjąć, co zwiększa koszta wymiany, no i pasowało by nowy pasek rozrządu włożyć drugi - w sumie są rożne teorie, mi kolega włożył ten sam - tylko żeby był w to samo stronę wkładany jak zdejmowany, chodzi o to żeby kręcił się w tą samą stronę, co i przed zdjęciem).

Podsumowując, na początek, bym zmienił korek od zbiorniczka wyrównawczego, najmniejszy koszt, a może też być przyczyną ( podkreślam może)

 

[Gość Gawlak]

uszkodzony korek najczesciej puszcza wode

wiec to chyba nie to

 

[Gość gardi1]

uszkodzony korek najczesciej puszcza wode

 

nie do końca się zgadzam, w puncie pomogła zamiana korka (o dziwo stary w ojca unie działał tak jak nalezy) - korek miał jakis problem z puszczaniem cisnienia, co skutkowało grzaniem sie silnika - nie przytoczę dokladnie - punto sprzedałem jakies 3 lata temu

 

[Gość Przemas9302]

Termostat zmieniałem rok temu . Termostat na wymiane mam więc wymienie i zobacze. Ostatni termostat jak wymieniałem to miał problem że był cały czas otwarty. Całego rozrządu nie muszę zrzucać wystarczy koło wałka rozrządu.

Edytowane 31 Lipca 2012 przez Przemas9302

 

[Gość Gawlak]

punto to nie opel

wiec nie pisz mi tu o fiacie

 

mialem uszkodzony korek i to dwa razy

wywala cisnienie plyn spod korka jak jest uszkodzony

 

wyjmij termostat i go sprawdz (opis znajdziesz na necie )